Drobne wpadki nie omijają nawet producentów supersamochodów. Właśnie przekonało się o tym Lamborghini, które do serwisu wzywa 38 egzemplarzy modelu Aventador. Powód może Was zaskoczyć.
Lamborghini ogłasza akcję serwisową w… Australii. Kampania naprawcza obejmuje modele Aventador S Coupe (18 sztuk) i Aventador S Roadster (20 szt.), wyprodukowane między 15 kwietnia 2017 r. a 31 grudnia 2018 r. Włoski producent w oprogramowaniu sterującym pracą jednostki napędowej odkrył błąd, który może spowodować problemy z utrzymaniem wolnych obrotów i doprowadzić do zgaśnięcia silnika. Rozwiązaniem jest aktualizacja sterownika.
Lamborghini nie po raz pierwszy ma kłopoty z Aventadorem. Na początku 2017 r. wezwano do serwisu wszystkie wyprodukowane egzemplarze w związku z ryzykiem pożaru, wywołanego przez kontakt par paliwa z rozgrzanym wydechem. W połowie 2018 r. przeprowadzono kolejną akcję przywoławczą, która objęła ponad 1700 aut w USA i była spowodowana koniecznością zaktualizowania oprogramowania sterującego pracą dwusprzęgłowej skrzyni biegów. Podczas redukcji przy niskich obrotach silnika, przekładnia potrafiła zdławić silnik i spowodować jego zgaśnięcie.
