W Polsce stale przybywa samochodów. Odpowiedzią jest powiększanie stref płatnego parkowania w największych miastach kraju.
Warszawska Strefa Płatnego Parkowania Niestrzeżonego swoim zasięgiem objęła nowe obszary Woli i Pragi-Północ. Powiększyła się o 7,8 tys. miejsc parkingowych, które wyznaczono na 117 ulicach – 72 ulicach na Woli i 45 na Pradze-Północ, czyli w sumie 68 km dróg. Po modernizacji stołeczna strefa ma 37,3 tys. miejsc parkingowych. To mniej więcej tyle, ile strefy w Krakowie, Poznaniu, Gdańsku i w Łodzi razem wzięte. Sama tylko dzielnica Wola to liczba miejsc parkingowych porównywalna ze strefą we Wrocławiu.
Celem strefy jest zapewnienie możliwości parkowania mieszkańcom danego obszaru – mogą oni parkować swoje auta w pobliżu domu bez opłat na podstawie wydanego abonamentu, który kosztuje 30 zł rocznie. Przyjezdni za pozostawienie auta muszą zapłacić. Ma to zniechęcać do zajmowania miejsc parkingowych na wiele godzin lub skłonić do skorzystania z komunikacji miejskiej. Dzięki temu kierowcom powinno być łatwiej o znalezienie wolnych miejsc parkingowych.
Na zmianach w strefie płatnego parkowania skorzystają także piesi. Uporządkowanie parkowania i częściowe lub całkowite przeniesienie parkowania z chodników na jezdnie oznacza więcej miejsca dla przechodniów. W sumie 24 ulice na Woli i Pradze stały się ulicami jednokierunkowymi, co jest sposobem na uspokojenie ruchu. W ciągu najbliższych miesięcy na wolskich i praskich ulicach pojawią się też wyspy chroniące przejścia dla pieszych i słupki w miejscach, gdzie kierowcy parkują nielegalnie.
Stawki za parkowanie samochodu w Warszawie:
* pierwsza godzina – 3,00 zł,
* druga godzina – 3,60 zł,
* trzecia godzina – 4,20 zł,
* czwarta i kolejne godziny – po 3,00 zł.
Opłata minimalna za postój wynosi 0,50 zł, co jest równoważne 10 minutom postoju. Nie ma możliwości opłacenia krótszego czasu postoju. Nie są to maksymalne dozwolone prawem stawki, ale zapewne w niedalekiej przyszłości Warszawa wzorem innych miast podniesie opłaty za parkowanie.
Wyższa kara za brak opłaty za parkowanie
7 września zaczyna obowiązywać podwyższona kara dla kierowców, którzy nie zapłacili za parkowanie. Zamiast dotychczasowych 50 zł parkowanie na gapę będzie kosztować 250 zł lub 170 zł, jeśli kara zostanie opłacona w ciągu tygodnia. Zmiana ma zachęcić zmotoryzowanych do płacenia za parkowanie. Dotychczas ryzyko wpadki było małe, podobnie jak różnica między kwotą za całodniowy postój i opłatę dodatkową, więc opłacało się ryzykować.
System zaczął być jednak uszczelniany. Od początku roku po warszawskiej strefie parkowania kursują dwa auta, które skanują tablice rejestracyjne i szukają parkujących na gapę. Teraz na stołeczne ulice wyjechał trzeci taki samochód. Zarówno podniesienie kary, jak i auta do e-kontroli to sposób na uszczelnienie systemu i zmniejszenie liczby nieuczciwych kierowców.
