Media społecznościowe ułatwiły nawiązywanie kontaktu. Czasami są też platformą do robienia żartów czy uszczypliwości. Nie zawsze wszystko idzie jednak po myśli dowcipnisiów.
Grupa zmotoryzowanych z Konina postanowiła zaprosić na swój piątkowy zlot policję. To odważny krok, bo nie od dziś wiadomo, że tego typu spotkania są często okazją do wyścigów równoległych, driftowania, palenia gumy, kręcenia bączków czy innych zachowań, które mogą zostać przed stróżów prawa uznane za stwarzanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, co dla kierowcy oznacza mandat w wysokości do 500 zł i sześć punktów karnych.
Funkcjonariusze z Konina podjęli jednak wyzwanie i stawili się na spotkaniu w mocnym składzie. „No to pojechaliśmy – 6 nieoznakowanych BMW, 1x Insignia i kilka wózków oznakowanych. Wśród członków grupy SPEED też są fani motoryzacji, więc chętnie pojawili się na takiej imprezie. Niestety okazało się, że wśród uczestników zlotu wielu jest bardzo nieodpowiedzialnych – bo jak nazwać kierowcę, który po przeprawie jedzie 170 km/h? Policjanci stwierdzili też liczne uchybienia w stanie technicznym wielu pojazdów – kierowca mercedesa po dynamicznym popisie na parkingu przed Ferio musiał zdzierać ciemną folię z bocznych przednich szyb.” – napisała po imprezie na swoim facebookowym profilu konińska policja.
Miłośnicy motoryzacji zaprosili nas na swój zlot w miniony piątek. No to pojechaliśmy – 6 nieoznakowanych BMW, 1…
Opublikowany przez Komenda Miejska Policji w Koninie Środa, 13 listopada 2019
Podczas zlotu funkcjonariusze wylegitymowali 46 osób. Aż 40 otrzymało mandaty za przekroczenie dozwolonej prędkości lub zły stan techniczny pojazdu. Zatrzymano przy tym pięć praw jazdy i dwa dowody rejestracyjne.
