NowościAktualnościPadł rekord. 30 punktów w 30 sekund i utrata prawa jazdy

Padł rekord. 30 punktów w 30 sekund i utrata prawa jazdy

Do większości wykroczeń przypisano konkretną liczbę punktów. Kierowcy mający w zwyczaju łamać przepisy mogą szybko stracić prawo jazdy, o czym przekonał się 20-letni kierowca Alfy Romeo.

Policjanci z zielonogórskiej grupy Speed zatrzymali w pod zielonogórskich Płotach wyjątkowo nieodpowiedzialnego 20-latka, który pędził 121 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h.

Nie było to jedyne wykroczenie tego wyjątkowo niefrasobliwego kierowcy. Oprócz tego  dwukrotnie wyprzedził on inne pojazdy na przejściu dla pieszych, a także wyprzedzał na podwójnej ciągłej. Kiedy policjanci zatrzymali Alfa Romeo okazało się, że kieruje nim 20-letni, który przyznał, że jego jazda była bardzo niebezpieczna. Niestety skrucha w tej sytuacji to za mało. Kierujący otrzymał 30 punktów karnych – po 10 za każde z wykroczeń. Oprócz tego policjanci zatrzymali jego prawo jazdy – nie tylko na 3 miesiące jak to się dzieje w przypadku osoby, która przekroczy prędkość o 50 km/h w terenie zabudowanym. W związku z tym, że 20-latek przekroczył dozwolony próg 24 punktów karnych, będzie musiał ponownie zdać egzamin.

Redakcja poleca: Jak negocjować z policjantem przy popełnieniu wykroczenia?

Statystyki drogowych zdarzeń od lat pokazują, że nadmierna prędkość jest na pierwszym miejscu wśród przyczyn wypadków i kolizji drogowych. Mimo zaostrzania przepisów i coraz surowszych kar – takich jak zatrzymanie prawa jazdy – wciąż kierujący na polskich drogach przekraczają dozwoloną prędkość. Mimo że zaostrzone przepisy obowiązują już od długiego czasu, nie ma tygodnia, żeby chociaż jeden z kierujących nie stracił uprawnienia za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h. Dodatkowo – niestety część ukaranych w ten sposób „piratów drogowych” decyduje się na kierowanie pojazdem mimo zatrzymanych uprawnień.

Nie przegap najnowszych artykułów! Obserwuj Wybór Kierowców na FACEBOOKU
NEWSY
Polecane
Wybór redakcji