Porsche niecały rok cieszyło się z rekordu okrążenia Północnej Pętli Nurburgringu ustanowionym przez seryjny samochód. Najnowsza topowa wersja Aventadora – SVJ (prowadzona przez Marco Mapelliego) pokonała „Zielone Piekło”, jak bywa nazywany ten niemiecki tor, w czasie 6:44,97 minuty – o nieco ponad dwie sekundy lepiej niż 911 GT2 RS.
Litery SV w nazwie auta to skrót od „superveloce”, czyli „superszybki”, a J odwołuje się m.in. do stworzonej kiedyś Miury Jota – prototypowego samochodu zbudowanego w założeniu do wyścigów wg specyfikacji FIA J. Aventador SVJ jest następcą modelu SV i wyraźnie się od niego różni. Po pierwsze ma znacznie zmodyfikowane nadwozie, przede wszystkim w celu zapewnienia jeszcze większego docisku aerodynamicznego (wzrósł o 40%). Co ciekawe, udało się przy okazji zmniejszyć współczynnik oporu powietrza (-1%). SVJ ma poza tym aktywne elementy aerodynamiczne, m.in. pod przednim zderzakiem i na pokrywie silnika, które w zależności od warunków albo wpływają na maksymalną siłę docisku auta podczas jazdy na zakrętach albo zmniejszają opory powietrza, co umożliwia uzyskanie jak największej prędkości maksymalnej.
Wolnossący silnik 6.5 V12 także został zmodyfikowany. Ma zmieniony układy dolotowy i wydechowy, a jego moc wzrosła z 750 do 770 KM, a moment obrotowy z 690 do 720 Nm. W układzie jezdnym zastosowano o 50% sztywniejsze stabilizatory oraz zmodyfikowano charakterystykę pracy amortyzatorów i układu kierowniczego, a także zastosowano specjalnie opracowane do tego modelu opony Pirelli P Zero Corsa. Auto ma napęd na cztery koła, system tylnych kół skrętnych i 7-biegową przekładnię (wszystkie także zmodernizowano w porównaniu z wersją SV).
Osiągi są następujące: 100 km/h Aventador SVJ uzyskuje w 2,8 s po starcie, 200 km/h w 8,6 s, a 300 km/h w 24,0 s. Auto może się rozpędzić do prędkości ponad 350 km/h, a średnie zużycie paliwa ma wynosić 19,6 l/100 km. Droga hamowania ze 100 km/h to zaledwie 30 m.
Lamborghini wyprodukuje jedynie 900 egzemplarzy, a bazową cenę w Europie (bez podatków) ustalono na 349 116 euro (ok. 1,5 mln zł).