Skoda Octavia to wyjątkowo popularny auto w Europie. Sprawdzamy, ile trzeba za nie zapłacić w 28 krajach Starego Kontynentu, ale przede wszystkim – ile kosztuje realnie, czyli w stosunku do średniej pensji w danym państwie.
Skoda Octavia jest najchętniej kupowanym samochodem osobowym w Polsce, Czechach, Estonii i Szwajcarii. Ogólnie zajmuje jedenaste miejsce wśród najpopularniejszych aut w Europie (sprzedaż 212 687 szt. w 2018 r.), a w klasie kompaktowej jest druga, za Volkswagenem Golfem.
Ceny Skody Octavii w Europie – ogromne różnice
Postanowiliśmy sprawdzić, jak kształtują się ceny tego auta w Europie. W poniższej tabeli prezentujemy, ile kosztuje podstawowa Octavia liftback z benzynowym silnikiem 1.0 TSI o mocy 115 KM (test tego auta tutaj) w bazowej wersji Active w 28 krajach, po przeliczeniu ceny z euro lub walut lokalnych na złotówki. W Wielkiej Brytanii cena dotyczy odmiany S, w Szwecji podstawową jest Ambition, a w Norwegii Octavia dostępna jest tylko jako kombi i to jej cenę podajemy.
Cena Skody Octavii w poszczególnych krajach Europy w przeliczeniu na złotówki
Państwo | Skoda Octavia 1.0 TSI Active (zł) |
---|---|
Norwegia | 129 668 |
Dania | 122 550 |
Holandia | 101 867 |
Austria | 97 309 |
Belgia | 96 449 |
Luksemburg | 94 879 |
Irlandia | 94 707 |
Finlandia | 92 768 |
Portugalia | 92 493 |
Francja | 92 407 |
Wielka Brytania | 91 550 |
Włochy | 90 085 |
Niemcy | 87 763 |
Szwajcaria | 87 287 |
Szwecja | 86 346 |
Węgry | 86 058 |
Chorwacja | 80 657 |
Polska | 76 050 |
Słowenia | 75 864 |
Estonia | 75 250 |
Słowacja | 75 121 |
Rumunia | 72 885 |
Litwa | 72 747 |
Bułgaria | 72 427 |
Grecja | 72 399 |
Łotwa | 70 520 |
Czechy | 70 064 |
Hiszpania | 66 435 |
Jak widać, rozstrzał cen jest gigantyczny – od 66,5 tys. w Hiszpanii do niemal 130 tys. zł w Norwegii. Średnia cena Octavii 1.0 TSI w 28 krajach Europy to 86,5 tys. zł. U nas za Octavię we wspomnianej konfiguracji trzeba zapłacić 76 tys. zł. W 17 krajach cena jest wyższa, a w 10 – niższa. Wygląda więc na to, że nie jest tak źle.
Ile tak naprawdę kosztuje Octavia?
Sama cena niewiele jednak mówi – najważniejsze jest bowiem to, jakim obciążeniem jest zakup Octavii dla przeciętnie zarabiającego mieszkańca danego kraju. Zebraliśmy zatem dane o miesięcznych pensjach netto (źródło: Eurostat) i przeliczyliśmy je na złotówki. Tutaj różnice robią jeszcze większe wrażenie. Na czele zestawienia znajdują się Szwajcarzy (25 tys. zł miesięcznie), a na jego końcu Bułgarzy (1,5 tys. zł). Polskie 3,2 tys. zł także nie wygląda imponująco – plasujemy się na 21. miejscu. Mniej od nas zarabiają tylko Czesi, Chorwaci, Słowacy, Węgrzy, Litwini, Rumuni i wspomniani wyżej Bułgarzy. W wielu krajach, takich jak Francja, Niemcy czy Wielka Brytania, pensje są 3- lub 4-krotnie większe niż u nas. I tu dochodzimy do sedna sprawy. Na wykresie prezentujemy liczbę pensji, które wystarczają na zakup wspomnianego auta.
Liczba pensji, za którą w danym kraju można kupić Skodę Octavię 1.0 TSI
A w tabeli poniżej podajemy ceny Octavii 1.0 TSI w 28 krajach (przeliczone na złotówki) podzielone przez stosunek pensji netto w każdym z nich (także przeliczonej na zł) do pensji netto w Polsce. Dla przykładu: żeby statystyczni Polak i Niemiec w takim samym stopniu uszczuplili swój budżet, kupując nową Octavię, kompaktowa Skoda musiałaby kosztować u nas niecałe 30 tys. zł.
Ceny Skody Octavii 1.0 TSI Active liftback przy uwzględnieniu miesięcznych zarobków w danym kraju w porównaniu do zarobków w Polsce (ceny przeliczone na zł)
Państwo | Cena (zł) |
---|---|
Bułgaria | 149 856 |
Rumunia | 127 675 |
Węgry | 115 138 |
Litwa | 98 069 |
Słowacja | 82 455 |
Chorwacja | 81 803 |
Polska | 76 050 |
Czechy | 70 273 |
Portugalia | 66 940 |
Estonia | 63 993 |
Łotwa | 59 783 |
Słowenia | 56 353 |
Grecja | 42 274 |
Włochy | 38 200 |
Belgia | 31 959 |
Dania | 31 508 |
Francja | 30 854 |
Austria | 30 826 |
Irlandia | 30 341 |
Hiszpania | 28 894 |
Niemcy | 27 727 |
Finlandia | 27 669 |
Holandia | 26 478 |
Norwegia | 26 330 |
Szwecja | 22 827 |
Luksemburg | 22 104 |
Wielka Brytania | 21 607 |
Szwajcaria | 11 202 |
Niestety z analizy powyższych danych nie wyłania się pozytywny obraz. Niska pensja w naszym kraju realnie obniża siłę nabywczą i sprawia, że zakup wielu towarów jest dla nas dużo większym obciążeniem (i często zmusza do wyrzeczeń). Statystyczny, zarabiający średnio 8 tys. zł Europejczyk na kosztującą 86 tys. zł Octavię musi pracować niecałe 11 miesięcy. Szwajcarowi zajmie to zaledwie 3,5 miesiąca (by tak samo było w Polsce, Octavia musiałaby kosztować nad Wisłą… 11 tys. zł), Niemcowi – 8,6 miesiąca, a Włochowi – rok. Polakowi zajmie to już niemal 2 lata. I raczej trudno uznać za pocieszające to, że mieszkańcy 7 krajów Europy mają jeszcze trudniej. W skrajnym przypadku Bułgarii na zakup Octavii potrzeba aż 46,6 średnich pensji (to tak, jakby Polak musiał za nią zapłacić 150 tys. zł).
Konkluzja jest taka, że okazujemy się… bardzo cierpliwi. Bo skoro w sumie niewielki wzrost cen paliw potrafił wywołać we Francji niemal rewolucję, można sobie tylko wyobrazić, co by się działo, gdyby z dnia na dzień mieszkańcy tego kraju musieli płacić za auta realnie tyle, ile my. W przypadku omawianej Octavii byłoby to 51 tys. euro, czyli ponad 220 tys. zł.
Ooo dziwnym trafem brak kenntarzy… Czyli wszyscy jeszcze przeglądają instrukcje używania kalkulatora dlaczego w Naszej zielonej wyspie gdy jesteśmy w czołówce Europy niemalże zarabiamy jak czołówka Afryki…
Poproszę o porównanie dla Tesli i następnie dla chleba oraz masła… I wyjdzie że jesteśmy dymani na potęgę…. I co ciekawsze jest nam z tym dobrze jak widać bo cokolwiek podskoczy to Polak z pokorą przyjmie.. ahh ten nasz naród który potrafił kiedyś się przeciwstawić całemu światu… Teraz wystawiamy 4litery i wkładamy palec do ust żeby nie pisnąć.. Dziadowie nasi co walczyli za niepodległa wartościową Polskę obrócili się w grobach na brzuch żeby tego nie widzieć…
Brawo !!!!! Widzę to tak samo – smutne to i przykre to mało powiedziane…
Polacy to dziady Europy. Nie jesteśmy cierpliwi a jedynie jesteśmy idiotami bo nie widzimy że inni mają lepiej a my musimy wcinać suche bułki. Nie walczymy o swoje siedzimy cicho jak nas gnają i będą gnoic bo się dajemy 🙂
spoko i niby jak chcesz o to zawalczyć, „Kordianie”?
Polska – Bangladeszem Europy
Reklama dźwignią handlu.
Moze dotrze to do głów młodzieży jak jest dymana za średnio 3000 zl miesięcznie i zacznie wymagać czegoś od siebie, polityków i od płatników ich jałmużny…
Tak, 4000 minimalnej da PiS XD XD XD
Powiedz mi synek, kto tyle doł?
Nie cierpliwi a tchórzliwi. Wolimy kombinować albo uciekać, a reszta narodu daje się gnoić.
Ale tak powinno być, naród tak durny zasługuje tylko na baty za to że tak skapcaniał.
Nawiasem Skody bardzo fajne samochody, nic dziwnego że się ich tyle kręci.