Awaria samochodu na autostradzie to szczególnie kłopotliwa sytuacja, która może spotkać każdego kierowcę. Tłumaczymy jak zachować bezpieczeństwo i o czym pamiętać w razie usterki auta na autostradzie.
Nagłej awarii w samochodzie nie sposób przewidzieć, niezależnie od tego, jakiego auta jesteśmy użytkownikami. Może ona wystąpić zarówno bezpośrednio po uruchomieniu silnika, jak i podczas jazdy po mieście czy drogach ekspresowych. Niejednokrotnie do usterek dochodzi również na autostradach, których kilometrów w Polsce stale przybywa. W tym ostatnim przypadku sytuacja robi się wyjątkowo niebezpieczna, ze względu na wysoką prędkość poruszających się po trasie pojazdów. To właśnie z tego względu na autostradzie panują szczególne zasady bezpieczeństwa, do których wszyscy kierowcy muszą się bezwzględnie stosować. Wyjaśniamy krok po kroku jak prawidłowo zachować się w przypadku awarii pojazdu na autostradzie.
- Przede wszystkim, jeśli nasz samochód się popsuje, natychmiast zjedźmy na pas awaryjny i włączmy światła awaryjne. Pod żadnym pozorem nie zatrzymujmy auta na pasie ruchu, gdyż może to grozić karambolem.
- Jeśli na wyposażeniu posiadamy kamizelkę odblaskową, warto nałożyć ją na siebie bezpośrednio po opuszczeniu pojazdu. Z samochodu powinni wysiąść również pasażerowie, a następnie udać się za bariery ochronne.
- Kolejnym istotnym krokiem jest ustawienie trójkąta ostrzegawczego. Zgodnie z przepisami dotyczącymi zachowania na autostradzie, trójkąt powinien znaleźć się min. 100 m za autem. Poinformuje on z daleka nadjeżdżających kierowców o pojeździe stojącym na pasie awaryjnym i wymusi wzmożoną ostrożność. Dystans do ustawienia trójkąta również najlepiej pokonać za barierkami, gdzie będziemy znacznie bezpieczniejsi niż spacerując jezdnią.
- Gdy ustawimy już w odpowiedniej odległości trójkąt ostrzegawczy, zejdźmy ponownie poza jezdnię, za bariery energochłonne. Dopiero z tego miejsca można zadzwonić do służb drogowych i poinformować o zaistniałej sytuacji.
Jak wezwać pomoc na autostradzie?
Usterkę samochodu możemy zgłosić zarówno używając specjalnego telefonu alarmowego ustawionego przy drodze, jak i własnej komórki. Jeśli dany odcinek zarządzany jest przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, pomoc wezwiemy dzwoniąc pod numer 19111. Właściwy numer dla danego odcinka trasy można znaleźć na przydrożnych tablicach informacyjnych, niektórych biletach autostradowych, a także w internecie, na stronie zarządcy autostrady. W przypadku gdy awaria jest poważna i może grozić np. wyciekiem płynów lub pożarem, mamy prawo wykorzystać również numer alarmowy 112.
O czym należy pamiętać jeszcze zanim zadzwonimy po pomoc? Podstawową informacją przekazywaną osobie po drugiej stronie słuchawki jest nasza lokalizacja. Warto zawczasu odczytać ją z umieszczonych co 100 metrów wzdłuż drogi słupków pikietażowych. Ze słupków dowiemy się, na którym kilometrze autostrady znajduje się aktualnie nasze auto. Dzięki temu będziemy mogli przekazać dokładne miejsce wystąpienia usterki i ułatwić szybki przyjazd służb.
Awaria na autostradzie – naprawiać, czy wezwać pomoc drogową?
Wezwane na miejsce awarii służby drogowe powinny przybyć w ok. 45 minut od zgłoszenia problemu. Ich zadanie polega na dodatkowym zabezpieczeniu miejsca postoju zepsutego auta, najczęściej poprzez rozstawienie słupków. Dopiero wówczas możemy spróbować samodzielnej naprawy samochodu, jeśli uważamy, że problem nie wymaga wezwania lawety.
Najbezpieczniejszą metodą w razie wystąpienia jakiejkolwiek awarii na autostradzie jest zdecydowanie skorzystanie z usług pomocy drogowej. Możemy to zrobić kontaktując się z firmą holowniczą współpracującą z zarządcą drogi. Odpowiednie numery telefonu znajdziemy w centrach alarmowych. Warto pamiętać, że zarządca nie może wymusić na nas konkretnej firmy, a to my po sprawdzeniu cenników możemy wybrać najkorzystniejszą dla nas ofertę. Koszt takiej usługi to zazwyczaj 300 zł lub więcej. Inną metodą jest skontaktowanie się z dysponującym lawetami lokalnym warsztatem, który zazwyczaj zabierze nasze auto z autostrady za znacznie niższą kwotę – ok. 150 zł.
Czy na autostradzie można holować inne auto?
Uwaga! Pamiętajmy, że na autostradzie holowanie auta może się odbywać tylko przy użyciu pojazdu specjalnie do tego celu przystosowanego. Zabronione jest działanie we współpracy z innym kierowcą, zapomnijmy zatem o sytuacji, w której nasz samochód jest ciągnięty przez inne auto osobowe.
