Zapraszamy na cotygodniowy przegląd wiadomości ze świata motoryzacji. Krótko i na temat – dla tych, którzy nie mają czasu na śledzenie branżowych mediów. W tym tygodniu: nowości Audi na najbliższy rok, Opel rezygnuje z Adama, Karla i Cascady oraz cytaty tygodnia – „robienie aut sportowych się nie opłaca” i „BMW E46 CSL było ostatnią prawdziwą trójką? Nie chcę więcej słuchać tego g…”.
Nowości Audi 2018/2019
Podczas prezentacji Q8 w Hiszpanii Audi ujawniło swoje na najbliższe miesiące. Jeszcze w tym roku możemy spodziewać się liftingu R8, a w przyszłym zadebiutują:
- nowe A3 Sportback
- A4 i A4 Avant po liftingu
- A6 allroad
- S6 i RS 6
- S7 i RS 7
- e-tron Sportback
- Q7 po liftingu
- RS 5 Sportback
Opel: Cascada, Adam i Karl „wypadają” z oferty
Do 2020 r. Opel planuje wprowadzić 8 nowości (razem z liftingami). Przykładowo w roku przyszłym zadebiutuje nowa generacja Corsy, a za 2 lata – następca Mokki X. Równocześnie gama marki zostanie uszczuplona o modele, które nie są (dość) dochodowe. Chodzi o modele Adam (stylowe auto miejskie, konkurent m.in. Fiata 500), Karl (samochód miejski, rywal m.in. Skody Citigio) i Cascada (kompaktowy kabriolet z miękkim dachem) – żaden z nich nie doczeka się następcy. Wszystkie pozostaną w sprzedaży do końca 2019 r.
Diesel dalej traci
Udział aut z silnikami wysokoprężnymi w sprzedaży nowych samochodów w Europie w I półroczu 2018 wyniósł 36,5% (3,12 mln sztuk, -16%). W Niemczech, na największym europejskim rynku motoryzacyjnym, udział ten spadł z 41,3 do 31,1%. Z jednej stron to pokłosie rosnącej popularności hybryd, z drugiej – wprowadzania lub zapowiedzi ograniczeń dla posiadaczy pojazdów napędzanych dieslami (choć w praktyce dotyczą one wyłącznie starszych egzemplarzy).
Nowości w polskich salonach: ceny
Citroen ujawnił ceny modelu C5 Aircross (więcej pisaliśmy o nim kilka tygodni temu: Citroen C5 Aircross – informacje i zdjęcia). Bazowa odmiana Live z 1,2-litrowym benzynowym silnikiem R3 turbo o mocy 130 KM i 6-biegową skrzynią manualną kosztuje 86 400 zł. Dla porównania, topowa odmiana Shine ze 180-konną jednostką benzynową 1.6 R4 turbo i 8-biegowym automatem to wydatek 127 400 zł.
W polskich salonach Toyoty można zamawiać już model Camry. Wóz napędza hybrydowy układ składający się z 2,5-litrowego silnika benzynowego (178 KM) oraz 120-konnej jednostki elektrycznej. Razem daje moc 218 KM i maksymalny moment obrotowy 221 Nm, który trafia na przednie kola za pośrednictwem bezstopniowej przekładni e-CVT. Osiągi: 8,3 s do 100 km/h i prędkość maksymalna elektronicznie ograniczona do 180 km/h. Średnie spalanie według producenta wynosi 4,3 l/100 km.
Ceny? Bazowa wersja Comfort kosztuje 139 900 zł, „środkowa” Prestige – 149 900 zł, a topowa Executive – 159 900 zł. Standardowe wyposażenie odmiany Comfort obejmuje: LED-owe reflektory, aktywny tempomat, czujniki parkowania przód/tył, zestaw bezkluczykowy, elektrycznie regulowany fotel kierowcy, felgi aluminiowe 17″, dwustrefową klimatyzację automatyczną oraz 7-calowy ekran dotykowy i kamerę cofania.
Pula dostępnych egzemplarzy będzie ograniczona do 2000 egz. rocznie – według Toyoty ma to korzystnie wpłynąć na wartość rezydualną auta.
Volvo ogłosiło cenę V60 Cross Country w wersji D4 (2-litrowy diesel o mocy 190 KM) – 197 600 złotych. Poza specyfikacją odmiany Momentum wariant ten dodatkowo oferuje m.in. podwójne końcówki układu wydechowego, srebrne relingi dachowe, 18-calowe obręcze, zawieszenie o prześwicie 210 mm oraz asystent zjazdu ze wzniesienia.
Sprzedaż aut hybrydowych w Polsce rośnie
IBRM Samar przygotował zestawienie sprzedaż nowych hybryd w Polsce. W ciągu trzech kwartałów br. zarejestrowano u nas 16 561 takich aut – to wynik o 35,6 proc. lepszy niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Więcej informacji można zaczerpnąć z wykresu:
Toyota, Mercedes i BMW – oto najcenniejsze marki motoryzacyjne świata
Firma Interbrand opublikowała zestawienie 100 najcenniejszych marek świata. W pierwszej „10” znalazły się dwie firmy samochodowe: Toyota (7. miejsce, 53,4 mld dol.) oraz Mercedes (8. miejsce, 48,6 mld dol.). Kolejne w stawce BMW okupuje 13. pozycję (41 mld dol.).
Hybrydowe Mondeo także jako kombi
W przyszłym roku Ford wprowadzi do oferty Mondeo Hybrid z nadwoziem kombi (obecnie model oferowany jest wyłącznie jako sedan). Nic dziwnego – w przypadku wielu marek kombi jest najpopularniejszym rodzajem nadwozia wśród aut klasy średniej. Hybrydowe Mondeo napędza 187-konny zespół z 2-litrową jednostką benzynową i niewielkim, 1,4-kilowatogodzinnym akumulatorem.
Najpopularniejsze modele wśród nabywców prywatnych
IBRM Samar podał ranking popularności nowych aut wśród nabywców prywatnych. W okresie styczeń-wrzesień podium okupują kolejno: Toyota Yaris (4683 szt.), Skoda Fabia (4560 szt.) oraz Dacia Duster (3933 szt.). Szczegóły na stronach instytutu.
Nowa Toyota RAV4 z wirtualnym lusterkiem wstecznym
Nowa „Ravka”, która w polskich salonach ma zadebiutować w połowie 2019 r., jako pierwszy model Toyoty otrzyma cyfrowe lusterko wsteczne (Smart Rear View Mirror). Może ono działać jako klasyczne samościemniające się lusterko lub jako szerokokątne lustro przekazujące obraz z kamery nad tylną szybą (można wówczas regulować powiększenie widoku i śledzić obraz za autem nawet wtedy, gdy z tyłu podróżują wysocy pasażerowie).
Więcej informacji: nowa generacja Toyoty RAV4
Małe tablice do zwrotu?
Ostatnie doniesienia medialne zaniepokoiły kierowców, którzy – korzystając ze znowelizowanych przepisów – zamówili w wydziałach komunikacji nowe, mniejsze tablice rejestracyjne do swoich „europejskich” pojazdów. Niektóre serwisy internetowe donosiły, że urzędnicy żądali od kierowców oświadczenia, że ci zdają sobie sprawę z odpowiedzialności karnej za składanie nieprawdziwych informacji. Czy wydziały komunikacji rzeczywiście „ścigają” kierowców, strasząc ich odpowiedzialnością karną? Okazuje się, że nie – chodzi tylko o uzupełnienie informacji i wyegzekwowanie przepisów nałożonych na urzędników przez Ministerstwo Infrastruktury. Sprawdzili to dziennikarze serwisu motoryzacyjnego Interii.
Brak dowodu nie wydłuży kontroli
Radosław Kobryś z Biura Ruchu Drogowego KGP mówi PAP, że „obywatele są mylnie przekonani natomiast, że sprawdzanie dowodu w systemie wydłuży czas kontroli”. „Nie wydłuży” – wskazuje. Drugą obawą, na jaką mają wskazywać kierowcy, jest rozstrzygnięcie spraw w zakresie kolizji drogowych. Jednak to, czy dany pojazd ma ubezpieczenie, można w każdej chwili sprawdzić w systemie internetowym, dostępnym dla każdego obywatela. Przypomnijmy, że od 1 października zniesiony został obowiązek posiadania przy sobie dowodu rejestracyjnego i polisy OC.
Nissan Qashqai z nowym silnikiem
Po modernizacji silnika wysokoprężnego Qashqai wzbogaca się o nową jednostkę benzynową – to znany z Mercedesa klasy A silnik 1.3 R4 turbo w dwóch wersjach mocy:
- 140 KM i 240 Nm (zastępuje 115-konny wariant 1.2 DIG-T)
- 160 KM i 260 Nm (zastępuje 163-konny wariant 1.6 DIG-T)
Wraz z nową jednostką debiutuje również dwusprzęgłowa, zautomatyzowana, siedmiostopniowa przekładnia DCT (opcja dla mocniejszej odmiany). Przy okazji model otrzymał nowy system inforozrywki z obsługą „multidotyku” (dwoma palcami) oraz interfejsami Apple CarPlay i Android Auto.
Bentley: nie będziemy robić aut sportowych, bo to się nie opłaca
Adrian Hallmark, który 10 m-cy temu objął stanowiska szefa Bentleya, zadeklarował, że brytyjska marka nie będzie produkować aut sportowych. W czasach recesji ich sprzedaż jest zbyt podatna na spadki. W dodatku ich nabywcy są coraz starsi. Hallmark przytacza przykład młodych milionerów z Chin, którzy kupują SUV-y i limuzyny, a nie auta sportowe.
Reklama BMW kręcona w W-wie
W nowej reklamie BMW Warszawa zamienia się w „M Town”:
Źródło: autoblog.pl
Cytat tygodnia: „BMW E46 CSL było ostatnią prawdziwą trójką? Nie chcę więcej słuchać tego g…”
A na koniec zostajemy przy BMW. Klaus Fröhlich, Członek Zarządu i szef rozwoju BMW, powiedział podczas targów motoryzacyjnych w Paryżu, że nowa „trójka” (typoszereg G20) jest „najbardziej dynamiczną w historii„. I dodał: „Musi pokonać wszystkich w segmencie, jeśli chodzi o dynamikę jazdy, bo wszyscy dziennikarze z Australii, Wielkiej Brytanii i USA powtarzają: „och, E46 CSL było ostatnią prawdziwą serią 3. Nie chcę dłużej słuchać tego g…”.
Później dodał: „Pierwsza i najważniejsza rzecz – (nową trójką) można jechać naprawdę szybko i czuć się w pełni zrelaksowanym. Nie czuje się prędkości. Po drugie – i to wielkie osiągnięcie – ten samochód jest znacznie bardziej wartościowy, korzysta z lepszych materiałów i jest solidny jak kamień”.
Cóż, nie tylko fani BMW spierają się, który z modeli był „tym ostatnim prawdziwym”. A więcej o nowej serii 3 (G20) przeczytacie tutaj.
