Debiutuje nowa generacja hybryd Toyoty. W czym jest lepsza od starszych?

Niebawem Toyota zaprezentuje Corollę po liftingu, która otrzyma nowe napędy hybrydowe 5. generacji. Czym się różnią od poprzednich i czy spalają mniej paliwa? Sprawdziliśmy to!

Być może nawet sami inżynierowie Toyoty nie sądzili, jaki sukces odniosą opracowane przez nich napędy hybrydowe do samochodów. A już na pewno nie myśleli tak w 1997 roku, gdy wprowadzono do sprzedaży pierwszą hybrydową Toyotę – Priusa I. Ten uznawany wtedy za motoryzacyjny eksperyment model poruszył jednak „machinę” stopniowej ekspansji światowych rynków przez samochody hybrydowe. Niemniej tak się nie stało od razu, dlatego z dzisiejszej perspektywy nie sposób docenić determinacji i zaufania, jakim darzyli swoją konstrukcję Japończycy.

Toyota – ile hybryd sprzedała na świecie i w Polsce?

Nieustanny rozwój technologii hybrydowej i stosowanie jej w coraz to nowych modelach przyniosły efekt w postaci 20 milionów sprzedanych hybrydowych Toyot. Tyle aut znalazło odbiorców przez ostatnie 25 lat, ale ostatnie 10 milionów wyjechało z salonów w ciągu zaledwie 5 lat, co dowodzi niesłabnącego zainteresowania tym rodzajem napędu, szczególnie w czasach systematycznie drożejącej benzyny.

POPULARNE

Kia Sorento (2025). Opis wersji i cennik

Ważnym rynkiem dla hybryd Toyoty jest również Polska, bowiem od 2004 roku do naszych odbiorców trafiło ponad 190 tysięcy tych aut. Prawdziwym hitem okazała się najnowsza generacja Corolli, która została pierwszym modelem z niskoemisyjnym napędem z roczną sprzedażą na poziomie 10 tysięcy aut. Z kolei w 2021 roku kompaktowa Toyota objęła pozycję lidera sprzedaży w Polsce, a jej hybrydowe odmiany sprzedały się w ponad 16 tysiącach egzemplarzy.

To jakich Toyot trafi nowy napęd hybrydowy?

Produkowane od 2018 roku aktualne wcielenie Toyoty Corolli niebawem doczeka się liftingu, w ramach którego, poza zmianami wizualnymi i nowym systemem multimedialnym, zadebiutuje nowa generacja napędu hybrydowego. Toyota zaprezentowała go już wcześniej w Corolli Cross i była to zarazem pierwsza sytuacja w historii, gdy zmodyfikowana hybryda pojawiła się po raz pierwszy w innym modelu niż Prius. Już na początku 2023 roku układ hybrydowy 5. generacji zawita w standardowej Corolli i później trafi do kolejnych modeli.

5. generacja napędu hybrydowego Toyoty – jakie przyniesie zmiany?

W 5. generacji napędu hybrydowego ogólne założenia pozostały bez zmian, ale poczyniono kroki w kierunku uzyskania lepszych osiągów, zwiększenia udziału silnika elektrycznego podczas jazdy (a co za tym idzie – zmniejszenia spalania) i poprawy wrażeń z jazdy, głównie poprzez ograniczenie tzw. wycia towarzyszącemu gwałtownemu przyspieszeniu.

Nowa generacja układu Toyoty jest przede wszystkim mocniejsza. Przy pozostawieniu tych samych parametrów silnika spalinowego łącznie rozwija teraz 140 KM (wersja 1.8 Hybrid) oraz 196 KM w odmianie 2.0 Hybrid. Dla porównania, wcześniej do dyspozycji było odpowiednio 122 KM i 184 KM. Wszystko za sprawą zwiększenia mocy jednostki elektrycznej: w 1.8 Hybrid przybyło aż 23 KM, natomiast w 2.0 Hybrid – 5 KM.

Ma to niebagatelny wpływ na osiągi. Nowa Corolla 1.8 Hybrid osiąga 100 km/h o 1,7 s szybciej od starszego modelu (w 9,2 s), a 2.0 Hybrid – w 7,5 s (o pół sekundy szybciej). W przypadku 1.8 poprawa osiągów nie pociąga za sobą wzrostu emisji CO2, natomiast mocniejszy napęd może się pochwalić wartością niższą o 3 g/km niż dotychczas.

Oprócz tego w 5. generacji hybryd Toyoty zmniejszono wielkość komponentów (o 20-30%), co nie odbiło się na wydajności napędu – wręcz przeciwnie, według deklaracji producenta wzrosła ona o 10%. Bardziej kompaktowa jest też bateria, która jednocześnie zyskała większą moc. Zastosowano w niej nowy układ chłodzenia. Pojawił się też zmodyfikowany falownik o większej wydajności, jednostka sterująca PCU pozwalająca ograniczyć straty energii o 6%, a także udoskonalony system smarowania i rozprowadzania oleju o lepkości niższej o 50%.

Nowy napęd hybrydowy Toyoty w praktyce

Jak sprawuje się nowy napęd hybrydowy Toyoty i czy faktycznie częściej jeździ „na elektryku”? Mieliśmy okazję to sprawdzić na testach przeprowadzanych na torze Modlin. Od razu zaznaczamy, że organizatorzy zadbali o stworzenie warunków podobnych do eksploatacji miejskiej. Jazda testowa opierała się bowiem na częstym hamowaniu i przyspieszaniu, z uwzględnieniem nieco dłuższych odcinków prostych i symulacji manewru zawracania na parkingu. Jazdy uzupełniono o pomiary przyspieszenia do 80 km/h i elastyczności 40-80 km/h przy użyciu profesjonalnego sprzętu.

By podkreślić innowacyjność układu hybrydowego 5. generacji, Toyota dodatkowo udostępniła do testów dwa auta ze starszymi napędami hybrydowymi: 4. generacji (w Corolli z 2019 roku) i 3. generacji (w Aurisie z 2016 roku). Była to zatem wyjątkowa okazja do porównania pracy trzech technologii hybrydowych Toyoty. Oto nasze wrażenia.

Hybrydy Toyoty, które wzięły udział w teście

1 z 3

Jak jeżdżą nowe hybrydy Toyoty?

Producent z Japonii nie rzucał słów na wiatr, bowiem w nowych hybrydach można liczyć na szybszą reakcję na dodanie gazu oraz cichszą pracę, głównie ze względu na obniżenie obrotów silnika spalinowego podczas nabierania prędkości – to zasługa jeszcze większego zastrzyku energii od baterii. Nie oznacza to jednak, że nowa hybryda nie wyje: stara się szybciej obniżyć obroty silnika spalinowego niż ma to miejsce w starszych modelach.

Różnicę mocy czuć zwłaszcza w porównaniu do starszej wersji 122-konnej: Corolla z napędem 5. generacji (a więc 140-konnym) przyspiesza do 80 km/h o ok. 0,6 sekundy szybciej, natomiast od 136-konnego układu z Aurisa jest lepsza o 0,3 sekundy. Rozstawia swoich „braci” po kątach także w dziedzinie elastyczności. Sprint z 40 do 80 km/h zajmuje 4,5 sekundy, czyli o ok. pół sekundy szybciej niż w 4. i 3. generacji napędu.

Najbardziej zaskoczyły jednak pomiary rzeczywistego użycia silnika elektrycznego podczas jazdy. Toyota oficjalnie deklaruje 75% czasu jazdy w trybie EV w warunkach miejskich. Tymczasem z powodzeniem da się przejechać „na elektryku” 80% czasu jazdy – to o 8% więcej od napędu 4. generacji w dotychczasowej Corolli i o 12% więcej niż w Aurisie. Warto dodać, że pomiary przeprowadzono w temperaturze ok. 1 stopnia Celsjusza, na łącznym dystansie blisko 12 km.

Nowa Toyota Corolla Hybrid – cena

Można już składać zamówienia na odświeżoną Corollę z 5. generacją układu hybrydowego: to zresztą jedyne źródła napędu w tym samochodzie. Ceny wariantów 1.8 Hybrid startują od 113 900 zł (sedan), 116 900 zł (hatchback) lub 120 900 zł (kombi). Wersje 2.0 Hybrid Dynamic Force kosztują minimum 129 900 zł (hatchback) lub 133 900 zł (kombi). Mocniejszy napęd nie trafi do sedana.

Nowa, 5. generacja napędu hybrydowego Toyoty – podsumowanie

Wygląda na to, że Toyota z powodzeniem wykonała kolejny krok w udoskonalaniu swoich hybryd. Na pełny werdykt trzeba jednak poczekać do pełnoprawnego testu. Eksploatacja w prawdziwej „miejskiej dżungli” z pewnością odsłoni więcej mocnych stron układu hybrydowego 5. generacji, ale niewykluczone, że ujawni również te ciemniejsze.