Najmniej awaryjne 10-letnie auta małe i miejskie według ADAC (2022)

Najmniej awaryjne 10-letnie auta małe i miejskie według ADAC (2022)

Rosnące ceny paliw i kosztów napraw aut sprawia, że wielu kierowców rozważa zakup małego lub miejskiego modelu. Z raportu ADAC wyłowiliśmy 10-letnie samochody obu segmentów, które są najmniej awaryjne i zostały najwyżej ocenione.

Punktem wyjścia do stworzenia corocznych raportów ADAC są wezwania niemieckiej pomocy drogowej. Oceną jest wynik, będący przeliczeniem liczby wezwań pomocy drogowej na 1000 egzemplarzy danego modelu zarejestrowanych w Niemczech w danym roczniku. To istotna różnica względem raportów TUV czy Dekra, które bazują na wynikach obowiązkowych badań technicznych – jeżeli właściciele pojazdów czy serwisy nie usuwają w rzetelny sposób usterek, może mieć to wpływ na ocenę.

Redakcja poleca: Najbardziej awaryjne 10-letnie crossovery i SUV-y według ADAC (2022)

Poniżej prezentujemy 10-letnie auta małe i miejskie, a więc z rocznika 2012, których awaryjność oceniono jako niską lub bardzo niską. Kto chciałby zapoznać się z pełnym raportem ADAC, może zrobić to tutaj. Poza listą modeli o przeciętnej i zwiększonej liczbie awarii, prezentujemy także wymienione przez ADAC typowe usterki dla danego modelu. Nie zawsze dotyczą rocznika 2012, jednak wymieniamy je wszystkie, bo zwykle generacja dostępna w 2012 była oferowana także wcześniej lub po tej dacie.

Hyundai i10

Awaryjność dla rocznika 2012: 18,5 (niska)

Hyundai i10 I

Zachowawcza stylizacja nadwozia oraz relatywnie wysokie ceny w salonach przełożyły się na zainteresowanie nowymi i10. Po latach używane auto, które jest technicznym bliźniakiem Kia Picanto dostaje drugą szansę, kusząc potencjalnych nabywców rozsądnymi cenami, wnętrzem wykończonym lepiej niż u wielu rywali, praktycznością i niezłą przestronnością oraz trwałością. ADAC ocenił najlepiej egzemplarze z rocznika 2012. Od 2013 r. na drogi zaczęły trafiać i10 II. Ich awaryjność uznano za przeciętną.

Za typowe źródła problemów Hyundaia i10 eksperci ADAC uznali akumulatory (szczególnie kapryśne w autach z roczników 2014-2018) oraz świece zapłonowe (2020).

Volkswagen up!

Awaryjność dla rocznika 2012: 18,4 (niska)

Volkswagen Up!W raporcie ADAC pojawił się Volkswagen up!, bo w Niemczech jest on bardziej popularny od chętniej wybieranej w Polsce, jednak technicznie identycznej, Skody Citigo. Trzecim z trojaczków produkowanych w Bratysławie jest Seat Mii. Różnice między nimi ograniczają się do łatwo wymiennych elementów – np. zderzaków, felg czy ozdobnych paneli w kabinie. Mechanicznie auta nie różnią się (poza tym, że up! jako jedyny był oferowany z silnikiem 1.0 TSI).

Wysokie notowania up! w raporcie ADAC są dobrą wiadomością dla zainteresowanych zakupem. Potwierdzają, że auto jest nie tylko oszczędne (i doskonale pracujące na LPG), przyjemne w prowadzeniu i przestronne, ale również solidne. Na podkreślenie zasługuje, że na przestrzeni lat up! trzymał formę – po nieco niżej ocenionych egzemplarzach z lat 2013-2016 znów jego awaryjność zaczęła być oceniana jako niska.

Za typowe źródła problemów Volkswagena up! eksperci ADAC uznali okładziny hamulcowe (zwłaszcza w rocznikach 2014-2016), układ hamulca ręcznego (2014-2015) oraz akumulatory (2011, 2020).

Dacia Sandero

Awaryjność dla rocznika 2012: 18,1 (niska)

DACIA Sandero I 1.6MPI 87KM 5MT WE2385P 06-2009Najlepszy dowód, że trwałe auto nie musi być wyrafinowane technicznie – Sandero to miks rozwiązań znanych ze starszych modeli Renault, który ułatwił produkcję, a także istotnie obniżył koszty serwisowania z racji prostej budowy i szerokiej dostępności części. Zainteresowany zakupem Sandero musi jednak przymknąć oko na surowo wykończone wnętrze. Jest ono jednak przestronne, a bagażnik – pojemny. Co istotne, formę trzyma także druga generacja Sandero – jej awaryjność w latach 2013-2019 oceniono jako niską (obyło się bez potknięć).

Za typowe źródła problemów Dacii Sandero eksperci ADAC uznali rozruszniki – problem dotyczy zwłaszcza aut z roczników 2010 i 2012, stacyjki (2013-2016) oraz paski rozrządu (2009).

Suzuki Swift

Awaryjność dla rocznika 2012: 14,8 (niska)

Suzuki Swift V

Raport ADAC potwierdza, że trwałość Suzuki Swift nie jest legendą – to miejskie auto naprawdę rzadko się psuje, a do tego przekonuje właściwościami jezdnymi, niezłym wyposażeniem, dość szeroką paletą silników czy wciąż atrakcyjnym wyglądem. Szósta generacja Swifta również nie zawiodła. Awaryjność roczników 2018 i 2019 ADAC ocenił jako bardzo niską.

Za typowe źródła problemów Suzuki Swift eksperci ADAC uznali wodziki skrzyni biegów (zwłaszcza w autach z lat 2011-2014), akumulatory (2016), paski osprzętu (2006-2007) oraz świece (2011).

Mini

Awaryjność dla rocznika 2012: 13,6 (niska)

Mini One Cooper II R56Technologia BMW opakowana w stylowe nadwozie i opuszczająca mury brytyjskiej fabryki zdała egzamin w zakresie trwałości. ADAC ocenił awaryjność Mini jako niską lub bardzo niską. Sytuacji nie zaburzyło wprowadzenie kolejnej generacji samochodu, co dowodzi, że nowe auta nie są tak awaryjne, jak część osób twierdzi.

Za typowe źródła problemów Mini eksperci ADAC uznali klemy akumulatora (głównie w autach z 2004 r.), sprzęgła (2002-2003) oraz cewki zapłonowe (2008).

Audi A1

Awaryjność dla rocznika 2012: 9,9 (bardzo niska)

Audi A1 - przód

Odpowiedź grupy Volkswagena na sukces Mini – Audi A1 jest małe, ale świetnie wykonane, otrzymało szeroką paletę silników, mogło być konfigurowane na wiele sposobów, a do tego prowadziło się ponadprzeciętnie dobrze. Wisienką na torcie jest awaryjność oceniona jako bardzo niska (pierwsza generacja) lub niska (druga odsłona, od 2018 r.).

Eksperci ADAC za jedyny słaby punkt Audi A1 uznali elementy układu zapłonowego (nie wskazali przy tym rocznika o największym natężeniu problemów).

Toyota Aygo

Awaryjność dla rocznika 2012: 9,3 (bardzo niska)

Toyota Aygo, oraz bliźniacze modele, czyli Citroen C1 i Peugeot 107, należą do najprostszych od strony mechanicznej współczesnych samochodów. Dodając do tego wolnossący, benzynowy silnik Toyoty z pośrednim wtryskiem i łańcuchem rozrządu czy skromne wykończenie i wyposażenie, uzyskano samochód, w którym mało co może się zepsuć. Potwierdza to wysoka pozycja modelu w raporcie ADAC – awaryjność Aygo jest oceniana jako niska lub bardzo niska.

Za typowe źródła problemów Aygo eksperci ADAC uznali rury wydechowe (2008 i 2011), alternatory (2008) i cewki zapłonowe (2010).

Nie przegap najnowszych artykułów! Obserwuj Wybór Kierowców na FACEBOOKU

4 KOMENTARZE

  1. Żona jeźdz Up-em automat 8 rok. Takie tam kręcenie się po mieście, z domu do pracy, zakupy i do domu. 80 tyś przejechane, pali 5 l średnio. Nic nigdy się nie popsuło, nic.

Skomentuj axl Anuluj odpowiedź

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

NEWSY
Polecane
Wybór redakcji