Przez lata wyróżnikiem drogich modeli aut była mnogość systemów elektronicznych. Teraz można się nimi cieszyć nawet w najmniejszych samochodach.
Auta, nawet jeżeli z zewnątrz od dekad wyglądają podobnie, to znajdujące się pod ich karoseriami elementy elektroniczne stale się rozwijają. Dobrym przykładem technologicznej ewolucji jest Fiat 500. Produkowany w Tychach model zadebiutował w 2007 roku. Na dobrą sprawę to już poprzednia era w świecie motoryzacji. Mimo tego współczesna interpretacja klasyka sprzed lat bardzo dobrze się sprzedaje i nie sprawia wrażenia przestarzałej. To zasługa modernizacji, w ramach których Fiat poprawiał wygląd modelu 500 oraz rozbudował jego elektronikę. Sprawy zaszły całkiem daleko, bo miejskie auto – w zależności od wersji – może otrzymać w standardzie za dopłatą cyfrowy panel wskaźników.
Na tym jednak nie koniec. Obecnie nawet podstawowa wersja Fiata 500 ma na wyposażeniu system multimedialny Uconnect z 5-calowym dotykowym ekranem. Wbudowany moduł Bluetooth umożliwia sparowanie z samochodem telefonu lub innego źródła dźwięku. Na pokładzie Fiata 500 nie zabrakło też gniazda USB do zasilania urządzeń lub odtwarzania muzyki, a także radia wspierającego standard DAB.
Wszystkie odmiany, poza bazową, mają system multimedialny Uconnect z ekranem powiększonym z 5 do 7 cali. Może on zostać doposażony w nawigację. Dzięki rozwojowi techniki nie jest to jednak konieczne. Bez względu na wersję wyposażeniową Fiat 500 obsługuje funkcje Android Auto oraz Apple CarPlay. Oznacza to, że po podłączeniu telefonu na ekranie stacji multimedialnej można cieszyć się ulubionymi aplikacjami – także nawigacyjnymi.
Do obsługi systemu Uconnect służą nie tylko przyciski i pokrętła oraz ekran dotykowy. Kluczowe funkcje, w tym zmianę głośności czy odtwarzanego utworu można zrealizować przyciskami na wielofunkcyjnej kierownicy, która należy do wyposażenia standardowego wszystkich wersji.
Ukłonem w stronę fanów nowoczesnych rozwiązań jest wspomniany 7-calowy, cyfrowy panel wskaźników. Czy jest lepszy od konwencjonalnego? Owszem, jeżeli kierowcy zależy na możliwie wysokiej jakości grafiki komputera pokładowego czy możliwości chociaż częściowej personalizacji rodzaju prezentowanych informacji.
Systemy elektroniczne to nie tylko rozrywka. Niektóre z nich służą komfortowi i bezpieczeństwu. W przypadku „pięćsetki” ich listę otwiera stosowane przez Fiata od lat, a więc lubiane przez klientów elektryczne wspomaganie kierownicy Dual Drive z funkcją City – jeżeli zostanie włączona, siła asysty zostanie wyraźnie zwiększona, co ułatwia manewrowanie. Na zatłoczonych parkingach przydają się też czujniki parkowania – standardowe w Fiacie 500C, a więc Cabrio, a wymagające dopłaty 1200 zł w wersji z twardym dachem. O ewentualnej utracie ciśnienia w ogumieniu kierowca zostanie ostrzeżony przez system TPMS.
Na drogach nie brakuje ograniczeń prędkości, więc za bardzo przydatny element wyposażenia można uznać standardowy we wszystkich odmianach programowalny przez kierowcę ogranicznik prędkości. Niemal wszystkie warianty Fiata 500 otrzymują też tempomat, co sprawia, że tylko za pomocą elektroniki kierowca może w pełni panować nad prędkością.