Bogota i Rzym to najbardziej zakorkowane miasta na świecie. Mieszkańcy tych dwóch stolic spędzają w korkach ponad 250 godzin rocznie. Jak na ich tle wypada Warszawa?
Międzynarodowy serwis informacyjny dla kierowców Inrix opublikował raport o sytuacji na drogach w 200 miastach w 38 krajach. Niekwestionowanym liderem tego zestawienia została stolica Kolumbii. Mieszkańcy Bogoty tracą każdego roku 272 godziny w korkach. Na drugim miejscu znalazł się Rzym, z wynikiem na poziomie 254 godzin. Niechlubne podium zamyka stolica Irlandii, Dublin – 246 godzin.
Rezultaty badań, opublikowane przez Inrix, wzbudziły największe poruszenie we Włoszech. W pierwszej 20 miast na świecie, w których panuje największy ruch uliczny, znalazły się Rzym, Mediolan (7. miejsce, 226 godzin), Florencja (14. miejsce, 195 godzin) i Neapol (17. miejsce, 186 godzin). Przedstawiciele włoskiej partii Zielonych podkreślili, że godziny stracone przez kierowców w korkach to kolejny, oprócz groźnego poziomu smogu, czynnik obniżający jakość życia. Jako rozwiązanie tego problemu wskazują drastyczne ograniczenie ruchu prywatnych aut.
W omawianym rankingu stolica Polski znalazła się na 20. miejscu. Warszawscy kierowcy spędzają w korkach 173 godziny rocznie. Kraków został sklasyfikowany na 78. pozycji (125 godzin).
