Nieuchronnie nadchodzi pora, w której większość kierowców będzie musiała zmienić opony w swoich pojazdach. Jeśli chcemy samodzielnie wymienić koła, warto wiedzieć o możliwych błędach i stosować się do opisanych przez nas zasad.
Większość kierowców raz na pół roku staje przed koniecznością wymiany kół (a przynajmniej samych opon) – jesienią z letnich na zimowe i na odwrót wiosną. Rosnące ceny usług wulkanizacyjnych sprawiają jednak, że wiele osób decyduje się na wymianę kół we własnym zakresie, zamiast zlecać wykonanie tego zadania warsztatowi.
Należy przy tym pamiętać o przestrzeganiu kilku podstawowych zasad, bo w przeciwnym wypadku czekają nas dodatkowe koszty, a nie oszczędności. Poniżej przedstawiamy 12 najczęstszych błędów, których należy się wystrzegać podczas samodzielnej wymiany kół w aucie.
1. Korzystanie z fabrycznego zestawu narzędzi
Klucz do wymiany kół oraz podnośnik to elementy wyposażenia, które nadal można znaleźć w większości samochodów. Narzędzia te nie nadają się jednak do częstego używania ze względu na ich delikatną konstrukcję i – zazwyczaj – niską jakość. W sytuacji awaryjnej (np. w przypadku przebicia opony w trasie) mogą okazać się nieocenione, jednak decydując się na samodzielną wymianę kół, dobrze jest zainwestować w podnośnik hydrauliczny i także profesjonalny klucz dynamometryczny.
Test 5 kluczy dynamometrycznych do samochodu
2. Niewłaściwe ustawienie podnośnika
Każde auto posiada ściśle określone punkty, w jakich można podstawić podnośnik. Są one opisane w instrukcji obsługi auta, a bardzo często zaznaczone także na osłonach progów lub samych progach samochodu. Podstawienie lewarka w nieodpowiednim miejscu może spowodować poważne uszkodzenia karoserii, lakieru, jak również innych delikatnych elementów nadwozia.
3. Odkręcanie i dokręcanie śrub lub nakrętek po podniesieniu auta
Jedna z najważniejszych zasad dotyczących bezpieczeństwa – wstępne poluzowanie śrub powinno odbywać się, gdy auto wciąż stoi wszystkimi kołami na ziemi. Ta czynność wymaga niekiedy użycia większej siły, a samochód na podnośniku nie jest całkowicie stabilny. Podobnie z dokręcaniem kół – najpierw wstępnie zakręcamy śruby, ale pełne dokręcenie powinno nastąpić dopiero po całkowitym opuszczeniu auta z lewarka.
4. Odkręcanie kół z trudnościami
Problem z odkręceniem śrub może pojawić się, jeśli wcześniej koła dokręcane były kluczem udarowym. Wówczas próba użycia zwykłego klucza z fabrycznego zestawu może doprowadzić do wykrzywienia narzędzia lub uszkodzenia główki śruby. Rozwiązaniem, ale kosztownym, może być zakup profesjonalnego zestawu narzędzi, najlepiej wraz z akumulatorowym kluczem udarowym. Rozwiązaniem budżetowym jest zastosowanie klucza z dłuższym ramieniem lub dodanie przedłużki – chociażby ze starej rury. W innym przypadku odkręcenie kół może stać się dużym wyzwaniem i zakończyć wizytą w warsztacie.
5. Montaż zużytego ogumienia
Opony to elementy eksploatacyjne, które z czasem ulegają zużyciu. Dlatego zanim jeszcze zaplanujemy samodzielną wymianę kół, sprawdźmy, czy ogumienie, które posiadamy, nadaje się do użytku. Jednym z najważniejszych kryteriów jest stopień zużycia bieżnika. Opony warto także obejrzeć także pod kątem uszkodzeń oraz upewnić się, czy guma nie jest już po prostu stara i sparciała.
6. Montaż kół w niewłaściwym kierunku
Wiele opon, szczególnie zimowych, posiada określony kierunek toczenia. W przypadku ogumienia z takim bieżnikiem właściwy montaż kół jest niezwykle ważny, ponieważ inaczej nasz samochód zacznie się źle prowadzić i nie będzie optymalnie trzymał się drogi. Kierunek toczenia opony odczytamy z jej brzegu, gdzie powinna widnieć strzałka informująca o kierunku rotacji.
7. Brak wyważenia kół
Źle wyważone koła mogą przyczynić się nie tylko do obniżenia komfortu jazdy, ale również przyspieszyć zużycie elementów zawieszenia samochodu, np. łączników stabilizatora. Dlatego nawet decydując się na samodzielną wymianę kół, warto raz na jakiś czas odwiedzić wulkanizatora i zapłacić za usługę wyważania.
8. Zbyt niskie ciśnienie w oponach
W przypadku wizyty w zakładzie wulkanizacyjnym, ciśnienie w oponach jest sprawdzane przez mechanika bezpośrednio po zamontowaniu kół. Dokonując samodzielnej wymiany, również nie możemy zapomnieć o tej czynności. Zazwyczaj nawet ze szczelnych opon po pół roku nieznacznie schodzi powietrze i wymaga dopompowania.
9. Niepotrzebne użycie smaru miedziowego
Nadmierne pokrycie piasty smarem miedziowym może spowodować, że felga nie będzie do niej idealnie przylegać. To z kolei jest często przyczyną drgań kół i wibracji na kierownicy, co obniża komfort jazdy. Najważniejsze, aby dokładnie oczyścić piastę oraz wnętrze felgi z brudu i ewentualnego rdzawego nalotu, a następnie nałożyć smar, jednak w niewielkiej ilości.
10. Zbyt słabe dokręcenie śrub lub nakrętek
Niedokręcone koła stanowią zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa na drodze. Dlatego po wymianie najlepiej przejechać samochodem kilka kilometrów i po zakończonej jeździe próbnej ponownie dokręcić śruby. Po kolejnych kilkudziesięciu kilometrach warto znów sprawdzić, czy żadne z kół się nie poluzowało. Warto pamiętać, że śruby dokręcamy „na krzyż”, czyli po kolei te leżące naprzeciw siebie.
11. Zastosowanie nieodpowiednich śrub lub nakrętek
Przykręcając koła, należy pamiętać o doborze odpowiednich śrub lub nakrętek. Co do zasady, krótsze śruby przeznaczone są do felg stalowych, a dłuższe – do aluminiowych. Zastosowanie niewłaściwego typu śrub może poskutkować zbyt słabym dokręceniem koła, a nawet zniszczeniem felgi czy piasty. Uwagę należy zwrócić także na nakrętki, które muszą pasować do gniazd.
12. Dokręcanie śrub lub nakrętek „na siłę”
Fakt, że ze względów bezpieczeństwa koła powinny być solidnie zamocowane, nie oznacza jednak potrzeby nadmiernego dokręcania śrub, gdy te stawiają już znaczny opór. Przesadne użycie siły może skończyć się ich osłabieniem lub nawet zerwaniem. Właśnie dlatego do ostatecznego przykręcenia koła powinno użyć się klucza dynamometrycznego. Nie zapomnijmy również o tym, aby zawczasu oczyścić gwint z wszelakich zabrudzeń.
Redakcja poleca:
