Nierównomiernie zużyty bieżnik opony staje się źródłem nieprzyjemnego hałasu. Proces znany jako szorstkowanie skutecznie usuwa wszelkie wypukłości i zagłębienia.
Nawet niewielkie nierówności bieżnika czy niewyważenie opony staje się przyczyną wibracji przenoszących się na cały samochód. Towarzyszy im nieprzyjemny hałas. Oba problemy można rozwiązać. Koła można wyważyć, by usunąć ich „bicie”.
Źle ustawiona geometria czy zbieżność, nieprawidłowe ciśnienie w ogumieniu, luzy w układzie kierowniczym i zawieszeniu lub zużyte amortyzatory mogą spowodować wyząbkowanie opon, czyli nierówności w stopniu zużycia bieżnika. Taka opona, zwłaszcza gdy jest świeża, nie kwalifikuje się jeszcze do wyrzucenia. Można spróbować ją naprawić poprzez tzw. szorstkowanie, czyli proces mający na celu wyrównanie bieżnika.
Jego istotą jest kontrolowane ścieranie bieżnika, więc do szorstkowania nadają się opony, które mają bieżnik o głębokości kilku milimetrów. Koszt operacji na poziomie ok. 70-80 zł za oponę sprawia, że regeneracja ogumienia, które wkrótce będzie nadawało się do wymiany nie ma ekonomicznego uzasadnienia. Z drugiej jednak strony w cenie jednej nowej opony można wyciszyć pracę czterech i uniknąć ich przedwczesnej wymiany.
Liczba punktów, które świadczą usługę szorstkowania opon jest ograniczona. Niektórzy kierowcy próbują brać sprawy we własne ręce. Jest to możliwe, jednak trzeba pamiętać, że może zakończyć się uszkodzeniem pojazdu lub obrażeniami ciała. Szorstkowanie realizowane domowym sposobem polega na podniesieniu auta na podnośniku, odpalenia silnika, włączeniu pierwszego lub drugiego biegu i przyłożenia do kręcącego się koła pilnika, papieru ściernego, szlifierki kątowej czy czegokolwiek innego, czy będzie w stanie zetrzeć bieżnik.
Jeżeli zdecydujemy się na takie działanie, warto pamiętać, że zbyt mocne dociśniecie narzędzia może doprowadzić do wytarcia zbyt dużej ilości bieżnika, a nawet wyrwania nam tego przedmiotu z dłoni.
