Dla wielu osób posiadanie włoskiego supersamochodu to spełnienie motoryzacyjnych marzeń. Sprawdziliśmy, ile trzeba zapłacić, aby stać się właścicielem nowego Ferrari prosto z polskiego salonu.
Ferrari oficjalnie zadebiutowało na polskim rynku jesienią 2010 roku, a pierwszy salon otwarto w dawnym gmachu KC przy ul. Nowy Świat 6/12 w Warszawie. Od 2013 roku wyłącznym przedstawicielem włoskiej marki w naszym kraju jest Grupa Pietrzak, która zarządza dwoma punktami sprzedaży – w Katowicach przy ul. Bocheńskiego 109 oraz na warszawskim Okęciu przy ul. Wirażowej 21. Dowiedzieliśmy się, które modele Ferrari można aktualnie zamówić w polskich salonach.
Ferrari 296 GTB – cena od 1,4 miliona zł
Ferrari 296 GTB to ubiegłoroczna nowość z Maranello, którą napędza umieszczony centralnie silnik 3.0 V6 wspomagany przez jednostkę elektryczną. Hybryda plug-in we włoskim wydaniu dostarcza maksymalnie aż 830 KM i może przejechać 25 km na samym prądzie. Wrażenie robią także osiągi – sprint od 0 do 100 km/h trwa 2,9 s, a od 0 do 200 km/h – 7,3 s. Prędkość maksymalna przekracza 330 km/h. Ceny tego modelu startują od 297 429,63 euro brutto, czyli przy obecnym kursie ok. 1 390 000 zł.
Ferrari Roma – cena od 1,1 miliona zł
Ferrari Roma zostało przedstawione w listopadzie 2019 roku i jest typowym włoskim gran turismo z układem siedzeń 2+2. Pod jego długą, przednią maską pracuje podwójnie turbodoładowane V8 o pojemności 3,9 litra, które rozwija 620 KM i 750 Nm. Siła napędowa trafia na tylne koła za pośrednictwem 8-biegowej skrzyni dwusprzęgłowej. Taka konfiguracja zapewnia przyspieszenie 0-100 km/h w 3,4 s, 0-200 km/h w 9,3 s oraz prędkość maksymalną przekraczającą 320 km/h. Cennik tego modelu otwiera kwota 240 643,47 euro brutto, czyli przy obecnym kursie ok. 1 130 000 zł.
Widziałem ten samochód niedawno na skrzyżowaniu. Zauważyłem przez przypadek bo „normalne” fererrari słuchać przy zamkniętych oknach. Ten elektryczny…. pomyłka.