Ford Bronco zalicza właśnie wielki powrót. Sprawdzamy, co ma do zaoferowania nowy rywal Jeepa Wranglera.
Ford Bronco wraca po 25 latach przerwy. Amerykański gigant długo budował napięcie wokół tej premiery, aż w końcu odkrył wszystkie karty. Czy warto było tyle czekać? Przekonajmy się.
Na początek krótkie wyjaśnienie – tak naprawdę mówimy dziś nie o jednym, ale aż o trzech nowych modelach: 2-drzwiowym Bronco z krótkim rozstawem osi, 4-drzwiowym Bronco z długim rozstawem osi oraz najbardziej cywilizowanym i „SUV-owatym” Bronco Sport. Wszystkie trzy wyróżniają się wyglądem w stylu retro, nawiązującym do pierwszej generacji terenowego Forda.
Nowy Ford Bronco (2020) – dane techniczne, silniki, moc
Klienci decydujący się na „pełnoprawne” Bronco mają do wyboru dwa silnik: 4-cylindrowy 2.3 EcoBoost (270 KM, 420 Nm) oraz 2.7 EcoBoost V6 (310 KM, 540 Nm). Obie jednostki mogą współpracować z 10-biegowym automatem albo (zupełna nowość) 7-biegową ręczną skrzynią (6+1), co pozwala sądzić, że 1. bieg pełni funkcję reduktora. Napęd 4×4 także będzie dostępny w dwóch wariantach, różniących się przełożeniami.
Nowy Ford Bronco Sport (2020) – dane techniczne, silniki, moc
W ofercie mniejszego modelu również znajdziemy dwie jednostki napędowe: 1.5 EcoBoost (181 KM, 260 Nm) oraz 2.0 EcoBoost (245 KM, 370 Nm). Oba silniki są połączone z 8-biegowym automatem i 4×4, a mocniejsza wersja jest wyposażona w dodatkowy system chłodzenia układu przeniesienia napędu.
Wnętrze nowego Bronco jest przede wszystkim bardzo funkcjonalne, ale nie zabrakło także miejsca na odrobinę luksusu – nowoczesne multimedia, dwustrefowa klimatyzacja czy skórzana tapicerka są na liście wyposażenia. Do tego dochodzą rozbudowane opcje personalizacji i modułowa konstrukcja obydwu aut (z krótkim i długim nadwoziem). Ford podkreśla w komunikacie prasowym, że dzięki zastosowaniu bezramkowych drzwi ich demontaż jest prostszy niż u konkurencji (czyt. w Jeepie Wranglerze), a odkręcone elementy zajmują mniej miejsca.
W kabinie Bronco Sport również nie zabrakło funkcjonalnych rozwiązań, jednak można się tutaj poczuć zdecydowanie bardziej jak w typowym SUV-ie niż hardkorowej terenówce. Rozbudowany system multimedialny, zaawansowani asystenci wsparcia kierowcy – to wszystko znajdziemy na pokładzie tego modelu.
Ford Bronco oraz Ford Bronco Sport – ceny
Za 2-drzwiowe Bronco w podstawowej wersji Base (ma nawet stalowe felgi!) trzeba zapłacić co najmniej 28 500 dolarów (ok. 112 500 zł), a za 4-drzwiowy model – 33 200 dolarów (ok. 131 000 zł). Ford Bronco Sport kosztuje minimum 26 660 dolarów (ok. 105 000 zł). Trzeba przy tym uwzględnić, że podane ceny nie zawierają podatków i dodatkowych opłat transportowych.
Raczej nie należy liczyć na to, że opisywane auta będą oficjalnie sprzedawane po naszej stronie Atlantyku. Pozostaje więc wyłącznie prywatny import. No chyba, że Ford zdecyduje się na wprowadzenie do gamy Bronco wersji hybrydowej, wykorzystując gotowy napęd z nowego Explorera. Wtedy Europa mogłaby przyjąć amerykańską terenówkę z otwartymi ramionami.
