PoradyPoradyMyjesz samochód pod domem? Możesz dostać za to mandat!

Myjesz samochód pod domem? Możesz dostać za to mandat!

Choć wiosenna aura może zachęcać do umycia auta na posesji lub pod blokiem, to zazwyczaj jest to po prostu… nielegalne. Tłumaczymy z jakim ryzykiem wiąże się mycie samochodu pod domem i jak uniknąć mandatu.

Ciepła, wiosenna pogoda to dla wielu kierowców idealna okazja na gruntowne umycie samochodu. Niektóre trudniej dostępne partie auta, takie jak nadkola i progi, wciąż mogą kryć na sobie osady zebrane podczas zimowej aury. Szczególnie groźna dla karoserii jest sól drogowa, której obecność przyspiesza procesy korozyjne. Wraz z nadejściem wiosny lakier ulega szybkiemu zabrudzeniu również dzięki wszechobecnym pyłom z drzew i krzewów. W efekcie nie brakuje osób, które chcąc starannie wyczyścić swój samochód, decydują się na ręczne umycie go na własnym podwórku. Niestety, kierowców tych czeka niemiła niespodzianka – w większości przypadków mycie auta pod domem jest zabronione i może skończyć się wysokim mandatem.

Mycie auta na podwórku – co o tym mówią przepisy?

Szeroki wybór szamponów i innych środków pielęgnacyjnych tylko zachęca do umycia pojazdu na posesji. Chociaż detergenty są dostępne do zakupu na większości stacji benzynowych, ich wykorzystanie często okazuje się niezgodne z prawem. Warto zaznaczyć, że nie istnieją ogólnokrajowe przepisy regulujące zasady mycia samochodu poza terenem myjni. Szczegółowe zasady ustalają samodzielnie samorządy gminne, w oparciu o art. 4. ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach z 13 września 1996 roku. Wspólnym mianownikiem przepisów jest jednak to, że brudna woda powstająca po myciu auta nie może wsiąkać w glebę ani trafiać do zwykłej przyulicznej studzienki.

Mycie samochodu na posesji – jak to zrobić legalnie?

Kiedy zatem możemy umyć samochód na własnej posesji, jeśli chcemy postąpić legalnie? Jest to dozwolone jedynie w sytuacji, w której woda z detergentami będzie odprowadzana poprzez odpływ połączony bezpośrednio z systemem kanalizacji. Co więcej, pojazd musi stać na szczelnym podłożu. Wszystko ze względu na przepisy o ochronie środowiska. Choć wiele środków do mycia auta jest biodegradowalnych, to problemem jest brud, który zmywamy z pojazdu. Zawierają się w nim chociażby drobinki elementów układu hamulcowego, pozostałości smarów i płynów eksploatacyjnych czy innego rodzaju zanieczyszczenia, które do środowiska nie powinny trafić.

Mandat za mycie auta na podwórku – ile wynosi?

Wystawianiem mandatów za mycie samochodu na posesji lub pod blokiem zajmuje się przede wszystkim straż miejska, a czasem także policja. Jeśli nie posiadamy odpływu brudnej wody połączonego z kanalizacją, przedstawiciele obu służb mają prawo wystawić nam mandat w wysokości od 50 do nawet 500 zł. Powodem będzie wprowadzanie do środowiska szkodliwych substancji. Warto jednak zaznaczyć, że służby nie podejmują zazwyczaj interwencji same z siebie, a jedynie po otrzymaniu zgłoszenia od naocznego świadka, np. sąsiada. Aby nałożyć grzywnę, muszą również złapać właściciela samochodu na gorącym uczynku.

Jeśli chcemy umyć nasze auto, w większości przypadków znacznie rozsądniejszym rozwiązaniem jest udanie się na myjnię bezdotykową. Tam niewielkim kosztem będzie mogli równie dokładnie umyć samochód, nie narażając się przy tym na mandat i odprowadzając zanieczyszczenia w bezpieczny sposób.

Polecamy również:

Jak umyć samochód na myjni bezdotykowej?

Czy na myjni można umyć silnik auta?

Nie przegap najnowszych artykułów! Obserwuj Wybór Kierowców na FACEBOOKU

3 KOMENTARZE

NEWSY
Polecane
Wybór redakcji