Obowiązujące przepisy jednoznacznie określają, kiedy można korzystać z klaksonu. Warto je znać, ponieważ za nadużywanie sygnału dźwiękowego grozi mandat. Dowiedz się więcej na ten temat.
Sygnał klaksonu to jeden z odgłosów, które nieodzownie kojarzą się z dźwiękami dużego miasta. Zdarza się, że trąbienie słychać z każdej strony – tutaj jeden kierowca ponagla drugiego, który „przysnął” na zielonym świetle, tam ktoś informuje pasażera, że jest już przed budynkiem i czeka na jego zejście na dół, a jeszcze gdzieś indziej kierujący próbuje zmienić pas bez patrzenia w lusterka, na co reagują inni. Przykładów korzystania z sygnału dźwiękowego jest wiele, jednak czy za każdym razem użycie klaksonu jest uzasadnione i zgodne z prawem?
Odpowiedzi na to pytanie dostarcza ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym. Z treści art. 29 ust. 1 wynika bowiem, że kierowca może korzystać z sygnału dźwiękowego w przypadku, gdy zachodzi konieczność ostrzeżenia o niebezpieczeństwie. Dodatkowo art. 30 ust. 1 pkt 1 wskazuje bardzo konkretną sytuację, w której należy użyć klaksonu. Chodzi o jazdę we mgle poza obszarem zabudowanym, kiedy to kierujący ma obowiązek dawać krótkotrwałe sygnały dźwiękowe podczas wyprzedzania lub omijania.
Przepisy zawarte w art. 29 ust. 2 zabraniają nadużywania sygnału dźwiękowego oraz używania sygnału dźwiękowego w obszarze zabudowanym, chyba że jest to konieczne w związku z bezpośrednim niebezpieczeństwem. Ponadto czasami możemy spotkać także znak B-29, czyli „zakaz używania sygnałów dźwiękowych”. Zwykle umieszcza się go przed obiektami, które ze względu na swój szczególny charakter powinny być odizolowane od hałasu (np. rezerwat przyrody, zakład leczniczy). Należy dodać, że zakaz ten nie dotyczy sytuacji, w której naciśnięcie klaksonu jest konieczne w celu ostrzeżenia o bezpośrednim zagrożeniu bezpieczeństwa ruchu.
W związku z powyższym należy mieć świadomość, że trzymanie klaksonu przez kilka-kilkanaście sekund w ramach reprymendy dla innego kierowcy może być potraktowane jako wykroczenie, podobnie jak trąbienie na kierującego, który „zagapił się” na zielonym świetle. Nadużywanie sygnałów dźwiękowych lub nieuzasadnione korzystanie z klaksonu na obszarze zabudowanym może zostać ukarane mandatem w wysokości 100 zł.
