ElektromobilnośćPiekło zamarzło! Legendarny Ken Block wsiadł do auta na prąd!

Piekło zamarzło! Legendarny Ken Block wsiadł do auta na prąd!

Na ostatnim odcinku specjalnym tegorocznego Dakaru Ken Block sprawdził możliwości Extreme E – rajdowego buggy z napędem elektrycznym. Wyniki były oszałamiające!

Extreme E to startujący w 2021 roku cykl wyścigów buggy z napędem elektrycznym.
Rywalizacja ma odbywać się m.in. na rumowiskach skalnych oraz plażach. Pole zmagań nie ma przekraczać 10 km², natomiast trasa ma być wytyczona między naturalnymi przeszkodami. Organizatorzy podkreślają przy tym, że nie będą dokonywane żadne zmiany w krajobrazie. Zapewne w podobny sposób dobrane zostaną cztery pozostałe miejsca rywalizacji. Celem ma być promocja nowej dyscypliny sportu, przy jednoczesnym zwróceniu uwagi kibiców na środowisko naturalne. Nim zmagania zacznie się na poważne, organizatorzy cyklu starają się o jego wypromowanie. Jednym ze sprawdzonych sposobów jest przekazanie pojazdu w ręce gwiazd motorsportu. Jedną z nich jest Ken Block.
Po zajęciu miejsca w kabinie Block zwrócił uwagę na brak lewarka skrzyni biegów, dźwigni hamulca ręcznego oraz pedału sprzęgła. Ku jego zaskoczeniu jeden z inżynierów powiedział, że funkcja hamulca ręcznego jest ukryta pod jedną z… łopatek na kierownicy. Na reakcję nie trzeba było długo czekać – Block stwierdził, że będzie mógł „poupalać” samochód i pokręcić nim „bączki”…

Na amerykańskim kierowcy największe wrażenie zrobiły pokłady momentu obrotowego i sposób jego oddawania. Zaznaczył, że jest przyzwyczajony do turbodoładowanych silników, które potrzebują chwili na wygenerowanie pełnej siły napędowej. Extreme E oddaje ją szybciej niż się spodziewał i do sprawnej jazdy konieczne było nawet utemperowanie sposobu prowadzenia pojazdu. Pozostaje przy tym niezwykle sprawnym narzędziem do jazdy po szutrach, które do 100 km/h przyspiesza w niecałe 5 sekund.

Redakcja poleca: Zasięg na jednym ładowaniu. Testowe dane dla aut elektrycznych i hybryd plug-in

Gdyby Ken Block brał udział w rajdzie, na ostatnim odcinku Dakaru uzyskałby trzeci czas w klasyfikacji generalnej! Oczywiście specyfikacja buggy Extreme E jest dużo inna niż pojazdów szykowanych do pustynnych zawodów, ale wynik daje pojęcie z jak szybką konstrukcją mamy do czynienia. Co warte podkreślenia, konstrukcją będącą dopiero na początku jej rozwoju oraz z kierowcą, który przed występem miał okazję do zaledwie godzinnych testów.

Nie przegap najnowszych artykułów! Obserwuj Wybór Kierowców na FACEBOOKU
NEWSY
Polecane
Wybór redakcji