Nowa Honda Jazz jest dostępna tylko w wersji zelektryfikowanej. Dowiedz się, jak działa układ hybrydowy opracowany przez japońskiego producenta.
Nowa Honda Jazz Hybrid trafiła na polski rynek przed wakacjami. Japońskie auto korzysta z układu hybrydowego, składającego się z benzynowej jednostki 1.5 DOHC i-VTEC, dwóch silników elektrycznych, litowo-jonowego akumulatora oraz bezstopniowej przekładni e-CVT i jednostki sterującej przepływem mocy. Systemowa moc tego napędu wynosi 109 KM, a średnie zużycie paliwa mieści się w przedziale 4,5-4,8 l/100 km (WLTP).
Hybrydowa Honda Jazz – jak to działa?
Układ hybrydowy Hondy oferuje trzy tryby pracy. Optymalne ustawienie jest dobierane przez komputer na podstawie aktualnej sytuacji na drodze, a przełączanie między nimi odbywa się bardzo szybko i płynnie, w sposób nieodczuwalny dla kierowcy. Podczas jazdy miejskiej najczęściej przemieszczamy się w trybie elektrycznym (EV Drive), wykorzystując energię zgromadzoną w akumulatorze. Takie rozwiązanie pozwala na całkowicie zeroemisyjną jazdę, bez konieczności uruchamiania silnika spalinowego.
W momencie gdy potrzebujemy bardziej dynamicznie przyspieszyć, cały układ przechodzi w tryb hybrydowy (Hybrid Drive), a do pomocy włącza się jednostka benzynowa. Nie napędza ona jednak kół, lecz produkuje energię, która jest przekazywana do generatora. Tam zamieniana jest na prąd i następnie trafia do silnika elektrycznego.
Podczas codziennej eksploatacji komputer sprawnie „żongluje” pomiędzy trybami elektrycznym i hybrydowym. Trzecie ustawienie (tryb silnika spalinowego) załącza się w trakcie jazdy z wysokimi prędkościami, czyli przede wszystkim na autostradach i drogach szybkiego ruchu. Wówczas jest wykorzystywany mechanizm sprzęgła blokującego, dzięki któremu moment napędowy z 1,5-litrowej jednostki jest przekazywany bezpośrednio na koła samochodu. W tym przypadku to silnik elektryczny wspomaga „benzyniaka” i doładowuje generator.
Zobacz również:
