Hiszpański serwis km77.com w drodze wyjątku poddał tzw. testowi łosia niemal 20-letnie Renault Avantime. Rezultat zaskakuje – wypadło ono lepiej od niejednego nowego auta!
Test łosia ma za zadanie wykazać, jak samochód zachowa się w sytuacji, gdy konieczne będzie (zazwyczaj przy większej prędkości) wyminięcie przeszkody na drodze – pieszego, zwierzęcia czy auta wyjeżdżającego z bocznej ulicy. Test składa się z kilku manewrów: najpierw kierowca gwałtownie skręca w lewo, po czym próbuje wrócić na właściwy tor jazdy, odbijając w prawo. Zachowanie samochodu monitoruje się na torze wytyczonym z pachołków. Mierzy się wobec tego najwyższą prędkość, z jaką nie dojdzie do kontaktu ze słupkami – a zatem opuszczenia „bezpiecznego” toru jazdy.
Przeprowadzaniem testów łosia od lat zajmuje się hiszpański serwis km77.com. Trudnej próbie poddawane są z reguły nowe auta, ale niedawno testujący zrobili wyjątek i wykonali test łosia za kierownicą Renault Avantime – rzadkiego modelu produkowanego w latach 2001-2003. Ten konkretny egzemplarz pochodził z 2002 roku i został wyposażony w 3-litrowy silnik V6 o mocy 207 KM i system kontroli trakcji. Samochód nie był już „pierwszej świeżości” tylko z rocznika: miał już za sobą 250 tys. km przebiegu, z tym że zawieszenie wymieniono 40 tys. km. „temu” (przy 210 tys. km). Warto też wspomnieć, że Avantime jeździł na budżetowych oponach Wanli S-1063. Jak mu poszło w teście łosia?
Niemal 20-letnie Renault przejechało przez tor z prędkością 69 km/h. To przeciętny rezultat, bowiem za minimalną prędkość do zaliczenia testu łosia uważa się 70 km/h. Stawia on jednak Avantime na równi z wieloma nowszymi samochodami, w tym produkowanymi do dzisiaj (jak np. Kia Niro, SsangYong Tivoli czy nowoczesne pick-upy). Futurystyczne Renault było jednak blisko zdania testu przy 70 i 71 km/h, czyli rezultatach uzyskanych chociażby przez Fiata 500, Opla Mokkę X, Teslę Model S/X czy Toyotę RAV4. Jeszcze bardziej może dziwić fakt, że Avantime niemal pokonało najnowszego Volkswagena Golfa (również 69 km/h) i było lepsze od Mercedesa CLA (66 km/h), a nawet BMW M235i Gran Coupe (68 km/h).
Najlepsze i najgorsze auta w teście łosia
Choć testujący podkreślali nadmierne przechylanie nadwozia Avantime’a oraz wyraźne problemy z nadsterownością auta, wynik budzi uznanie – wszak to ważący niemal 1,7 tony samochód z podwyższonym zawieszeniem, nie zaprojektowany pod kątem jak najlepszych właściwości jezdnych. Jak widać, dwie dekady temu wyznaczał on pewne trendy nie tylko w kwestiach czysto designerskich.
Redakcja poleca:
