Japoński producent zaprezentował trzecią generację Nissana Note. Nowy model otrzymał hybrydowy układ napędowy. Sprawdź szczegóły.
Choć druga odsłona Nissana Note zniknęła z europejskiego rynku w 2016 roku, to nadal jest oferowana m.in. w Japonii, a co więcej – właśnie doczekała się następcy. Podobnie jak Honda Jazz, opisywane auto również nie uległo modzie na crossovery i pozostało funkcjonalnym minivanem.
Nowy Nissan Note został ciekawie zaprojektowany (stylistycznie nawiązuje do większego modelu Ariya) i całkiem atrakcyjnie się prezentuje. Zwłaszcza, gdy ma dwukolorowe nadwozie, tak jak egzemplarz ze zdjęć. Japoński producent zapewnia, że klienci będą mieli do wyboru aż 13 wariantów kolorystycznych.
Z kolei wnętrze nowego Note’a powinno spełnić oczekiwania nawet najbardziej wymagających nabywców – wydaje się w udany sposób łączyć nowoczesność z klasycznymi rozwiązaniami. W deskę rozdzielczą wkomponowano dwa ekrany: pierwszy zajął miejsce analogowych zegarów za kierownicą, a drugi, umieszczony centralnie, służy do obsługi multimediów. Cieszy natomiast, że pomimo „cyfryzacji” kokpitu, nie zabrakło także fizycznych przycisków i pokręteł m.in. do regulacji głośności radia i sterowania klimatyzacją.
Jednak największa niespodzianka kryje się pod maską – to zelektryfikowany zespół napędowy e-Power drugiej generacji. Kluczową rolę w tym układzie odgrywa silnik elektryczny, przekazujący moc bezpośrednio na koła. Benzynowa jednostka pełni tutaj jedynie funkcję generatora, który ładuje akumulator trakcyjny.
Co więcej, spalinowy motor nie pracuje w trybie ciągłym, lecz uruchamia się tylko w określonych warunkach, aby nie zakłócać komfortu podróży. Wbudowane czujniki mierzą poziom hałasu w kabinie i na tej podstawie decydują, kiedy włączyć silnik benzynowy. Dzieje się tak np. podczas jazdy po głośnej nawierzchni czy z wyższą prędkością.
Rynkowy debiut nowego Nissana Note zaplanowano już za miesiąc. Jeśli zaczęliście się już zastanawiać, ile może kosztować, to mamy złą wiadomość – w Polsce go nie kupimy. Póki co będzie dostępny tylko w Japonii.
Przeczytaj także: