Usterka samochodu może skutkować przejściem silnika w tryb awaryjny. Czy można go wyłączyć? Jeśli tak, to w jaki sposób?
Rozbudowana elektronika bardzo ułatwia diagnostykę awarii w samochodzie: wystarczy podłączyć go pod interfejs diagnostyczny, by wyświetlony kod usterki nakierował na prawdopodobną przyczynę awarii. Z drugiej jednak strony nagromadzenie rozmaitych podzespołów skutkuje tym, że kierujący są wręcz „bombardowani” różnorodnymi komunikatami wysyłanymi przez auto. To diametralnie obniża komfort podróżowania, szczególnie, że niektóre sygnały nie dotyczą usterek wymagających pilnej interwencji i nie mających wpływu na bezpieczeństwo jazdy.
Niektóre wysyłane przez elektronikę komunikaty są jednak dość ogólne. Mowa tu chociażby o wyświetleniu kontrolki check engine, która może oznaczać praktycznie wszystko – od nieprawidłowości związanych z układem wydechowym, przez elementy zapłonu, na kłopotach z osprzętem silnika kończąc. Paląca się kontrolka check engine czasami idzie w parze z przejściem jednostki napędowej w tryb awaryjny. Bywa on prawdziwą zmorą u posiadaczy nowoczesnych aut, stąd często szukają oni odpowiedzi na pytanie, jak wyłączyć tryb awaryjny silnika. Ale czy to w ogóle możliwe? A może usterka „naprawi się” sama? Przyjrzymy się trybowi awaryjnemu w samochodzie.
Co może oznaczać kontrolka check engine?
Tryb awaryjny silnika. Po czym go poznać?
Tryb awaryjny uruchamiany jest przez elektronikę w momencie wykrycia usterki mogącej przybrać na sile, gdy jednostka napędowa będzie dalej pracować przy zachowaniu standardowych parametrów. Można go określić „reakcją obronną” silnika na wykrytą nieprawidłowość w działaniu któregoś z podzespołów. Dlatego też jest on trybem ograniczonej wydajności, aktywowanym by zapobiec dalszemu rozwojowi usterki i ewentualnego przeniesienia się jej na pozostałe elementy silnika.
Wejście silnika w tryb awaryjny sygnalizuje kontrolka check engine, a jej włączeniu czasami towarzyszy nagłe szarpnięcie. Silnik w trybie awaryjnym ma mocno ograniczone osiągi: często nie można się rozpędzić do prędkości większej niż 80 km/h, co na drogach szybkiego ruchu może być wręcz niebezpieczne. Oprócz tego wyraźnie słabną parametry przyspieszenia, a auto traci zdolność sprawnego pokonywania wzniesień. Może się też zdarzyć, że elektronika dezaktywuje niektóre systemy bezpieczeństwa (np. kontrolę trakcji) lub blokuje automatyczną skrzynię na jednym biegu.
Dlaczego w silniku włącza się tryb awaryjny?
Aktywowanie trybu awaryjnego w samochodzie może mieć bardzo wiele przyczyn. Czasami wynika z konieczności uzupełnienia płynów eksploatacyjnych, lecz częściej oznacza usterkę elektroniki samochodowej lub samego silnika wraz z kooperującymi podzespołami. Najczęściej za wchodzenie silnika w tryb awaryjny odpowiadają awarie:
- sondy lambda;
- zaworu EGR;
- turbosprężarki;
- czujników;
- układu hamulcowego;
- układu paliwowego.
Wejście silnika w tryb awaryjny nie da od razu odpowiedzi na pytanie, co dokładnie wywołało taki stan rzeczy. Konieczna jest dalsza diagnostyka problemu za pośrednictwem podłączenia pod komputer diagnostyczny, co można zrobić we własnym zakresie (o ile mamy odpowiedni interfejs diagnostyczny). Usunięcie przyczyny problemu to już zazwyczaj zadanie dla mechanika, chyba że jest ona naprawdę błaha (np. wystarczy dolać oleju lub innego płynu). Z doświadczenia użytkowników widać jednak, że wejście silnika w tryb awaryjny zazwyczaj oznacza „coś poważniejszego”.
Tryb awaryjny silnika – jak wyłączyć?
Z drugiej strony może być dokładnie na odwrót. Zdarza się, że silnik wchodzi w tryb awaryjny, ale później samoistnie go wyłącza i wraca do standardowych ustawień. Dzieje się tak zazwyczaj po ponownym uruchomieniu lub zniknięciu błędu określającego konkretną usterkę – nie od dziś wiadomo, że elektronika nie jest nieomylna i niekiedy sama generuje losowe błędy. Niewykluczone zatem, że tryb awaryjny wyłączymy, po prostu gasząc i odpalając ponownie samochód. W zdecydowanej większości przypadków tryb awaryjny trzeba jednak dezaktywować ręcznie, tj. wykasować błąd wygenerowany przez sterownik, o ile wcześniej znaleźliśmy przyczynę usterki i ją naprawiliśmy. Wtedy silnik porzuci tryb awaryjny i wróci do pierwotnych parametrów.
Co zrobić, gdy silnik wejdzie w tryb awaryjny?
Tryb awaryjny nie unieruchamia samochodu, dlatego jazda w tym ustawieniu jest jak najbardziej możliwa. Wymaga jednak od kierującego ogromnej dozy cierpliwości i nie przekłada się pozytywnie na bezpieczeństwo podróżowania. W praktyce najlepiej nie czekać i jeśli silnik utrzymuje się w trybie awaryjnym, po prostu udać się do mechanika na diagnostykę i usunięcie problemu. Im dłużej będziemy z tym zwlekać, tym większe ryzyko przeniesienia się awarii na kolejne podzespoły auta i tym samym zwiększenie kosztów naprawy.
