NowościCzy smog w środku w samochodzie jest taki sam jak na zewnątrz?

Czy smog w środku w samochodzie jest taki sam jak na zewnątrz?

Zastanawialiście się kiedyś czy w czasie smogu we wnętrzu samochodu powietrze jest równie zanieczyszczone jak na zewnątrz? Sprawdziliśmy to.

Smog powstaje na skutek wymieszania powietrza z zanieczyszczeniami, w tym ze spalinami. Oczywistym więc jest, że na ulicach, pomiędzy samochodami panuje wysokie stężenie zanieczyszczeń. Wiadomo jednak, że w zamkniętych pomieszczeniach powietrze nie jest aż tak bardzo zanieczyszczone jak na zewnątrz. Można sobie zatem zadać pytanie, jak to wygląda w przypadku samochodu. Czy w kabinie smog jest taki sam jak na zewnątrz czy jednak mniejszy, a jeśli tak, to o ile?

Smog w aucie

W nielicznych drogich i luksusowych samochodach moża spotkać zaawansowane filtry HEPA, które z pewnością pomagają skutecznie oczyścić powietrze. My jednak zadaliśmy sobie pytanie czy w samochodzie ze zwykłym filtrem kabinowym odczuwalna jest różnica i czy włączenie wentylacji przyczynia się do redukcji zanieczyszczeń.

Smog na ulicy

W pierwszej kolejności wykonaliśmy pomiar na zewnątrz, w chłodny zimowy poranek. Temperatura -11 stopni Celsjusza, wilgotność względna 85%, ciśnienie 1014 hPa. Korzystając z aplikacji Airly podjechaliśmy w Warszawie w okolice czujnika firmy Skanska, który pokazywał  stężenie pyłu PM2,5 równe 53 mikrogramy na metr sześcienny, czyli ponad 3,5-krotne przekroczenie normy oraz PM10 wynoszące 69 ?g/m3 (1,5-krotne przekroczenie normy). Postanowiliśmy skupić się na tych dwóch głównych parametrach. Do pomiaru użyliśmy miernika HUMA-i HI-150. Wskazanie na wysokości 1,2 m nad ziemią to: PM2,5 = 43 ?g/m3 oraz PM10 = 70 ?g/m3. 

Pomiar w kabinie, bez wentylacji

Po zmierzeniu poziomu zanieczyszczenia na ulicy przystąpiliśmy do pomiaru we wnętrzu, z wyłączonym silnikiem. Oczywiście trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że zajęcie miejsca w środku wiąże się z koniecznością otworzenia drzwi i wpuszczenia zanieczyszczonego powietrza do środka. W tym przypadku do wnętrza wsiadła jedna osoba, bez specjalnego pośpiechu, ale też i ociągania się. Minutę później dokonała pomiaru. Wynik: PM2,5 = 24 ?g/m3 oraz PM10 = 34 ?g/m3. Wynik wyraźnie lepszy w środku niż na zewnątrz.

Kolejny krok – włączenie wentylacji

Po wykonaniu pomiaru włączyliśmy wentylację i po kilku minutach zmierzyliśmy ponownie jakość powietrza. Wynik: PM2,5 = 12 ?g/m3 oraz PM10 = 13 ?g/m3. Wyraźna poprawa. Przyszedł więc czas na kolejny eksperyment czyli włączenie funkcji Air Care. Funkcja ta w autach z grupy VW automatycznie przełącza się w tryb recyrkulacji, gdy tylko czujniki wykryją zanieczyszczenie pochodzące spoza samochodu. Następnie do działania przystępują filtry systemu Air Care, które oczyszczają powietrze w kabinie, pochłaniając niechciane cząsteczki i pyłki oraz nieprzyjemne zapachy. Po kilku minutach czujnik zanotował rezultat: PM2,5 = 8 ?g/m3 oraz PM10 = 10 ?g/m3. Dla przypomnienia – w tym samym czasie na zewnątrz poziom pyłów wynosił: PM2,5 = 43 ?g/m3 oraz PM10 = 70 ?g/m3. Zatem we wnętrzu samochodu poziom smogu był mniej więcej 5-7-krotnie niższy niż na zewnątrz! Wyniki nie wymagają chyba komentarza, każdy może sam wyciągnąć wnioski.

Smog we wnętrzu auta

Nie przegap najnowszych artykułów! Obserwuj Wybór Kierowców na FACEBOOKU
NEWSY
Polecane
Wybór redakcji