Dziś poznaliśmy szczegóły nowego programu dopłat do samochodów elektrycznych. Można zyskać nawet 27 000 zł.
W dyskusji publicznej w naszym kraju co jakiś czas powraca temat dopłat do zakupu auta z napędem elektrycznym. Uruchomiony w zeszłym roku program Zielony samochód okazał się „umiarkowanym sukcesem” – złożono zaledwie 262 wnioski o dofinansowanie.
Dziś na stronie Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej pojawiły się szczegóły dotyczące nowego systemu dopłat Mój elektryk, który ma ruszyć już 12 lipca. Wówczas zaczną być przyjmowane wnioski od osób fizycznych, a w kolejnych tygodniach do grona podmiotów uprawnionych do ubiegania się o dofinansowanie dołączą przedsiębiorcy, samorządy i inne instytucje. Co istotne na dotację można liczyć nie tylko przy zakupie samochodu elektrycznego, ale także w przypadku leasingu.
Z punktu widzenia osób zainteresowanych kupnem „elektryka” najistotniejszą nowością jest podniesienie limitu ceny auta – z dotychczasowych 125 000 zł na 225 000 zł, co znacząco rozszerza katalog dostępnych modeli. Natomiast wysokości samego dofinansowania nie zmieniono – to nadal 18 750 zł.
Nieco inaczej wygląda sytuacja osób posiadających Kartę Dużej Rodziny. Mogą oni liczyć na dotację w wysokości aż 27 000 zł. Ponadto w przypadku tej grupy nie przewidziano górnej granicy ceny samochodu elektrycznego.
