NowościAktualnościByłeś świadkiem wypadku? Oto, co powinieneś zrobić

Byłeś świadkiem wypadku? Oto, co powinieneś zrobić

W okresie wakacji dochodzi do największej liczby zdarzeń drogowych w całym roku. Podpowiadamy, jak należy się zachować, gdy jest się świadkiem wypadku.

W wakacje liczba wypadków drogowych jest najwyższa w całym roku. Oznacza to, że istnieje spore prawdopodobieństwo, że w drodze na urlop będziemy świadkami takiego zdarzenia (bezpośredniego uczestnictwa oczywiście nikomu nie życzymy). Dlatego warto wiedzieć, jak się zachować. Eksperci ze Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault radzą, aby nie dać się ponieść emocjom i pamiętać o kilku podstawowych zasadach postępowania.

Nie tamuj ruchu

Często dochodzi do sytuacji, gdy przejeżdżając obok wypadku, kierowcy celowo zwalniają, żeby dokładniej mu się przyjrzeć. Należy jednak pamiętać, że takie zachowanie nie tylko wyraźnie spowalnia ruch i dezorientuje innych kierowców, ale także może być przyczyną następnych kolizji w tym miejscu.

„Przejeżdżając obok miejsca wypadku należy jeszcze bardziej wzmożyć czujność i jeśli widzimy, że na miejscu znajduje się już pomoc, nie zwalniajmy i nie blokujmy przejazdu” – mówi Adam Bernard, dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.

Nie filmuj miejsca i ofiar wypadku

Powszechność smartfonów z bardzo dobrymi aparatami sprawia niestety, że miejsce wypadku jest często fotografowane i filmowane przez przejeżdżających kierowców. Abstrahując od względów etycznych, jeśli osoba kierująca autem trzyma w dłoni telefon i robi zdjęcia zamiast skupić się na jeździe, to sama może doprowadzić do niebezpiecznej sytuacji na drodze.

Ponadto podróżując poza granicami Polski, należy pamiętać, że w wielu krajach dokumentowanie wypadków przez gapiów może mieć poważne konsekwencje prawne. Dla przykładu, w Niemczech filmowanie i fotografowanie wypadków drogowych oraz ich ofiar to przestępstwo zagrożone surowymi karami, bez względu na to, czy treści są dalej rozpowszechniania (to podlega osobnej karze). Takie rozwiązania prawne wpływają zarówno na zwiększenie płynności ruchu pojazdów w miejscu wypadku, jak i ułatwiają pracę osobom udzielającym pomocy oraz pomagają chronić prywatność ofiar.

Nie utrudniaj pracy służbom ratowniczym

Spowolnienie ruchu obok miejsca wypadku może doprowadzić do utworzenia się zatoru, który uniemożliwi sprawne dotarcie karetki, straży pożarnej czy policji. Nie trzeba chyba nikogo przekonywać, że od szybkiego dotarcia pomocy zależy zdrowie i życie ofiar zdarzenia. Dlatego kierowcy mają obowiązek ułatwić przejazd pojazdów uprzywilejowanych, w szczególności przez niezwłoczne usunięcie się z ich drogi, a w razie potrzeby zatrzymanie się.

Ponadto dojeżdżając do zakorkowanego odcinka drogi, należy uwzględnić, że może pojawić się konieczność utworzenia tzw. korytarza życia, czyli wolnej przestrzeni do przejazdu służb ratowniczych. Z tego względu jeśli jedziemy prawym pasem, warto zawczasu trzymać się jego prawej krawędzi, jeżeli znajdujemy się na lewym pasie, trzymajmy się bliżej jego lewej strony.

Prawidłowo zabezpiecz miejsce zdarzenia i wezwij pomoc

Może się również zdarzyć, że jako bezpośredni świadkowie wypadku będziemy pierwsi na miejscu zdarzenia i zaczniemy udzielać pomocy poszkodowanym. Dlatego właśnie oprócz obowiązkowych gaśnicy i trójkąta ostrzegawczego, warto mieć w aucie także apteczkę pierwszej pomocy i kamizelkę odblaskową.

  1. O ile to możliwe, ustaw swoje auto w taki sposób, aby zasłaniało miejsce wypadku.
  2. Włącz światła awaryjne lub pozycyjne, a po zmierzchu ustaw samochód tak, aby jego reflektory oświetlały miejsce zdarzenia.
  3. Upewnij się, że możesz bezpiecznie opuścić samochód, nigdy nie wysiadaj wprost na ruchliwą ulicę.
  4. Zanim oddalisz się od swojego samochodu, załóż kamizelkę odblaskową, bądź widoczny dla innych.
  5. Zabierz z samochodu trójkąt ostrzegawczy, apteczkę i gaśnicę.
  6. Nie zapomnij zamknąć auta – niestety zdarzają się przypadki okradzenia osób udzielających pomocy ofiarom wypadku.
  7. Ustaw trójkąt ostrzegawczy w odległości 100 m za pojazdem w przypadku drogi szybkiego ruchu. Na drodze poza obszarem zabudowanym – w odległości 30-50 m, ale przy słabej widoczności oraz w porze nocnej dla bezpieczeństwa najlepiej jest ustawić trójkąt o kilkadziesiąt metrów dalej. W obszarze zabudowanym ustaw trójkąt kilka metrów za samochodem lub na nim, jednak nie wyżej niż na wysokości 1 metra. Jeśli miejsce wypadku znajduje się za zakrętem lub wzniesieniem, trójkąt należy ustawić przed zakrętem lub wzniesieniem. Właściwie ustawiony trójkąt ostrzegawczy umożliwi innym kierowcom odpowiednio wcześniejszą bezpieczną reakcję jak hamowanie bądź zmiana pasa ruchu.
  8. Upewnij się, że ani tobie, ani poszkodowanym nie zagraża niebezpieczeństwo.
  9. Oceń sytuację, sprawdź, ilu jest poszkodowanych oraz ich stan i w razie potrzeby jak najszybciej wezwij pogotowie ratunkowe (dzwoniąc pod nr 112 lub 999). Dyspozytor pogotowia zawiadomi straż pożarną i policję.

Udziel pomocy ofiarom wypadku

Świadkowie wypadku czasami mają wątpliwości, czy powinni udzielić poszkodowanym pierwszej pomocy. Najczęściej wynika to z obawy, że mogą dodatkowo zaszkodzić lub że ich pomoc będzie niewystarczająca. Trzeba jednak wiedzieć, że podjęcie działań ratunkowych jest obowiązkiem, niezależnie od tego, czy okażą się skuteczne, czy nie – liczy się próba udzielenia pomocy. Pamiętajmy także, że zwlekanie z pomocą zmniejsza szanse osób rannych na przeżycie.

Zanim jednak pospieszymy na ratunek, powinniśmy upewnić się, że czynności ratownicze nie wiążą się z jakimkolwiek ryzykiem utraty życia lub doznania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu dla nas lub innych osób. Podejmowane działania mają być niezbędne, ale nie mogą też wykraczać poza granice naszych możliwości. Jeśli nie mamy pewności, jak zachować się na miejscu wypadku, to pamiętajmy, że dzwoniąc pod numer alarmowy 112 i czekając na przyjazd karetki, od dyspozytora pogotowia możemy otrzymać wskazówki, jak udzielić pierwszej pomocy z wykorzystaniem dostępnych środków.

Nie przegap najnowszych artykułów! Obserwuj Wybór Kierowców na FACEBOOKU
NEWSY
Polecane
Wybór redakcji