Bezpiecznik może się spalić zawsze i wszędzie, lecz jego wymianę można przeprowadzić samodzielnie, nawet w trasie. Zobacz, jak wymienić bezpiecznik w samochodzie.
Jeśli w naszym samochodzie dojdzie do awarii któregoś z elementów instalacji elektrycznej, nie śpieszmy się z telefonem do elektryka. Być może winny jest jedynie bezpiecznik, który uległ przepaleniu. Ten prosty i śmiesznie tani element ma za zadanie chronić instalację przed zwiększeniem natężenia prądu w konkretnym czasie. Gdyby ich nie było, podzespoły elektryczne uległy by trwałemu uszkodzeniu, ewentualnie skończyłoby się to nawet pożarem samochodu. Przy napotkaniu zbyt dużego natężenia prądu bezpiecznik przepala się i odcina cały obwód, za który odpowiada. Samochód i kierowca wówczas są bezpieczni, lecz przestaje działać przypisana do bezpiecznika część układu. Mogą to być mało istotne kwestie (np. niedziałająca zapalniczka lub radio), jak również uniemożliwiające dalsze korzystanie z auta (odcięcie zasilania rozrusznika, wycieraczek, świateł).
Gdzie znajdziemy bezpieczniki w samochodzie?
Dlatego też jeśli w samochodzie nagle przestaje coś działać, nie śpieszmy się z rezerwowaniem wizyty w warsztacie zajmującym się elektryką samochodową. W pierwszej kolejności sami sprawdźmy stan bezpieczników. Nie jest to trudne zadanie, ani też czasochłonne. Na samym początku rozeznajmy się jednak, gdzie producent ukrył owe bezpieczniki. W tym celu trzeba poszukać stosownej informacji w instrukcji obsługi auta bądź „przeszperać” w tym celu internet. Dla ułatwienia podamy najczęstsze lokalizacje skrzynek z bezpiecznikami:
- pod maską, w okolicach akumulatora (głównie bezpieczniki wysokoprądowe);
- pod deską rozdzielczą, w okolicach nóg kierowcy (głównie bezpieczniki niskoprądowe);
- inne miejsca, np. przed fotelem pasażera lub w bagażniku.
W zależności od modelu, samochód może być wyposażony w jedną skrzynkę z bezpiecznikami (wtedy najczęściej znajduje się pod maską), lub dwie (w różnych częściach auta).
Jak sprawdzić i wymienić bezpiecznik w samochodzie?
Na pierwszy rzut oka bardzo trudno zdiagnozować, za co odpowiadają poszczególne bezpieczniki. Trzeba wobec tego wziąć do ręki schemat (dołączany często do instrukcji obsługi, dostępny też na wielu forach konkretnych modeli) i odszukać ten bezpiecznik, który odpowiada za niedziałające wyposażenie lub inny defekt. Gdy nie uda nam się dotrzeć do takich informacji, pozostaje nic innego jak sprawdzanie po kolei wszystkich bezpieczników. Jak to zrobić? Wystarczy go wyjąć – najwygodniej dedykowanym chwytakiem do bezpieczników, ale można też próbować pomóc sobie płaskim śrubokrętem – i ocenić jego stan. Jeśli łączący metalowe nóżki pałąk jest przerwany, bezpiecznik nadaje się do wyrzucenia. Czasami usterce towarzyszy również osmalenie okolic przerwanej części, powstałe wskutek spalenia bezpiecznika. Gdy nic takiego nie zauważymy, część jest sprawna i można ją włożyć z powrotem.
Spalony bezpiecznik należy z kolei zastąpić nowym, z taką samą odpornością na natężenie prądu. Pod tym kątem rozróżniamy następujące typy bezpieczników:
- do 5 A (pomarańczowy)
- do 7,5 A (brązowy)
- do 10 A (czerwony)
- do 15 A (niebieski)
- do 20 A (żółty)
- do 25 A (biały)
- do 30 A (zielony)
Gdzie kupić bezpieczniki?
Bezpieczniki na szczęście są tak powszechnie dostępną (nawet na stacjach benzynowych) i tanią rzeczą, że w zasadzie zapasowy komplet powinien wozić ze sobą każdy kierowca. Najłatwiej kupić te najpopularniejsze, czyli bezpieczniki typu Mini lub Standard. Pozostałe zazwyczaj dostępne są w sklepach lub hurtowniach motoryzacyjnych. Jeśli nie zdążyliśmy kupić zapasowych elementów, a spalony bezpiecznik odpowiadał za istotną część, można go zastąpić innym, ale z różnicą natężenia prądu nie większą niż 5 A. Najlepiej jednak niezwłocznie zamontować nowy odpowiednik uszkodzonego bezpiecznika o takiej samej wartości.
Redakcja poleca również:
Jak się przygotować do dalekiej podróży autem? Co ze sobą zabrać?
