Zapraszamy na cotygodniowy przegląd wiadomości ze świata motoryzacji. Krótko i na temat – dla tych, którzy nie mają czasu na śledzenie branżowych mediów. W tym tygodniu m.in.: Skoda szybsza od strzały, lifting Acury NSX, Volkswagen reklamuje Chevroleta, „nowe” Porsche 911 Turbo S, Jaguar E-Type Zero, Audi PB18 e-tron.
Skoda Octavia RS szybsza od strzały
Nie, to nie żart. Skoda Octavia RS 245 zapisała się w Księdze Rekordów Guinnessa jako samochód, który posłużył do złapania najszybszej strzały z jadącego pojazdu. Instruktor sztuk walki Markus Haas, wystając z otwartego panoramicznego dachu czerwonej Octavii kombi, po pokonaniu 57,5 m zdołał chwycić strzałę wystrzeloną przez profesjonalną łuczniczkę Laurence Baldauff. Cały wyczyn wygląda imponująco – możecie obejrzeć go na poniższym filmie. Z kronikarskiego obowiązku wypada wspomnieć, że czerwona Octavia RS 245 była seryjna – miała 2-litrowy silnik turbo o mocy 245 KM (0-100 km/h w 6,7 s).
Porsche zbiera zaliczki na Taycana
We wrześniu przyszłego roku do sprzedaży ma trafić pierwszy elektryczny model Porsche – Taycan, wzorowany na bazie prototypu Mission E. Moc – około 600 KM, przyspieszenie od 0 do 100 km/h – w mniej niż 3,5 s, zasięg – około 500 km. Na stronach Porsche można już „zarezerwować pierwszeństwo zamówienia” na Taycana. Wiąże się to z wpłatą 10 000 zł kaucji (szczegóły: porsche.pl).
Elektryczna Isetta
Szwajcarska firma Microlino Auto zaprezentowała prototyp elektrycznego mikrosamochodu wzorowanego na BMW Isetcie. Pojazd Microlino mierzy 2,4 m długości i oferuje przestrzeń dla dwójki podróżujących oraz spory, 300-litrowy bagażnik. Do środka – tak jak w przypadku pierwowzoru – wchodzi się przez czołowe drzwi. Do napędu auta służy 20-konny silnik elektryczny o momencie obrotowym 110 Nm, który pozwala rozpędzić się maksymalnie do 90 km/h. Zależnie od rozmiaru akumulatora zasięg ma wynosić 126 lub 202 km. Produkcja modelu ma rozpocząć się pod koniec br. we Włoszech. Plany zakładają, że w przyszłym roku powstanie 1500-2000 egzemplarzy, każdy w cenie od około 12 000 euro.
Acura NSX po liftingu
Hybrydowa reinkarnacja słynnego sportowego modelu Hondy z lat 90. została poddana modernizacji – na razie w wersji na rynek północnoamerykański, gdzie występuje pod marką Acura. Samochód otrzymał większe i sztywniejsze stabilizatory oraz zmodyfikowane tylne piasty i tuleje. Przy okazji poprawiono również charakterystykę pracy napędu na obie osie, elektrycznego wspomagania kierownicy, systemu stabilizacji toru jazdy oraz aktywnych (magnetoreologicznych) amortyzatorów – wszystko w imię wyższego komfortu na co dzień oraz lepszego prowadzenia podczas agresywnej jazdy. Benzynowy silnik 3.5 V6 biturbo otrzymał m.in. nowe wtryskiwacze, filtr cząstek oraz skuteczniejszy system odprowadzania ciepła z układu turbodoładowania. Zakres zmian uzupełniają nowe opony Continental. Można spodziewać się, że w przyszłym roku Honda zmodernizuje także europejskiego NSX-a.
BMW pracuje nad systemem napełniania kieliszków… od dołu
Serwis AutoGuide donosi, że BMW zgłosiło patent systemu napełniania kieliszków od dołu – stosowany również w przypadku nalewania piwa. To rozwiązanie, opracowane z myślą o serii 7 oraz Rolls-Royce’ach, ma zapobiec groźbie rozlania się trunku na wybojach, zarówno podczas nalewania, jak i spożywania – łączy się bowiem ze specjalnym uchwytem na kieliszek. System ma korzystać z dwóch pojemników, co pozwoli dozować dwa różne napoje.
Volkswagen reklamuje Chevroleta
W ramach kary za aferę spalinową władze USA zobowiązały Volkswagena do łożenia na kampanie reklamujące elektromobilność oraz rozbudowę sieci szybkich ładowarek (łącznie producent ma przeznaczyć na to 45 mln dolarów). Co nietypowe, sponsorowana przez Volkswagena reklama przedstawia auta na prąd innych marek, m.in. Chevroleta Bolta (w Europie: Opel Ampera), BMW i3, Hyundaia Ioniqa czy Nissana Leafa.
VW Amarok na bazie Forda Rangera?
Australijski serwis GoAuto donosi, że przedstawiciel tamtejszego oddziału Volkswagena nie wyklucza, że jego firma podejmie współpracę z Fordem przy budowie nowego Amaroka. Dotyczyłoby to jednak „następcy następcy” aktualnej generacji – na jej platformie ma bowiem powstać jeszcze jedno wcielenie modelu. Również Ford zapowiedział, że obie firmy planują wspólne przedsięwzięcia w zakresie budowy aut użytkowych. Dla Volkswagena byłaby to szansa na zwiększenie sprzedaży Amaroka: obecnie jest on produkowany w Niemczech i w Argentynie, przez co w Australii jest obłożony wyższymi stawkami celnym niż pikapy wytwarzane w Azji.
Kariera Toyoty Avensis dobiega końca
W ub. tygodniu pisaliśmy o rychłym zakończeniu produkcji Avensisa. IBRM Samar cytuje stanowisko polskiego oddziału Toyoty, według którego model ten będzie dostępny u nas najpewniej do połowy 2019 r.
(czytaj więcej: Toyota Camry w Polsce)
Specjalne egzemplarze Rolls-Royce’ów w Pebble Beach
Podczas konkursu elegancji Pebble Beach (26 sierpnia br.) w Kalifornii Rolls-Royce prezentuje gamę specjalnych egzemplarzy swoich modeli, m.in. „zestaw” w postaci Dawna, Ghosta i Wraitha w niebieskim kolorze Quail Blue, a także kabriolet Dawn w nietypowej kombinacji żółtego i czarnego lakieru.
Będzie elektryczny Jaguar E-Type
Koncern Jaguar Land Rover potwierdził, że zamierza wprowadzić do sprzedaży elektrycznego E-Type’a. Co ciekawe, także posiadacze spalinowych egzemplarzy modelu będą mogli przerobić je na napęd elektryczny – a na wypadek, gdyby im się nie spodobało, przeróbka ma być odwracalna. To reakcja na entuzjastyczne przyjęcie prototypu E-Type Zero, zaprezentowanego w ub.r. (0-100 km/h w 5,5 s, akumulator 40 kWh, zasięg 270 km). Producent podkreśla, że zmiana rodzaju napędu nie wpływa na rozkład mas pojazdu.
Audi PB18 e-tron – prototyp nieautonomiczy
Audi zaprezentowało koncepcyjny model PB18 e-tron – supersamochód z nadwoziem shooting brake oraz napędem elektrycznym 4×4 o mocy 775 KM i 800 Nm momentu, przyspieszający do „setki” w niewiele ponad 2 s. Producent deklaruje, że 95-kilowatogodzine akumulatory zapewniają mu zasięg około 500 km, i to w cyklu WLTP, a szybkie ładowanie ma trwać jedynie 15 min. Szerokie wykorzystanie aluminium oraz włókien węglowych sprawia, że mierzący 453 cm długości samochód waży jedynie 1550 kg. Co ciekawe, PB18 e-tron może być 1- lub 2-osobowe, zależnie od aranżacji wnętrza, a układy kierowniczy i hamulcowy są by-wire – mechaniczne połączenia pomiędzy pedałami a mechanizmami pojazdu zastąpiono kablami. I jeszcze jedno: Audi podkreśla, że prototyp nie ma żadnych systemów jazdy autonomicznej.
Digital Light: zaawansowane reflektory Mercedesa
Mercedes pracuje nad reflektorami matrycowymi z… milionem pikseli na jedną lampę (dzisiejsze standardy to około 30-120 pikseli, czyli modułów diod LED). Tak złożona matryca zapewni niemal idealnie płynne „wycinanie” innych aut (by ich nie oślepiać) czy tablic odblaskowych przy zachowaniu maksymalnej skuteczności reflektorów. Co więcej, rozwiązanie – jak demonstruje Mercedes-Maybach Klasy S – ma pozwalać wyświetlać na nawierzchni różne symbole, np. w postaci strzałek wskazywać przebieg najbliższej trasy albo ostrzegać kierowcę o ryzyku poślizgu.
Remont bez renowacji: Ford Bronco od ICON
Na Autoblogu można przeczytać interesujący artykuł o Fordzie Bronco „odnowionym” przez znaną firmę ICON 4×4. Egzemplarz z pierwszego roku produkcji, w rzadkiej wersji Roadster (kompletnie bez dachu) otrzymał m.in. 5-litrowy silnik V8 z nowożytnego Mustanga. To ciekawy przypadek renowacji, bowiem od strony estetycznej samochód pozostał spatynowany.
Hyundai Elantra po liftingu…
…na razie w USA. Kompaktowe sedany nie są u nas zbyt popularne (choć jeszcze w latach 90. były), ale za oceanem nadal należą do najchętniej kupowanych aut. Jednym z nich jest Hyundai Elantra, który na rok modelowy przeszedł wszechstronną modernizację – począwszy od nadwozia (nowy przedni i tylny pas), nowe wskaźniki, szybsze multimedia z większym ekranem, więcej systemów wspomagających. Do wyboru będą trzy silniki benzynowe: wolnossący 2.0 (149 KM), 1.4 turbo (130 KM) oraz 1.6 turbo (prawdopodobnie 204 KM; dołączy później).
Unikatowe Porsche 911 Turbo S (993)
Oddział zabytkowych modeli Porsche – Porsche Classic – z oryginalnych części zbudował unikatowy egzemplarz 450-konnego 911 Turbo S (typ 993). Samochód otrzymał złoty lakier, ten sam co limitowane 911 Turbo S Exclusive Series z roku 2018. Do jego budowy wykorzystano 6500 elementów z oferty producenta. Karoserię zabezpieczono przed korozją i polakierowano zgodnie z najnowszymi standardami, zamontowano nowy silnik, przekładnię oraz napęd 4×4. Prace nad projektem trwały 1,5 roku; w październiku unikatowe 911 Turbo S trafi na aukcję, z której dochód zostanie przekazany na cele charytatywne. Z uwagi na datę produkcji i zastosowane rozwiązania samochód nie będzie niestety dopuszczony do ruchu po publicznych drogach.
Sprzedaż aut luksusowych i premium: kto zarabia, kto traci
Serwis Motoryzacja.interia.pl cytuje ciekawe zestawienie na temat zarobków poszczególnych producentów aut luksusowych i premium. Rekordzistą jest Ferrari (69 tys. euro na jednym egzemplarzu), bardzo dobrze wypada również Porsche (17 tys. euro). Co ciekawe, straty przynosi Bentley (-11 tys. euro na każdym sprzedanym aucie).
