Fotel kierowcy trzeszczy, buja się, ma luz, stuka/puka albo ma wygniecioną tapicerkę – jakie są sposoby, by uporać się z uszkodzonym siedzeniem?
Teoretycznie takie problemy mogą pojawić się w samochodach z dużym przebiegiem albo egzemplarzach, gdzie fotel był mocno obciążony. W praktyce występują w wielu modelach, w których mocowania lub inne elementy przednich siedzeń są mało wytrzymałe. Dość wspomnieć o niektórych nowszych Daciach, Renault, Toyotach, Nissanach i Mazdach.
Fora internetowe są pełne tematów zakładanych przez właścicieli, którzy borykają się z problemami z fotelem kierowcy:
- luzem, z powodu którego siedzenie delikatnie przemieszcza się podczas jazdy;
- irytującymi hałasami (np. stukanie)
- albo dyskomfortem z powodu wyrobionego wypełnienia, które marszczy się lub kruszy pod tapicerką.
Zdarzają się pękające sprężyny – taką usterkę można rozpoznać po tym, że siedzenie jest w jednym miejscu zapadnięte. Na domiar złego sama tapicerka potrafi się przecierać.
Fotel kierowcy stuka, hałasuje, trzeszczy – sposoby, jak naprawić
Najpierw hałasujące mocowania siedzenia można spróbować nasmarować, korzystając np. ze smaru teflonowego w spreju z rurką, która ułatwi aplikację preparatu. Przykład: smarowanie mocowań fotela w Oplu Vectrze B.
Drugi punkt to dokręcenie śrub albo nakrętek. Taka naprawa pomaga np. w przypadku stukania fotela w BMW serii 3 E90/E91/E92/E93 albo w Chevroletach Orlando.
Tu często nie obejdzie już jednak bez demontażu fotela. Na szczęście nie jest to trudne, a w razie problemów można liczyć na filmy instruktażowe (można wpisać na YouTubie frazę po angielsku, np. „marka model seat removal„). Należy pamiętać tylko o odłączeniu akumulatora i rozłączeniu wtyczek, m.in. od poduszek powietrznych.
Trzeci punkt to hałasy pochodzące od sprężyn i stelaży. W tym przypadku można włożyć pomiędzy stukające lub pękające elementy kawałek szmatki albo filcu. Sposób z filcem pomaga też wyciszyć trzeszczącą, ocierającą się o siebie gąbkę. W najgorszym wypadku „odzywa się” złamana sprężyna – ale jej wymiana to już zadanie dla tapicera.
Z kolei w samochodach marek grupy VW za trzeszczący fotel nierzadko odpowiadają wyrobione ślizgi (ślizgacze), rolki albo gumki prowadnic. Należy je wymienić; niedrogie zestawy montażowe, np. do Volkswagenów, można kupić w ASO. Instrukcja takiej naprawy została zamieszczona np. przez jednego z użytkowników Seata Leona.
Czasami projektanci fotela przewidzieli specjalne sworznie do regulacji, które w razie potrzeby można „podklepać” młotkiem. Taki sposób można znaleźć na forum użytkowników Volkswagena Golfa IV/Bory: pukające fotele.
Zdarza się, że pod hałasującą śrubę trzeba założyć nową podkładkę albo nawiercić otwór i zastosować nową śrubę.
Niestety niekiedy dochodzi do złamania/pęknięcia prowadnic; wtedy niezbędne będzie spawanie elementów i zeszlifowanie naprawionej prowadnicy np. szlifierką kątową.
Równocześnie warto poszperać w internecie za informacjami, czy inni użytkownicy danego modelu też narzekają na problemy z fotelami. Być może jest już dostępny sprawdzony sposób na poradzenie sobie z usterką. Tak jest na przykład w przypadku Mazdy 6 drugiej generacji (GH), w której fotele przesuwają się lekko na zakrętach. Na polskim forum modelu opisano sposób naprawy luzów siedzenia.
Z kolei użytkownicy Dacii podają inny sposób: „ze skrzypieniem fotela walczyłem w 3 swoich Daciach, psikanie smarami różnego rodzaju nic nie dawały aż któregoś dnia poluzowałem skrzypiący fotel tzn. delikatnie odkręciłem 4 śruby mocujące go do podłogi, następnie lekko szarpnąłem fotelem i z powrotem go przykręciłem. W każdej z tych Dacii skrzypienie fotela zniknęło”.
Citroen C5 II: „u mnie luz był na mocowaniach fotela do podłogi. Są 4 śruby, 3 są dostępne bezproblemowo, dostęp do czwartej wymaga ściągnięcia plastikowego boczku pod przyciskami elektrycznej regulacji. Wcześniej trzeba ściągnąć przyciski, praca bezproblemowa. Robiłem to około 5 lat temu i od tego czasu spokój”.
Można też trafić na przypadki, gdy za trzeszczenie odpowiada ocieranie się obudowy zamka pasa bezpieczeństwa o fotel. Hałasować potrafią zresztą i same zamki – je również (zarówno mocowania, jak i środek zapięcia) można nasmarować.
Bez względu na źródło dźwięku często nieodzowna okaże się pomoc drugiej osoby, która przejedzie się z nami po wybojach i będzie nasłuchiwać, skąd dokładnie pochodzi hałas lub w którym miejscu występuje luz fotela.
Fotel kierowcy – uszkodzenia tapicerki i wypełnienia
W przypadku, gdy uszkodzona jest tapicerka fotela, naprawa polega na wprawnym, estetycznym zszyciu rozerwanych elementów lub na wymianie danego elementu (np. przetarty boczek, częsta przypadłość np. Mercedesów W124). Najlepiej znaleźć w internecie lub na złomie używany fotel w takiej samej wersji, który posłuży jako „dawca”.
Gdy mamy do czynienia ze zużytym wypełnieniem fotela, fotel trzeba będzie pozbawić tapicerki, uszkodzone wypełnienie wyciąć np. nożem i wstawić w to miejsce kawałek pianki/gąbki w dobrej kondycji. I tu przyda się zapasowy fotel. Alternatywnie można kupić nowe wypełnienia, które oferują ASO lub sklepy z częściami do klasyków.
Uwaga! Kupując w internecie fotele lub wypełnienia, ryzykujemy, że otrzymamy zużyte części, dlatego już na etapie zakupu należy uzgodnić ze sprzedającym zasady ewentualnego zwrotu.
I w tym przypadku warto posiłkować się filmami instruktażowymi z internetu. Można je znaleźć np. pod adresem https://www.youtube.com/results?search_query=wymiana+g%C4%85bki+w+fotelu. Przykład poniżej:
Jeśli nie mamy zdolności lub czasu, można skorzystać z pomocy tapicera. Wykwalifikowany rzemieślnik pomoże nie tylko z uszkodzeniami tapicerki i gąbki, ale będzie też w stanie np. podkleić opadającą podsufitkę.
