Wkrótce Porsche może skończyć z bezpośrednią sprzedażą samochodów. Niemiecka marka stawia na rozwój nowoczesnych usług w dziedzinie mobilności. Przeczytaj więcej o planach Porsche.
W ostatnim czasie Porsche intensywnie angażuje się w rozwój nowych usług w zakresie mobilności. Może o tym świadczyć m.in. rozpoczęcie współpracy z Boeingiem, której celem jest stworzenie latającego pojazdu elektrycznego. Lutz Meschke (szef działu finansów i IT niemieckiej marki) zapowiedział, że takie inwestycje są niezbędne, jeśli Porsche chce utrzymać zyskowność na dotychczasowym poziomie.
Ograniczanie ruchu ulicznego w miastach oznacza, że w przyszłości ludzie będą kupować mniej nowych aut. W związku z tym Meschke uważa, że należy szukać nowych metod dystrybucji samochodów. Dlatego dwa lata temu Porsche uruchomiło w USA pilotażowy program wynajmu swoich modeli w ramach abonamentu.
Płacąc 2000 dolarów miesięcznie, klient uzyskuje dostęp do Porsche 718 Boxster, 718 Cayman, Cayenne i Macan. Abonament w wysokości 3000 dolarów/miesiąc umożliwia korzystanie m.in. z 911 Carrera S. Nabywca takiej usługi nie musi się przejmować kosztami przeglądów czy ubezpieczenia, a do tego nie ogranicza go limit kilometrów. Za pomocą specjalnej aplikacji klient może zamówić konkretny model, który zostanie do niego dostarczony nawet tego samego dnia. W ciągu najbliższych dwóch lat usługa ma zostać uruchomiona również w Europie i Azji.
Na koniec zostawiliśmy nieco smutną refleksję, którą podzielił się Lutz Meschke w wypowiedzi dla Autocar. Szef działu finansów i IT niemieckiej marki ma świadomość, że nadejdą takie czasy, gdy głównym źródłem dochodów dla Porsche nie będzie sprzedaż samochodów. Dodał jednak, że postarają się jak najdłużej utrzymać bezpośrednią sprzedaż aut w salonach.
