Na interaktywnej mapie wypadków drogowych można podejrzeć lokalizacje tzw. czarnych punktów na terenie Polski. Dzięki temu wiadomo, gdzie należy zachować ostrożność podczas wakacyjnego wyjazdu.
Mapa wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym to projekt organizowany na rzecz bezpieczeństwa ruchu drogowego przez polską Policję. W tym roku mamy do czynienia z trzecią edycją tego przedsięwzięcia, a tegoroczna ruszyła wraz z rozpoczęciem wakacji, czyli 26 czerwca. Obejmuje ono wirtualną mapę, która zawiera lokalizacje zdarzeń drogowych, w których wystąpiły ofiary śmiertelne – ten smutny fakt dokumentują czarne kropki na mapie. Dodatkowo uzupełniona jest o brązowe kropki (w przypadku gdy zgon nastąpił w ciągu 30 dni od wypadku) oraz o migające naprzemiennie kolorami żółtym i czerwonym: są to śmiertelne wypadki z minionej doby.
Każdy wypadek w interaktywnej mapie, poza dokładną lokalizacją, zawiera szereg informacji na temat liczby ofiar, rodzaju uczestnika ruchu drogowego oraz rodzaju zdarzenia. By je odczytać, wystarczy kliknąć w odpowiednią pinezkę na interaktywnej mapie. Mimo iż dane aktualizowane są dopiero od kilku dni, już nie napawają optymizmem: na początku lipca (dokładnie 5.07) policja odnotowała aż 59 ofiar śmiertelnych, z czego 50 osób zginęło przez pierwszych 9 dni wakacji. Daje to bilans ponad 6 zabitych dziennie.
Kliknij, by zobaczyć aktualne statystyki na policyjnej mapie wypadków drogowych (2021)
Niestety, ta liczba najprawdopodobniej będzie rosnąć, bo sezon wyjazdowy dopiero nabiera rozpędu. A do średniej z roku ubiegłego (7,3 ofiar dziennie w okresie wakacyjnym) już niewiele brakuje. Dla porównania, w ostatnie wakacje przed pandemią (a więc w okresie pełnej mobilności kierowców) dziennie na polskich drogach ginęło prawie 9 osób (okres od lipca do sierpnia).
Mapa wypadków zapobiegnie kolejnym zdarzeniom drogowym?
Mundurowi liczą, że ich interaktywna mapa zapobiegnie przynajmniej części tragedii, skłaniając do refleksji i, być może, zachowania większej ostrożności. Przed wyruszeniem w wakacyjną podróż warto spojrzeć, czy nie znajdują się na niej „czarne punkty”. Jeśli tak, może lepiej wybrać inny wariant trasy, obejmujący bezpieczniejsze drogi. Tak czy inaczej, świadomość niebezpieczeństwa pozostanie zachowana, ponieważ dane z policyjnej mapy wypadków drogowych będą wyświetlane na 20 tys. ekranach zlokalizowanych w 553 miejscach Polski (przy trasach szybkiego ruchu, na dworcach kolejowych, stacjach paliw i centrach handlowych). To od kierowców zależy, w jakim stopniu wezmą je sobie do serca.
Bezpieczny wyjazd samochodem na wakacje. O tym należy pamiętać
