Cupra i FC Barcelona przedłużyły współpracę na kolejne lata. Dzięki temu wiemy już, jakim autem będzie teraz jeździł Robert Lewandowski.
Hiszpański producent samochodów Cupra oraz klub sportowy FC Barcelona ogłosili niedawno, że zamierzają kontynuować współpracę co najmniej do 2029 roku. Partnerstwo między obiema markami jest realizowane na wielu płaszczyznach. Aktualnie obejmuje nie tylko pierwsze drużyny piłkarskie mężczyzn i kobiet, ale także drużyny koszykówki, futsalu, piłki ręcznej i hokeja na rolkach.
Ponadto hiszpańska marka nadal jest Oficjalnym Partnerem Motoryzacyjnym i Mobilnościowym klubu, a jej najnowszy model Tavascan został Oficjalnym Samochodem przez następne pięć sezonów. Dyrektor generalny Cupry Wayne Griffiths przekazał już jeden z pierwszych wyprodukowanych egzemplarzy tego w pełni elektrycznego SUV-a prezesowi FC Barcelona Joanowi Laporta.
To oznacza, że wkrótce to właśnie Cupra Tavascan stanie się również samochodem służbowym Roberta Lewandowskiego. Do tej pory nasz najlepszy napastnik korzystał z 390-konnego Formentora VZ5 w roli auta firmowego. Jak na jego tle wypada nowy Tavascan?
Wszystkie samochody Roberta Lewandowskiego
Elektryczny Tavascan z pewnością nie zapewnia takich wrażeń słuchowych co Formentor VZ5 wyposażony w 5-cylindrowy silnik TSI, ale pod względem mocy i osiągów nie ma się czego wstydzić. Podstawowy wariant Endurance ma 286 KM, przyspiesza 0-100 km/h w 6,8 s i może przejechać prawie 570 km na jednym ładowaniu. Topowy wariant VZ 4Drive oferuje z kolei 340 KM i przyspieszenie 0-100 km/h w 5,5 s, a jego zasięg przekracza 520 km.