Mercedes-AMG opublikował krótki film z podziękowaniami dla swoich pracowników za udany 2019 rok. Najciekawsze jest na końcu – to zapowiedź topowej wersji modelu GT 4-drzwiowe Coupe, oznaczonej liczbą 73, z hybrydowym napędem plug-in o mocy ponad 800 KM.
Dla producentów co bardziej paliwożernych aut, którzy oferują swoje pojazdy w Europie, nadchodzi trudny rok. Już od stycznia za przekraczanie nowego, surowego limitu emisji CO2 będą musieli oni płacić słone kary – co przełoży się na podwyżki w salonach.
Z tego względu pojawia się wiele plotek – np. o tym, że nowa generacja Mercedesa klasy C w wersji AMG nie będzie już miała silnika V8, lecz 4-cylindrową jednostkę turbo. Albo że AMG znacznie uszczupli swoją gamę modelową. Nasze źródła twierdzą, że to nieprawda, zwłaszcza że świat nie kończy się na Europie. Aby poradzić sobie z zaostrzonymi normami emisji spalin, Mercedes-AMG stawia na elektryfikację i hybrydyzację.
Efekty elektryfikacji już widać: nowe wydania GLE i GLS 63 otrzymały zelektryfikowaną wersję 4-litrowego silnika AMG V8 biturbo To tzw. mild hybrid – miękka hybryda, z instalacją elektryczną 48 V oraz niewielkim silnikiem elektrycznym zintegrowanym ze skrzynią biegów (22 KM). Zestaw ten pozwala na obniżenie zużycia paliwa, m.in. poprzez „żeglowanie” (chwilową jazdę z wyłączoną jednostką spalinową) i wcześniejszą aktywację systemu start-stop (gdy prędkość spada już poniżej ok. 20 km/h).
Zelektryfikowany silnik V8 otrzyma również nowy Mercedes-AMG C 63 (typoszereg W 206). Największą różnicą względem aktualnej generacji ma być zastosowanie napędu 4×4 (4Matic+) z trybem całkowicie tylnonapędowym o nazwie Drift. Tak jak dotąd, w ofercie będą dwie wersje C 63: bazowa oraz mocniejszy wariant S (ok. 510 oraz 550 KM).
Co ciekawe, Mercedes zastrzegł też nazwę C 53. Wariant z takim oznaczeniem zastąpi prawdopodobnie wersję C 43 i zamiast silnika V6 biturbo otrzyma turbodoładowaną rzędową „szóstkę” z elektryczną sprężarką, znaną już m.in. z CLS-a 53 (435 KM).
Rok 2020 przyniesie debiut nowego topowego modelu sportowej marki Mercedesa – to AMG GT 4-drzwiowe Coupe 73 z hybrydowym napędem plug-in o mocy ponad 800 KM. Jego zapowiedź można zobaczyć na końcu filmu AMG z gratulacjami dla pracowników firmy:
Nietrudno usłyszeć, że biały egzemplarz AMG GT 4-drzwiowego Coupe nie wydaje z siebie typowego dźwięku silnika spalinowego, ale szum jednostki elektrycznej. Podobnie jak w przypadku Porsche napędy plug-in mają być dla Mercedesa sposobem na obniżeniem emisji CO2 topowych modeli – a co za tym idzie, całej gamy producenta.
Dzięki możliwości ładowania akumulatora z zewnętrznego źródła prądu AMG GT 4-drzwiowe Coupe 73 ma łączyć supersportowe osiągi (0-100 km/h w ciągu około 3 sekund) ze zdolnością do pokonania kilkudziesięciu kilometrów w trybie całkowicie elektrycznym. Przypomnijmy, że obecnie topowy wariant modelu – AMG GT 63 S – rozwija moc 639 KM (0-100 km/h w 3,2 s).
Liczba 73 przewijała się w historii AMG – SL 73 AMG z lat 90. dysponował 525-konnym silnikiem V12 z klasy S rozwierconym do 7,3 l!
I jeszcze ciekawostka: 4-cylindrowy silnik z modelu A 45 (M 139) został przystosowany nie tylko do ułożenia poprzecznego, ale i wzdłużnego. Nie chodzi jednak o zamontowanie go np. w nowej klasie C, lecz o zupełnie nowy model AMG. Mercedes planuje bowiem stworzyć niewielkie coupe i kabriolet konkurujące z… Porsche 718 Cayman i Boxster (tzw. baby AMG GT). Samochód ten, podobnie jak nowe C 63, miałby otrzymać napęd 4×4 z trybem Drift.
