Nowy Aston Martin DBX doczekał się oficjalnej prezentacji. Nareszcie możemy oglądać zdjęcia auta bez kamuflażu. Pod jego maską znajdziemy 550 KM.
Pierwszy SUV w historii Astona Martina to jedna z najciekawszych premier tego roku. Brytyjskiemu producentowi do ostatniej chwili udało się utrzymać wygląd gotowego auta w tajemnicy. Ujawniane zdjęcia z jazd testowych za każdym razem przedstawiały model DBX w pełnym kamuflażu.
Na początku tego miesiąca poznaliśmy już ceny prezentowanego SUV-a. W Wielkiej Brytanii nowy Aston został wyceniony na 158 000 funtów (ok. 790 000 zł), a w Niemczech – 193 500 euro (ok. 829 000 zł). Wraz z premierą auta zaczęto przyjmować zamówienia. Pierwsze egzemplarze trafią do klientów w drugim kwartale 2020 r.
Aston Martin DBX (2020) – wymiary
Nie ulega wątpliwości, że brytyjski SUV to spory samochód. Aston Martin DBX mierzy 503,9 cm długości, 222 cm szerokości (z lusterkami) oraz 168 cm wysokości. Rozstaw osi wynosi 306 cm.
Producent chwali się również parametrami terenowymi nowego modelu. Kąty natarcia, zejścia i rampowy to odpowiednio: 22,2°, 24,3° i 15,1° (po maksymalnym podniesieniu zawieszenia: 25,7°, 27,1° i 18,8°). Głębokość brodzenia wynosi 50 cm.
Aston Martin DBX (2020) – dane techniczne, silnik, moc, osiągi
Wcześniej mogliśmy jedynie spekulować na temat źródła napędu w nowym Astonie Martinie DBX. Dziś już wiemy na pewno, że pod jego maskę trafi 4-litrowe, podwójnie doładowane V8, opracowane przez Mercedesa-AMG. Silnik brytyjskiego SUV-a wytwarza 550 KM i 700 Nm momentu obrotowego. Przy takich parametrach, osiągi nie powinny nikogo rozczarować. Sprint do „setki” zajmuje 4,5 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 291 km/h. Aktywny wydech pozwoli wydobyć soczyste brzmienie jednostki napędowej podczas przyspieszania. Za przekazywanie mocy na wszystkie koła odpowiada 9-biegowa skrzynia automatyczna.
Brytyjski producent nie zapomniał również o ekologii. Ten ważący ponad 2,2 tony SUV ma zużywać średnio ok. 14,3 l/100 km. W osiągnięciu takiego rezultatu powinien pomóc układ odłączania cylindrów, gdy silnik pracuje pod małym obciążeniem.
Aston Martin DBX (2020) – wyposażenie
Opcjonalne wyposażenie nowego Astona zostało podzielone na ciekawe pakiety, które już wcześniej opisaliśmy. Jednak jak można się spodziewać po tego typu aucie, już w standardzie brytyjski SUV oferuje wszystko, co potrzebne, zapewniając przy tym poczucie bezpieczeństwa, wyjątkowości i luksusu.
DBX stoi na 22-calowych felgach aluminiowych, na które naciągnięto opony Pirelli P Zero w rozmiarze 285/40 (przód) i 325/35 (tył). Za nimi znajdziemy 6-tłoczkowe zaciski z 410-milimetrowymi tarczami z przodu oraz 390-milimetrowe tarcze hamulcowe z tyłu. Oprócz tego nad bezpieczeństwem kierowcy i pasażerów będzie czuwać szereg systemów asystujących (m.in. adaptacyjny tempomat, systemy: awaryjnego hamowania, monitorowania martwego pola, utrzymywania pasa ruchu). Regulowane zawieszenie można podnieść o 45 mm lub obniżyć o 50 mm względem standardowego położenia.
We wnętrzu znajdziemy ekran o przekątnej 10,25 cala na konsoli środkowej oraz drugi, większy (12,3 cala) przed kierowcą. Rozbudowany system multimedialny (m.in. nawigacja, sterowanie głosowe) pozwoli na integrację z iPhone’m (Apple CarPlay w standardzie). O odpowiednie nagłośnienie zadba 800-watowy system audio Aston Martin Premium z 14 głośnikami. Nie rozczaruje również pojemność bagażnika, która bazowo wynosi 632 litry i jest uzupełniana przez dodatkowy, 62-litrowy schowek pod podłogą. Oparcia tylnej kanapy są składane w proporcji 40:20:40.
Dla pierwszych 500 klientów przewidziano wyjątkowy „1913 Package”, obejmujący specjalne plakietki na nadwoziu i w kabinie. Dodatkowo każdy z tych 500 egzemplarzy będzie osobiście sprawdzony przez Andy’ego Palmera, szefa Astona.
