W ostatnich latach swoje loga odświeżyło wiele firm. Do tego grona postanowił dołączyć Peugeot, który nową wersją charakterystycznego lwa nawiązał do swojej tradycji.
Samochody spod znaku lwa są znane i lubiane na całym świecie. Dlatego wprowadzenie nowego znaku towarowego musiało być dobrze zaplanowaną i przemyślaną decyzją. Peugeot nie próbował wyważać otwartych drzwi i sięgnął po logo, które w 2018 r. zdobiło pas przedni koncepcyjnego modelu e-Legend.
Ten z kolei znak był inspirowany logiem, które Peugeot używał w latach 60. XX wieku. Przy okazji wprowadzania nowego loga osoby z kierownictwa marki podkreślały, że w 2020 r. Peugeot obchodził 210-lecie istnienia i jest najstarszą zachowaną marką samochodową na świecie. Oczywiście Peugeot nie produkował aut przez cały ten czas – zaczęło się od warsztatu, który z czasem przeistoczył się w fabrykę rowerów. Pierwszy samochód – trójkołowiec z napędem parowym – ujrzał światło dzienne w 1889 r.
Redakcja poleca: BMW zmienia logo. Największa rewolucja od 1917 roku!
Nowe logo będzie jedenastym z kolei używanym od 1850 r. Od zawsze zawierało ono motyw lwa – jego całej sylwetki, głowy, a czasem także nazwy Peugeot. Wprowadzanie nowego loga marki będzie trwało do 2023 r. W pierwszej kolejności pojawi się ono na materiałach reklamowych, które z oczywistych względów najłatwiej uaktualnić. Pierwszym autem z nowym logiem będzie nowa odsłona Peugeota 308. Sukcesywnie będzie także odświeżany wygląd punktów dealerskich marki.
