Ford ogłasza nową akcję serwisową, która obejmie ponad 2 miliony aut. Wadliwy zamek może spowodować, że drzwi otworzą się w czasie jazdy.
To nie jest dobry czas dla koncernu z Detroit. W ubiegłym tygodniu pisaliśmy, że amerykańscy właściciele Mustangów złożyli pozew przeciwko Fordowi w związku z powtarzającymi się awariami manualnych skrzyń biegów. Tym razem problem dotyczy wadliwych zamków drzwi.
Pod wpływem wysokiej temperatury otoczenia zamek może ulec uszkodzeniu i nie działać prawidłowo. W konsekwencji może to doprowadzić do sytuacji, w której drzwi otworzą się podczas jazdy, narażając podróżujących autem i innych uczestników ruchu na obrażenia.
Kampania naprawcza obejmuje 2,15 miliona samochodów, chodzi o modele Ford C-Max, Escape, Fiesta, Focus, Fusion, Mustang i Transit Connect oraz Lincoln MKC i MKZ. W przypadku Mustanga serwis muszą odwiedzić egzemplarze wyprodukowane w zakładach Flat Rock między 14 lutego 2014 r. a 30 kwietnia 2015 r.
Zobacz również:
Ford Mustang GT – najtańsze V8 na rynku w naszym teście
Źródło: The Drive