Mercedes eVito Tourer 129 – opinia, zalety i wady

Elektryczne Vito ma w komfortowych warunkach przewieźć 8 osób, a akumulator ponad 200-konnego silnika zapewnić dystans niemal 360 kilometrów na jednym ładowaniu. W teście Mercedesa eVito Tourer sprawdzimy, na ile elektryczny napęd sprawdza się w dużym vanie.

Aktualnie produkowana trzecia generacja Mercedesa Vito (typoszereg W447) nie jest już świeżą konstrukcją, bowiem debiutowała w 2014 roku. W segmencie aut dostawczych lata płyną jednak o wiele wolniej, stąd siedem lat rynkowego stażu nie stoi na przeszkodzie do zaprezentowania jakiejś nowej wersji. Tak też zrobił Mercedes, wprowadzając w 2020 roku do oferty całkowicie elektryczny model, którego nazwał po prostu eVito. Przyjazna środowisku odmiana, podobnie jak spalinowe, dostępna jest w wariantach dostawczych i osobowych (eVito Tourer). I to właśnie reprezentant tej drugiej grupy trafił do naszej redakcji i przyjrzeliśmy mu się z bliska.

Katalogowe parametry elektrycznego vana producenta ze Stuttgartu robią wrażenie: silnik o mocy 204 KM i pojemny akumulator (90 kWh) mają zapewniać wystarczające osiągi i spory, jak na auto ładowane z gniazdka, zasięg liczący 359 kilometrów. Na ile te zapewnienia znajdują odzwierciedlenie w rzeczywistości? Czy ekologiczny napęd w samochodzie dostawczym lub komfortowym vanie ma sens? Oto nasz test Mercedesa eVito Tourer 129.

Mercedes eVito Tourer 129 – nadwozie, wymiary

Mercedes eVito Tourer dostępny jest w jedynie dwóch dłuższych wersjach nadwozia. Brak w nim odmiany o długości 4,9 m, zarezerwowanej wyłącznie dla aut spalinowych. Opisywany egzemplarz to wariant długi (5,14 m), ale można też zamówić „ekstra długi” (5,37 cm). Wraz z przyrostem centymetrów na długość przybywa ich też między osiami: długie eVito ma koła oddalone o siebie o 3,2 m, przedłużone – o 3,43 m. Identycznie dla obu wersji pozostają natomiast szerokość (1,93 m) oraz wysokość (1,91 m).

W bazowej specyfikacji (samochód dostępny jest w jednej wersji z możliwością dokupienia wielu dodatków) eVito Tourer nie prezentuje się zbyt atrakcyjnie za sprawą czarnych listw i zderzaków. By pozbyć się tego swoistego reliktu przeszłości, trzeba wydać 1483 zł na polakierowanie owych elementów. Na szczęście widoczne na testowanym aucie felgi stanowią wyposażenie seryjne: można nie bezpłatnie wymienić na obręcze 15-ramienne. Dopłaty wymagają też światła przeciwmgłowe (948 zł), relingi dachowe (1702 zł) czy elektryczne składanie lusterek (1117 zł). Dużo większy koszt wiąże się z chęcią posiadania przedniego oświetlenia LED-owego (ponad 7 tys. zł), ale w jeździe miejskiej, gdzie eVito najprawdopodobniej sprawdzi się najlepiej, w zupełności wystarczą zwykłe halogeny.

Mercedes eVito Tourer 129 – deska rozdzielcza, multimedia

Dokupienie wszelkich zewnętrznych opcji nieźle maskuje charakter dostawczego „elektryka” z gwiazdą na masce, upodabniając go do topowego Mercedesa EQV. O pozycjonowaniu eVito o klasę niżej można się przekonać po zajęciu miejsca w środku. „Czysty” odgłos zamykania drzwi mocno daje po uszach, wzbogacony o mało przyjemne brzęczenie bocznej szyby. Kokpit eVito Tourera nie ma w sobie ani krzty luksusowego charakteru. Wykonano go wyłącznie z twardych i niewyszukanych tworzyw, które co prawda trzeszczą, ale tylko w niektórych miejscach pod naciskiem palca (np. przy konsoli środkowej). Podczas jazdy w ogóle ich nie słychać, za co Mercedesowi należą się brawa.

W kwestii rozplanowania lokalizacji poszczególnych instrumentów nie mamy większych zastrzeżeń. Z powodu przepastnej szerokości wnętrza i konsoli środkowej nie zwróconej w stronę kierowcy, trudność może sprawiać odczytanie wartości temperatury klimatyzacji, jak i obsługa dotykowego 7-calowego ekranu bez oderwania pleców od oparcia fotela. Wchodzi on w zestaw opcjonalnego systemu multimedialnego Audio 40 (3882 zł) z nawigacją i komunikacją ze smartfonami (Android Auto/Apple CarPlay). Rozmieszczone wokół niego fizyczne przyciski ułatwiają szybkie znalezienie szukanej funkcji bez zbędnego zgłębiania się we wgrane zakładki. Podczas naszego testu nie odnotowaliśmy żadnych defektów jego pracy, tj. zawieszeń systemu lub opóźnionej reakcji na dotyk.

Zestaw zegarów składa się z prędkościomierza, wskaźnika naładowania baterii i części poświęconej wykorzystaniu potencjału silnika elektrycznego, włącznie z odzyskiwaniem energii. Pośrodku umieszczono niewielki, ale czytelny wyświetlacz komputera pokładowego, obsługiwanego przyciskami po lewej stronie wielofunkcyjnej kierownicy. Po chwili przyzwyczajenia przechodzenie pomiędzy kolejnymi danymi (dotyczącymi zużycia energii, zasięgu, a nawet ustawieniami radia i nawigacji) odbywa się intuicyjnie. Standardowy tempomat z ogranicznikiem prędkości nie zaskakuje nieprzewidywalnymi reakcjami i płynnie wytraca prędkość przy zbliżaniu się do poprzedzającego pojazdu (dostępne są trzy wartości dzielącej odległości). Plus za możliwość regulacji prędkości o 10 km/h „na raz” – przydatne przy chęci ustawienia go na prędkości autostradowe.

Mercedes eVito Tourer 129 – wnętrze

Mercedesa Vito nie projektowano kilka lat temu pod elektryczny napęd, ale przerobienie spalinowego auta na eVito w żaden sposób nie wpłynęło na jego funkcjonalność. Dzięki umieszczeniu pod podłogą akumulatorów jest ona całkowicie płaska i w żaden sposób nie zabiera pasażerom miejsca na stopy. Testowany samochód wyposażono w system szyn umożliwiających dostosowanie odległości pomiędzy rzędami siedzeń (2390 zł), ale za wygodne przesuwanie foteli trzeba dodatkowo zapłacić 1945 zł. W efekcie 8-osobową (opcjonalnie: 9-osobową, z podwójnym przedni fotelem pasażera) kabinę da się dowolnie modyfikować, ale wymaga to czasu i siły.

Co do samych miejsc siedzących nie mamy większych zastrzeżeń – wszystkie są pełnowymiarowe i nie dające odczuć ciasnoty na żadną część ciała. Przydały by się jednak dłuższe siedziska przednich foteli: siedzi się na nich wysoko, w efekcie czego nogi nieco „zwisają” i doskwiera słabe podparcie ud. Plus za seryjnie montowane podłokietniki z funkcją regulacji położenia.

Mercedes deklaruje wyjściową pojemność bagażnika na poziomie 990 l. Trudno powiedzieć, czy odnosi się ona do przestrzeni za trzecim rzędem siedzeń (do linii dachu), czy dla konfiguracji z dwoma rzędami. Maksymalnie eVito zabierze na pokład 4630 l. Funkcjonalność nie wypada już tak dobrze, głównie przez niezbyt wygodny mechanizm wyjmowania foteli i ich sporą wagę. W efekcie chcąc przekształcić eVito w bagażówkę (z rozłożonym jednym rzędem), musimy wyjąć dwa fotele i dwie 2-osobowe kanapy. Rozczarowuje też niewielka, jak na auto przeznaczone do przewozu osób, ładowność (797 kg). Ciężka klapa bagażnika tworzy po otwarciu pokaźny otwór załadunkowy z nisko biegnącym progiem.

Mercedes eVito Tourer 129 – układ napędowy

Elektrycznego Mercedesa uruchamia się w niemal tradycyjny sposób, po włożeniu i obróceniu kluczyka (bez metalowego grota) w stacji dokującej. „Odpaleniu” nie towarzyszy żaden dźwięk: dopiero kontrolka READY informuje o gotowości auta do jazdy. 204-konny silnik bezszelestnie i z niezwykłą lekkością wprawia w ruch ważącego ponad 2,7 tony eVito. Jego temperament zależy od wybranego trybu jazdy (poprzez przycisk DYNAMIC nad panelem klimatyzacji). Bazowego „C” (Comfort) cechuje natychmiastowa reakcja na gaz, a co za tym idzie – bardzo dobra elastyczność. Zupełne przeciwieństwo stanowi nastawiony na oszczędności program „E+” (Economy Plus), irytujący opieszałością przy nabieraniu prędkości. Pośredni tryb „E” (Economy) będzie tu złotym środkiem, niewiele ustępującym osiągami od „C”, a zużywającym od niego zauważalnie mniej energii.

W Mercedesie eVito Tourer kierowca ma do dyspozycji manetki za kierownicą, lecz nie służą one do zmiany wirtualnych przełożeń skrzyni biegów – za ich pośrednictwem ustalamy tryb rekuperacji, czyli odzyskiwania energii podczas hamowania. Tu do wyboru jest aż 5 poziomów: „D” (optymalna), „D–” i „D-” (silna, umożliwiająca hamowanie samym silnikiem), „D+” (słaba) oraz „D Auto”, dopierająca tryb do aktualnych warunków jazdy.

Mercedes eVito Tourer 129 – zużycie energii, ładowanie, wrażenia z jazdy

Według zapewnień producenta Mercedes eVito Tourer powinien średnio zużyć 27,8 kWh na każde 100 kilometrów. Podczas próby testowej, obejmującej 231 kilometrów w warunkach miejskich, pozamiejskich i autostradowych, komputer pokładowy pokazał nawet mniej, bo 26,5 kWh/100 km. Może to wynikać z korzystnych warunków otoczenia do pracy zespołu napędowego (ok. 25 stopni Celsjusza), jak i przeważającej eksploatacji w trybie ekonomicznym (E), nie dającym nadmiernych wyrzeczeń w kwestii osiągów. Wyjazd na drogę szybkiego ruchu zwiększa zużycie do ok. 35 kWh/100 km (120 km/h) lub ponad 40 kWh/100 km przy dozwolonej prędkości autostradowej (140 km/h). Łagodne muskanie pedału gazu po mieście pozwala utrzymać „spalanie” na poziomie 20 kWh/100 km, czemu nawet towarzyszy… wydłużanie dostępnego zasięgu (podczas gdy na autostradzie topnieje on w oczach).

Mercedes eVito Tourer jest w stanie przyjąć do 11 kWh prądu zmiennego (AC) na godzinę, stąd naładowanie go przy użyciu ładowarki AC potrwa 10 godzin. Standardowo wyposażony jest też w gniazdo ładowania CSS (Combo 2), umożliwiające podłączenie go do szybkiej ładowarki DC o mocy 50 kW lub, za dopłatą 2048 zł, 110 kW. W przypadku seryjnego rozwiązania naładowanie baterii z 10 do 80% zajmie 80 minut, opcjonalnego – 45 minut. Podłączając go do domowego gniazdka 230 V na każdą godzinę przybędzie ok. 2-3 kW energii, stąd jej całkowite uzupełnienie potrwa nawet półtorej doby.

Ulokowanie pokaźnych (a przez to ciężkich) akumulatorów napędu elektrycznego pod podłogą, niemalże na całej długości pomiędzy osiami auta, bardzo korzystnie wpłynęło na wyważenie Mercedesa eVito, a co za tym idzie – na jego właściwości jezdne. Podczas pokonywania łuków czuć, że mamy do czynienia z samochodem dostawczym, niemniej wychylenia nadwozia nie odbiegają drastycznie od poziomu aut osobowych. W efekcie jest bezpiecznie i przewidywalnie, choć nie ma co pozwalać sobie na szaleństwa. Niestety, podróżujący eVito wyraźnie odczuwają drogowe nierówności poprzez przenoszone na nadwozie drgania. Należy jednak pochwalić poziom odizolowania wnętrza od zewnętrznych hałasów, zwłaszcza że bryła vana Mercedesa sprzyja narastaniu szumu powietrza omiatającego karoserię.

Mercedes eVito Tourer 129 – wyposażenie, cena

Ceny Mercedesa eVito Tourer startują od 306 639 zł. Za tyle otrzymujemy samochód z czarnymi zderzakami, ale i aluminiowymi felgami ze stopów lekkich 17″ jak na egzemplarzu ze zdjęć. Do wyposażenia seryjnego należy zaliczyć m.in. wielofunkcyjną kierownicę, tempomat, asystenta ruszania ze wzniesienia, podgrzewane i elektrycznie regulowane lusterka i elektryczne przednie szyby. Doposażenie auta do poziomu egzemplarza testowego winduje kwotę do ok. 345 tys. zł. Nawet wtedy nie obejmuje ona drogich opcji typu oświetlenie LED (7091 zł), szklany dach (11 999 zł) czy elektryczna regulacja fotela kierowcy (5023 zł), stąd po wybraniu wszystkich tych udogodnień należy się spodziewać kwoty bliżej 400 tys. zł.

Mercedes eVito Tourer 129 – PODSUMOWANIE

Elektryczny van Mercedesa rzeczywiście umożliwia wypracowanie zasięgu w okolicach deklarowanej wartości, pod warunkiem omijania dróg szybkiego ruchu. Jako dostawcze eVito może więc stanowić ciekawą alternatywę dla firm kurierskich, a w odmianie Tourer – przedsiębiorstwom świadczącym usługi przewozu osób na terenie miasta. Niestety, jego cena, na tle spalinowego Vito (i w ogóle), jest zaporowa.

Redakcja poleca również:

Mercedes EQV (2021) – opis wersji i cennik

Mercedes V 300 d 4Matic Exclusive – test

Mercedes eVito Tourer 129 – plusy i minusy

Nadwozie i wnętrze
 +  świetne warunki podróżowania dla wszystkich osób, intuicyjna obsługa kokpitu, dobre wyciszenie
 –  niewygodny system demontażu foteli, przeciętna jakość tworzyw sztucznych, krótkie siedziska foteli przednich

Układ napędowy
 +  płynne i bezszelestne oddawanie mocy, niskie zużycie energii w mieście, aż 5 trybów rekuperacji
 –  szybko malejący zasięg na autostradzie, mierne osiągi w trybie „E+”

Właściwości jezdne
 +  pewne prowadzenie przy dużych prędkościach, przechylanie nadwozia w zakrętach w bezpiecznym zakresie
 –  słabe tłumienie nierówności, „nurkowanie” przy nagłym hamowaniu

Wyposażenie i cena
 +  szeroka paleta opcji czyniących z eVito auto niemal luksusowe
 –  ubogie wyposażenie seryjne, bardzo wysoka cena po doposażeniu

Mercedes eVito Tourer 129 – dane techniczne, osiągi, zużycie energii

Silnik elektryczny asynchroniczny, moc maksymalna 204 KM, maksymalny moment obrotowy 362 Nm, prędkość maksymalna 140 (opcjonalnie 160) km/h, średnie zużycie energii 27,8 kWh/100 km

Mercedes eVito Tourer 129 – galeria