Dziennikarz znany z programu Top Gear kupił sobie ostatnio nowy samochód. Zaskoczy Was to, co kryje się pod czerwonym pokrowcem z logo Ferrari.
James May, były prezenter Top Gear, a obecnie prowadzący The Grand Tour, nie przepada za szybką jazdą i dlatego koledzy z programu, Jeremy Clarkson i Richard Hammond, nazywają go „Kapitanem Snują”. May jest za to fanem techniki i nowoczesnych technologii, co potwierdza jego najnowszy zakup.
Prezenter The Grand Tour wcześniej był właścicielem m.in. Ferrari 430 i produkowanego w Polsce Fiata Panda w wersji 4×4. Obecnie w jego garażu stoją Ferrari 458 Speciale oraz widoczne na nagraniu Alpine A110 i BMW i3. Teraz do kolekcji Jamesa Maya dołączył kolejny samochód, ukryty pod pokrowcem z logo Ferrari.
Jeśli jesteście ciekawi, jakie auto kupił James May i jak uzasadnia swój wybór, polecamy poniższy filmik:
Zobacz również: Porsche Taycan kontra Tesla Model S – porównanie
Starość nie radość.
Młodość nie wieczność…
Młody, a ty czego się dorobiłeś? Fiata punto na raty? czy raczej 20-letniego VW?