W jednym z polskich miast wdrożono system automatycznego zapalania zielonego światła po wykryciu samochodu uprzywilejowanego. Jak on działa? Czy jest skuteczny?
System ITS (Inteligentny System Transportowy) już od kilku lat działa w następujących polskich miastach: w Warszawie, Poznaniu, Krakowie, Białymstoku, Tychach i Rzeszowie. Ostatnie z nich otrzymało właśnie dodatkową funkcję, zwaną „zieloną falą”, z podkreśleniem, że obowiązuje ona tylko w przypadku pojazdów uprzywilejowanych. Od kilku dni jeżdżące po Rzeszowie karetki, radiowozy i pojazdy strażackie teoretycznie powinny napotykać na swej drodze wyłącznie zielone światła, co ma przyspieszyć czas dotarcia na miejsce interwencji, a pozostałym kierowcom ułatwić wytworzenie obowiązkowego od niedawna „korytarza życia”. Wdrażaniem innowacyjnej technologii zajęła się firma Siemens Mobility, czyli operator Inteligentnego Systemu Transportowego w wymienionych wyżej miastach.
Jak działa „zielona fala” dla pojazdów uprzywilejowanych?
By jadący na sygnałach samochód korzystał z wdrożonej w Rzeszowie technologii, musi mieć zamontowane współpracujące z nią nadajniki GPS. Do tej pory otrzymały je 42 pojazdy wszelkich służb ratowniczych w stolicy Podkarpacia. Drugą częścią składową systemu „zielonej fali” są współpracujące z ITS-em skrzyżowania (w chwili obecnej 66 w samym Rzeszowie), które odbierają sygnał ze zbliżającej się karetki/radiowozu/wozu strażackiego, wysyłają go do tzw. centrum sterowania, a ten automatycznie zmienia światło z czerwonego na zielone. By wszyscy uczestnicy ruchu drogowego mieli odpowiedni czas na reakcję, przed każdym takim skrzyżowaniem tworzone są dwa wirtualne punkty – jeden z pewnej odległości, drugi tuż przed miejscem przecięcia się dróg. Przejechanie pierwszego skutkuje wysłaniem żądania zmiany w sygnalizacji świetlnej, zaś przy drugim światło powinno już zostać zmienione na zielone.
Opisana wyżej technologia od jakiegoś czasu funkcjonuje m.in. w kilkunastu niemieckich miastach i wydaje się sprawdzać. Kwestią czasu jest wdrożenie jej do pozostałych większych aglomeracji w Polsce. Pytanie tylko, czy się sprawdzi w naszych realiach.
Redakcja poleca:
Co oznaczają symbole na pojazdach uprzywilejowanych?
Trąbisz w korku przed sygnalizatorem? Światło się nie zmieni!