Zapraszamy na cotygodniowy przegląd wiadomości ze świata motoryzacji. Krótko i na temat – dla tych, którzy nie mają czasu na śledzenie branżowych mediów. W tym tygodniu: BMW stworzyło tor Monza na pustyni, kłopoty Bentleya, nowy model Lambo, Carlos Ghosn aresztowany, VW Passat z Czech, nowa Kia Soul.
BMW „odtworzyło” na pustyni tor Monza
W ramach promocji nowego X5 włoski oddział BMW „odtworzył” tor Monza na pustyni w Maroko. Wytyczono go w skali 1:1, na obszarze rozciągającym się na długość 5,8 km, wśród piasków i skał. Całość trwała 2 tygodnie i wymagała zaangażowania 50 osób. Cztery buldożery i cztery ciężarówki wywiozły łącznie 3500 m sześc. ziemi. Występom X5 towarzyszył motocykl enduro BMW R 1250 GS. Przypomnijmy, że nowe X5 opcjonalnie jest oferowane z pneumatycznym zawieszeniem z możliwością zwiększenia prześwitu nawet o 80 mm.
Bentley „bliski katastrofy” z powodu WLTP
Wprowadzenie nowych unijnych norm pomiaru zużycia paliwa – WLTP – spowodowało niemałe zamieszanie. Wielu producentów nie zdążyło z pomiarami swoich aut, m.in. z powodu zbyt małej liczby dostępnych stanowisk, i musiało przynajmniej tymczasowo zawiesić ich sprzedaż. Bentley – ustami dyrektora generalnego firmy – określa swoją sytuację jako „bliską katastrofy”. Określa on straty producenta na 300-400 niesprzedanych egzemplarzy Bentaygi. Bentley musiał przełożyć premierę Bentaygi plug-in oraz nowego Continentala GT. W ciągu pierwszy 9 m-cy br. sprzedaż firmy spadła o 11%, do 6643 szt., a działalność przyniosła straty w wysokości 137 mln euro.
Carlos Ghosn aresztowany…
…i zwolniony ze stanowiska prezesa zarządu Nissana. Oficjalne powody: ukryte dochody i korzystanie z firmowych pieniędzy w prywatnych celach. Przypomnijmy, że Ghosn uchodzi za „mesjasza” Nissana, architekta aliansu Renault-Nissan, a w przeszłości decydował o (skutecznej wówczas) reanimacji Infiniti.
„Rada uznała wagę sprawy i potwierdziła, że długotrwałe partnerstwo z Renault pozostaje niezmienne, a misją jest zminimalizowanie potencjalnego wpływu i zamieszania na codzienną współpracę partnerów sojuszu” – przekazał Nissan w swoim oświadczeniu. Decyzja szefostwa japońskiej firmy zapadła pomimo że – według źródeł Reutersa – Renault apelowało o opóźnienie zwolnienia Ghosna. Dotychczas Francuzi zachowali go na stanowisku prezesa i dyrektora generalnego firmy. Mitsubishi – trzeci członek aliansu – ogłosiło zamiar podążania śladami Nissana i plan zwolnienia Ghosna na przyszłotygodniowym posiedzeniu zarządu.
Przy okazji Nissan chce zrobić przegląd swojej struktury akcjonariatu w sojuszu – ma 15% akcji Renault, bez prawa głosu, podczas gdy francuska firma ma jego 43% akcji. A co za tym idzie – większy wpływ na politykę japońskiego producenta.
Cupra Ateca o mocy 350 KM
Tuner Abt Sportsline zaprezentuje na targach w Essen Cuprę Atecę wzmocnioną z seryjnych 300 do 350 KM. Maksymalny moment obrotowy 2-litrowego benzynowego silnika turbo wzrośnie z 400 do 440 Nm. Sprint od 0 do 100 km/h skróci się z 5,2 do 5,0 s.
Audi R8 tylko z V10
Wbrew wcześniejszym plotkom Audi nie wprowadzi R8 w słabszej odmianie V6 biturbo. Przypomnijmy, że poprzednik był dostępny nie tylko z jednostką V10, ale i V8. Inna sprawa, że obecna, druga generacja R8 jest prawdopodobnie ostatnią – Audi przekieruje środki na inne cele, m.in. rozwój elektromobilności.
Przy okazji australijskie media donoszą, że nie ma co spodziewać się kolejnego wcielenia czteronapędowego S1. Powody: „trudna”, przednionapędowa platforma MQB, a więc koszty przystosowania jej do napędu 4×4. I inne wydatki, które ma teraz Audi. Topową wersją nowego A1 jest dziś 40 TFSI z sercem Polo GTI – silnikiem 2.0 TFSI o mocy 200 KM (0-100 km/h w 6,5 s).
Niemiecki minister ruga szefów VW, Mercedesa i BMW
„Kiedy zrobicie samochód elektryczny, który będzie choć w połowie tak sexy jak Tesla?” – jak donosi „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, takie pytanie skierował niemiecki minister gospodarki i energii Peter Altmaier do szefów koncernów Daimler, BMW i VW podczas panelu dyskusyjnego o sztucznej inteligencji. Dodał, że szefowie „mogliby wpaść na jakieś świeże pomysły”. Pytanie zostało jednak potraktowane jako retoryczne – Altmaier miał nie doczekać się odpowiedzi.
VW Passat z Czech
Volkswagen ogłosił, że w 2023 roku przeniesie produkcję Passata do czeskich Kvasin, gdzie powstają już Skody Superb, Karoq i Kodiaq oraz Seat Ateca. Równocześnie wytwarzaniem Karoqa i Ateki zajmą się nowe zakłady w Europie Wschodniej, a zwolnione moce produkcyjne fabryki w Emden, gdzie powstaje obecny Passat, zostaną „poświęcone” dla nowych elektrycznych modeli VW z rodzin ID. Ciekawostka: niegdyś w Czechosłowacji, w Bratysławie, był montowany Passat B3.
W okresie od stycznia do września br. Passat utrzymał swoją pozycję jako najlepiej sprzedający się w Europie model klasy średniej popularnej marki, chociaż jego sprzedaż spadła o 5,6 procent, do 127 315 sztuk (dane: JATO Dynamics). Superb był nr 2, z wynikiem 56 399 egz. (-8,4%).
Kosmiq – tak ma nazywać się nowy miejski crossover Skody
Kodiaq, Karoq, Kamiq (oferowany w Azji), a teraz Kosmiq – tak ma prezentować się w przyszłym roku gama SUV-ów i crossoverów Skody. Ten ostatni będzie miejskim crossoverem spokrewnionym z VW T-Rokiem oraz Seatem Aroną, konkurującym również m.in. z Hyundaiem Koną, Peugeotem 2008 i Renault Capturem. Na rynek trafi wyłącznie z napędem na przednią oś. Jego zapowiedź stanowił prototyp Vision X, pokazany w tym roku w Genewie:
Nowa Kia Soul – zapowiedź
W tym tygodniu w Los Angeles zadebiutują m.in. nowe Porsche 911 oraz nowa Kia Soul. I jak widać po pierwszych „zajawkach”, miejski crossover nie odżegna się od swojej charakterystycznej stylizacji:
Donald Trump odpuszcza w sprawie ceł?
Według doniesień agencji Bloomberg administracja prezydenta Trumpa ma wstrzymać wprowadzenie nowych ceł na import samochodów. Prezydent spotkał się z czołowymi doradcami handlowymi, aby omówić raport z dochodzenia Departamentu Handlu dotyczącego wpływu importu aut na krajowe bezpieczeństwo USA. Raport ma podlegać dalszym zmianom, a administracja podobno nie jest jeszcze gotowa do działania w sprawie potencjalnych nowych taryf. Sekretarz odpowiedzialny za sondowanie tematu ma czas do lutego, by przekazać swoje ustalenia prezydentowi.
Przypomnijmy, że pomysł wprowadzenia nawet 25-proc. cła na zagraniczne auta i części został oprotestowany niemal przez wszystkich producentów – nawet tych amerykańskich. Eksperci szacują, że spowodowałby znaczne wzrosty cen aut: produkowanych lokalnie średnio o 2,3 tys. dolarów, a importowanych średnio o 6,8 tys. dol.
Będzie czwarty model Lambo?
Dyrektor generalny Lamborghini Stefano Domenicali w wywiadzie z AutoNews zdradził, że firma rozważa wprowadzenie czwartego modelu po Aventadorze, Huracanie i Urusie. Byłby to samochód klasy GT (do tzw. wielkiej turystyki), z kabiną 2+2, konkurujący z Ferrari GTC4 Lusso. Inspirację dla nowego samochodu stanowiłaby Espada – wóz Lamborghini produkowany w latach 1968-1978, zbudowany w około 1220 egz. Ferruccio Lamborghini zlecił jego zaprojektowanie z myślą o nabywcach, którzy chcą przewozić 4 dorosłe osoby.
Nowy model miałby pomóc zwiększyć roczną sprzedaż Lamborghini do około 10 tys. szt. Firma nie spieszy się jednak z jego wprowadzeniem – wg Demonicaliego auto mogłoby zadebiutować w okolicach 2025-2027 r. I prawdopodobnie otrzyma napęd hybrydowy.
***
Na koniec wiadomości, o których głośno było we wszystkich mediach – Robert Kubica na dobre wraca do Formuły 1, jako kierowca Williamsa, a pewien fotoradar we włoskim miasteczku Acquetico (ok. 120 mieszkańców) w 2 tygodnie „cyknął” blisko 59 tys. mandatów (!). Rekordzista na ograniczeniu do 50 km/h pędził 135 km/h.