Dacia Jogger (2022) – pierwsza jazda

Motoryzacja powoli zapomina o koncepcji podwyższonego kombi, a właśnie takim samochodem jest nowa Dacia Jogger. Mieliśmy już okazję nią jeździć. Oto nasze wrażenia z pierwszego testu Dacii Jogger.

Dacia oficjalnie zaprezentowała szczegółowe informacje na temat Joggera (włącznie ze zdjęciami) już kilka miesięcy temu. Samochód trudno było wtedy sklasyfikować do konkretnego segmentu. Na pierwszy rzut oka było to kombi, ale nieco wyższe od typowych reprezentantów klasy kompaktowej i, przede wszystkim, z podwyższonym prześwitem. Dacia od początku promowała swój nowy model jako spełniający oczekiwania większych rodzin – wszak do Joggera miało zmieścić się nawet 7 osób, i to w komfortowych warunkach. Auto wydaje się być zatem rozwinięciem koncepcji Logana MCV pierwszej generacji, które również było długim, 7-osobowym kombi. Dacia Jogger oficjalnie zastępuje jednak minivana Lodgy. By przyciągnąć uwagę klientów, producent zdecydował się nadać mu odrobinę terenowego charakteru, z tym że obejmuje on wyłącznie sferę wizualną.

POPULARNE

Odcinkowe pomiary prędkości – aktualna lista lokalizacji (2024)

Podczas pierwszych jazd testowych mieliśmy okazję z bliska przyjrzeć się Dacii Jogger i sprawdzić, jak zachowuje się w różnych warunkach drogowych. I wreszcie ocenić, czy śmiały (wręcz nieszablonowy) projekt Dacii rzeczywiście odpowie potrzebom rodzin prowadzących aktywny tryb życia – bo to właśnie im producent rekomenduje Joggera. I czy jest, po prostu, przemyślanym samochodem w rozsądnie skalkulowanej cenie.

Nowa Dacia Jogger (2022) – nadwozie, wymiary

Podstawę techniczną Dacii Jogger stanowi platforma CMF-B, wykorzystana już wcześniej do zbudowania nowego Logana i Sandero. Dzięki zmodyfikowaniu jej tylnej części stała się odpowiednią bazą do opracowania rodzinnego kombi. Jogger mierzy 4,55 m na długość, na szerokość z kolei 1,85 m lub niecałe 2,1 m przy wliczeniu rozłożonych lusterek bocznych. Zwraca uwagę także wysokością (1,67 m). Z jednej strony jest to rezultat pokaźnego prześwitu (20 cm), z drugiej faktu obecności relingów dachowych w każdym egzemplarzu.

Chętni na Joggera w bogatszej wersji wyposażeniowej (Comfort lub Extreme) zamiast standardowych relingów otrzymają tzw. modułowe relingi dachowe. Za pośrednictwem opatentowanego przez Dacię systemu można je szybko i łatwo przeobrazić w funkcjonalny bagażnik dachowy mogący przewieźć do 80 kg ładunku (np. narty, rowery lub boks dachowy).

Jogger wizualnie podąża w zgodzie z aktualnymi trendami stylistycznymi marki Dacia. Z przodu tylko detale odróżniają go od aktualnie produkowanych wcieleń Sandero i Logana, włącznie z charakterystycznymi światłami w kształcie litery Y wykorzystującymi technologię LED (standard w każdej wersji). Uwagę zwraca wyraźne podcięcie górnej linii okien przy słupku B, które poniekąd nawiązuje do układu siedzeń w Joggerze (im dalszy rząd, tym siedzi się wyżej). Tył wieńczą tylne światła „rozlewające się” na wyraźnie podkreślone błotniki.

1 z 2

Pakiet plastikowych osłon bocznych i zderzaków znalazł się na wyposażeniu każdego Joggera. W bazowej specyfikacji Essential trzeba zaakceptować obecność czarnych klamek/lusterek oraz stalowych felg z kołpakami. Odmiana Comfort oferuje alufelgi za skromną dopłatą (700 zł), natomiast w topowej Extreme znajdziemy je w standardzie (pomalowane na czarno, podobnie zresztą jak inne elementy nadwozia).

1 z 2

Nowa Dacia Jogger – wnętrze, bagażnik

Do przedziału pasażerskiego Joggera prowadzą obszerne drzwi (zwłaszcza tylne). Fotele nadal nie imponują długością siedziska, zadbano jednak o ich boczne wyprofilowanie i odpowiedni poziom twardości, włącznie z miłą w dotyku tapicerką. Plus za standardową regulację wysokości położenia fotela. Podłokietnik umieszczono w takim miejscu, że nie trzeba w żaden sposób wyginać ręki, by operować dźwignią zmiany biegów. Szkoda, że nie jest dostępny we wszystkich autach.

Im dalej wgłąb wnętrza Dacii Jogger, tym jej pasażerowie siedzą coraz wyżej. Kanapę drugiego rzędu (wyprofilowaną pod 3 osoby) umieszczono o 5,5 cm wyżej względem foteli przednich, natomiast dodatkowe dwa miejsca (w wersji 7-osobowej) – jeszcze o kolejne 2,5 cm. W efekcie zajmowaniu miejsca w kabinie Joggera nie towarzyszy uczucie „zapadania się”. Wręcz przeciwnie, podróżni z tyłu obserwują otoczenie przed kierowcą i wokół samochodu z góry. Mają też wysoko kolana: do tego stopnia, że prawie nie mieszczą się pod rozkładanymi stolikami w oparciach przednich foteli. Brawa należą się za pokaźną przestrzeń w obrębie głów i nóg (minimalny tunel środkowy). Co najważniejsze, Joggerem naprawdę może w „ludzkich” warunkach podróżować 7 osób, z tym że na dodatkowych fotelach lepiej nie sadzać osób powyżej 1,8 m. Dostęp? Poprzez złożenie oparcia kanapy i odchylenie całości do przodu. Niestety, w Joggerze nie można jej przesuwać.

1 z 2

Dacię Jogger można kupić w wersji fabrycznie przystosowanej do przewozu 5. lub 7. osób. Rezygnacja z dodatkowych miejsc skutkuje większym dostępnym bagażnikiem: przy komplecie osób zmieści się 708 l, a po złożeniu kanapy – 1819 l pakunków. W wariancie 7-osobowym wartości minimalnie się różnią. Gdy wszystkie miejsca pozostają zajęte, do dyspozycji jest 160 l bagażnika. Złożenie foteli 3. rzędu zwiększa go do 565 l, z kolei wyjęcie ich – do 696 l. W konfiguracji 2-osobowej Jogger zmieści 1807 l.

System składania foteli nie jest szczególnie odkrywczy (za pomocą dźwigienek), ale prosty i spełniający swoją funkcję. Sam bagażnik punktuje regularnym kształtem. Prowadzi do niego wielka, schodząca nisko klapa ułatwiająca załadunek. Szkoda jedynie, że podłoga nie jest całkowicie równa (schodzi w dół na niewielkiej przestrzeni za kanapą).

1 z 4

Nowa Dacia Jogger (2022) – deska rozdzielcza, multimedia

Dacia stworzyła przyjazne kierowcy centrum dowodzenia ze zwróconą ku niemu konsolą środkową. W zależności od wersji znajdziemy na niej panel sterowania klimatyzacją (ręczną lub automatyczną; niestety wymaga dopłaty 1900 zł w bazowym wariancie), gniazda do ładowania urządzeń mobilnych (12V oraz USB starszego i nowszego typu) i to… w zasadzie wszystko. W górnej części zainstalowano albo solidny uchwyt na smartfona (trzymający go w pozycji poziomej) albo, od wariantu Comfort „w górę”, dotykowy ekran o średnicy 8 cali do obsługi systemu multimedialnego Dacii.

Jego uproszczona odmiana (Media Display) obejmuje funkcje Android Auto i Apple CarPlay wyświetlające ekran ze smartfona za pośrednictwem przewodu, a także radio z 4 głośnikami. Zarezerwowany dla konfiguracji Extreme system Media Nav „dokłada” do tego dwa kolejne głośniki, replikację ekranu z telefonu bez konieczności użycia przewodu oraz nawigację. Pracuje ona bez opóźnień, choć aplikacja nawigująca przeciętnie odnajduje się w przypadku np. ręcznego przybliżania lub oddalania mapy. Plus za sprawny system powiadamiania głosowego (czekamy na jego polską wersję).

1 z 2

Sam wyświetlacz multimediów nie jest zanadto czuły na dotyk: wystarczy wyrobić sobie nawyk mocniejszego stukania w ikonki. Grafika również nie należy do najpiękniejszych, o co jednak trudno mieć pretensje w samochodzie budżetowym. Dobrze, że Dacia nawet w najuboższej odmianie nie każe dopłacać do wielofunkcyjnej kierownicy, przez do obsługa radia pozostaje wygodna i bezpieczna.

Świadomi użytkownicy Dacii Jogger z pewnością nie będą też narzekać na twarde materiały wykończeniowe deski rozdzielczej – w rodzinnym aucie za 60-80 tys. zł na czymś trzeba było przyoszczędzić. Na szczęście montaż okazuje się solidny, a niektóre tworzywa nie sprawiają wrażenia najtańszych. Dopłacając do droższej wersji Joggera zasiadamy za sterami kokpitu urozmaiconego o srebrne/czarne aplikacje i tapicerowany pas biegnący przez całą szerokość wnętrza (jest także na boczkach drzwi).

1 z 2

Nowa Dacia Jogger (2022) – silniki

Gamę silników Dacii Jogger na razie oparto na jednym silniku benzynowym z turbodoładowaniem i łańcuchem rozrządu – 1.0 TCe. Występuje w odmianie stricte benzynowej (z bezpośrednim wtryskiem paliwa) i z instalacją LPG (wtrysk pośredni). Obydwie odmiany mają delikatnie inne parametry, m.in. moc (100/110 KM) i moment obrotowy (170/190 Nm) włącznie z minimalnymi zakresami dostępności.

Mieliśmy okazję jeździć obydwiema i w kwestii osiągów trudno mówić o jakichkolwiek różnicach. Niewielki, 3-cylindrowy silnik wydaje przyjemny dla ucha warkot, który nie dręczy podróżnych podczas szybszych przelotów drogami szybkiego ruchu. Jednostka ma przy tym bardzo dużo wigoru, niemal bezzwłocznie pozwalając nabrać prędkości ważącemu 1,2-1,3 t Joggerowi. Ów temperament spada przy pomiarach elastyczności, bowiem wyprzedzanie wymaga redukcji nie o jeden bieg, a najczęściej o dwa. Dacia zamontowała zresztą w Joggerze 6-biegową skrzynię, która ogranicza hałaśliwość pracy silnika przy wyższych prędkościach. Niebawem planowane jest wprowadzenie do oferty przekładni automatycznej.

Niestety, niekoniecznie przekłada się to na spalanie. Benzynowy Jogger na ok. 50-kilometrowym odcinku miejsko-autostradowym spalił w okolicach 7,5-8 l/100 km. Zjazd na malownicze serpentyny Riwiery Francuskiej pozwolił poprawić ten wynik do ok. 6,5 l/100 km. Z kolei odmiana LPG potrzebowała ok. 8,5 l/100 km autogazu w cyklu mieszanym. Być może na niższe rezultaty zużycia paliwa będzie można liczyć w odmianie hybrydowej, która zadebiutuje w 2023 roku.

Nowa Dacia Jogger (2022) – wrażenia z jazdy, prowadzenie, komfort

Dacia podkreśla, że dołożyła wszelkich starań, by jak najlepiej wyciszyć Joggera. Wysiłki się opłaciły, bo nawet przy prędkościach 120 km/h hałas we wnętrzu nie wychodził poza granicę akceptowalności, a podróżowanie tempem w okolicach 100 km/h właściwie nie generuje żadnych niepożądanych doznań akustycznych.

Pochwały należy skierować również w kierunku zachowania Joggera w zakrętach. Mimo znacznej długości samochód ma bardzo daleko rozstawione od siebie koła (o 2,9 m), co przyniosło zbawienny efekt odnośnie ilości miejsca w środku i właściwości jezdnych. Pokonywanie ostrych łuków górskich, jak i nadmorskich terenów Lazurowego Wybrzeża nie wymagało od kierowcy nadzwyczajnej uwagi. Zawieszenie zestrojono dość twardo jak na rodzinny samochód, co może i daje pewne zastrzeżenia odnośnie przejeżdżania przez drogowe nierówności, niemniej układ pewnie utrzymuje karoserię, nie pozwalając na jej nadmierne przechylanie.

W manewrowaniu Joggerem pomaga obfite przeszklenie karoserii i wyposażenie w systemy wsparcia parkowania z kamerą cofania włącznie. Niestety, promień skrętu ustalono na aż 11,7 m.

Nowa Dacia Jogger (2022) – wyposażenie, cena

Motywem przewodnim Joggera, jak i innych Dacii, pozostaje cena. Tą skonfigurowano naprawdę korzystnie, bowiem ten rodzinny samochód dostępny jest już za 66 000 zł w wersji Essential z homologacją na 5 osób. Co ciekawe, tańsze (o 2 tys. zł) są samochody z instalacjami gazowymi: cennik odmian 1.0 TCe bez LPG otwiera kwota 68 000 zł. Wariant 7-miejscowy oznacza wydatek minimum 70 000 zł. Z wyposażenia w tej kwocie należy wymienić LED-owe światła do jazdy dziennej, pakiet poduszek powietrznych z systemami bezpieczeństwa ABS, ESP, AEBS (wspomaganie nagłego hamowania), komputer pokładowy, wielofunkcyjną kierownicę czy mocowania Isofix dla dwóch skrajnych miejsc w drugim rzędzie.

Pośrednią wersję Comfort wyceniono na 74-80 tys. zł, natomiast topową Extreme – od 78 100 do 84 100 zł (stan na początek lutego 2022 r.). Dzięki polakierowanym na czarno felgom aluminiowym i kilku innym akcentom (np. skórzanej kierownicy) prezentuje się ona atrakcyjniej od pozostałych, dodatkowo oferując takie opcje jak stoliki drugiego rzędu, tempomat, kamerę cofania, klimatyzację automatyczną, kartę Keyless Entry (zdalne otwieranie bagażnika), system Media Display z uchwytem na smartfona lub automatyczne wycieraczki. Lista dodatkowo płatnych opcji jest naprawdę krótka – Dacia preferuje doposażanie samochodu na zasadzie pakietów.

Nowa Dacia Jogger (2022) – PODSUMOWANIE

Dacia Jogger, mimo że atrakcyjnie wyceniona, nie przypomina na każdym kroku, że za te pieniądze kupujemy samochód pełen oszczędności na wykończeniu i wyposażeniu. Auto robi wrażenie objętością kabiny i bezpiecznie się prowadzi, nie odstaje również poziomem odizolowania od zewnętrznych hałasów. Jeśli dorzucimy do tego odmianę LPG, otrzymujemy receptę na rynkowy przebój, który w Polsce może uciąć nosa wielu droższym SUV-om.

Nowa Dacia Jogger (2022) – dane techniczne, osiągi, zużycie paliwa

Nowa Dacia Jogger (2022) – galeria zdjęć

Dacia Jogger - galeria

1 z 25