Dziś miała miejsce premiera nowego Forda Transit Courier w wersji elektrycznej. Model ten będzie dostępny także z silnikami spalinowymi. Dowiedz się więcej na temat tego auta.
Transit Courier to najmniejszy kombivan w gamie modeli użytkowych Forda. Jego pierwsza odsłona zadebiutowała w 2013 roku, a teraz światło dzienne ujrzała druga generacja. Podobnie jak w przypadku większego Transita Custom, opisywane auto będzie oferowano zarówno z napędem elektrycznym, jak i z silnikami spalinowymi. Oto, co już wiadomo o tym modelu.
Nowy Ford E-Transit Courier zwraca uwagę kanciastym, wręcz „pudełkowatym” kształtem, sprawiając wrażenie, jakby został zaprojektowany wyłącznie przy użyciu linijki. Płaski przód i tył ma jednak na pewno swoje zalety, takie jak np. łatwiejsze wyczucie auta przy manewrowaniu. Jak na model użytkowy, nowy kombivan Forda prezentuje się całkiem efektownie, zwłaszcza patrząc na niego od frontu. Duży grill i nietypowe reflektory zdecydowanie podnoszą jego atrakcyjność.
Przygotowując kolejną generację Transita Courier, producent zadbał o poprawę wszystkich parametrów związanych z ładownością. Całkowita pojemność przestrzeni ładunkowej to 2,9 m3 (o 25% więcej niż w poprzedniku), a szerokość między tylnymi nadkolami wzrosła do 122,0 cm. W efekcie czemu nowy model może zabrać na „pakę” dwie europalety. Ponadto kombivan Forda umożliwia także przewożenie przedmiotów o długości ponad 260 cm, dzięki specjalnemu otworowi w ścianie grodziowej i składanemu fotelowi pasażera. Na koniec warto jeszcze wspomnieć, że dopuszczalna ładowność furgonu w wariancie elektrycznym wynosi 700 kg i może on ciągnąć przyczepę o masie 750 kg.
Dzięki spłaszczonej kierownicy i umieszczeniu dźwigni zmiany biegów na kolumnie kierowniczej do auta łatwiej się wsiada i jest przestronniej. Deska rozdzielcza jest prosta, ale nowoczesna. Cyfrowy kokpit obejmuje dwa 12-calowe wyświetlacze – zestaw wskaźników oraz centralny ekran dotykowy. Na wyposażeniu E-Transita Courier znajdziemy najnowszy system multimedialny Ford SYNC 4, który oferuje m.in. bezprzewodowe Android Auto i Apple CarPlay oraz szereg funkcji online, jak nawigacja oparta na modelu subskrypcyjnym (Connected Navigation), zawierająca aktualne informacje o ruchu drogowym, parkowaniu, opłatach i lokalnych zagrożeniach. Na co dzień może się również przydać innowacyjny pakiet biurowy (Office Pack), który obejmuje składaną, płaską powierzchnię roboczą i dodatkowe oświetlenie.
Na pokładzie Forda E-Transit Courier nie zabraknie pakietu zaawansowanych systemów wsparcia kierowcy. Opcjonalnie opisywanego kombivana będzie można wzbogacić o m.in. adaptacyjny tempomat z funkcjami Stop & Go oraz Lane Centering, system monitorowania martwego pola widzenia w lusterkach (BLIS) z funkcją ostrzegania o ruchu poprzecznym, asystenta skrętu w lewo i funkcję automatycznego hamowania podczas cofania. Osoby zarządzające flotami z pewnością docenią także możliwość zdalnego nadzorowania auta za pośrednictwem oprogramowania Ford Pro Software.
Źródło napędu w Fordzie E-Transit Courier stanowi 136-konny silnik elektryczny. Producent nie podał jeszcze pełnej specyfikacji nowego modelu. Według zapowiedzi ładowarka AC o mocy 11 kW pozwoli na pełne naładowanie baterii w niecałe 6 godzin. Dodatkowo opisywane auto zapewnia możliwość szybkiego ładowania DC z mocą do 100 kW. Korzystając z szybkiej ładowarki, w ciągu 10 minut od podłączenia można zyskać 87 km zasięgu, a „tankowanie” od 10% do 80% powinno zająć krócej niż 35 minut.
Nowy Transit Courier będzie produkowany w zakładach Ford Otosan w mieście Krajowa w Rumunii. W ofercie pojawią się klasyczny furgon oraz van z podwójną kabiną, a wśród dostępnych poziomów wyposażenia znajdziemy m.in. bogato skonfigurowane Limited i Active. Jeszcze w tym roku do sprzedaży trafią wersje benzynowe i wysokoprężne, a „elektryk” dołączy do nich pod koniec 2024 roku.
