Elektromobilność8 mitów na temat elektromobilności - też tak uważasz?

8 mitów na temat elektromobilności – też tak uważasz?

Dla większości kierowców samochody elektryczne są wciąż zjawiskiem egzotycznym – i tajemniczym. Zdążyły już jednak obrosnąć wieloma mitami.

Tak, samochody elektryczne to nowy typ mobilności, i to specyficzny. Nie oznacza to jednak, że nie mogą być one równie praktyczne i przyjemne w prowadzeniu jak konwencjonalne auta spalinowe. Oto kilka często rozpowszechnianych mitów dotyczących pojazdów na prąd – mitów, które warto obalić.

1

Samochody elektryczne trzeba długo ładować

Większość właścicieli aut elektrycznych ładuje je w miejscu zamieszkania, nocą, i w większości przypadków wystarczy to na potrzeby codziennej eksploatacji. Przykładowo elektryczną Skodę Citigo-e iV może można naładować do 80% pojemności (co daje 200 km zasięgu) ze ściennej ładowarki w ciągu 4 godzin 15 minut. W razie potrzeby – gdybyśmy wybrali się w dłuższą podróż – Citigo-e iV obsługuje też szybkie ładowarki o mocy do 40 kW. Wówczas ładowanie do 80% zajmuje tylko jedną godzinę. W przypadku najnowszej Skody Enyaq iV, która powstanie na platformie MEB, zaprojektowanej specjalnie dla pojazdów wyłącznie na prąd, możliwe będzie ładowanie z mocą do 125 kW. Rezultat: ładowanie wystarczające do pokonania kilkuset kilometrów potrwa pół godziny. Pojawiają się też inne rozwiązania: stacje Ionity oferują ładowanie z mocą do 350 kW, co skraca czas „tankowania” do ledwie 15-20 minut.

2

Samochody elektryczne są zbyt niebezpieczne

Auta elektryczne są co najmniej tak samo bezpieczne jak te z silnikiem spalinowym. Wyposażono je w najnowocześniejsze systemy wspomagające, które mogą oferować jeszcze szerszy zakres funkcji niż dotąd – a to dlatego, że nie mają sprzęgieł ani manualnych skrzyń biegów. W testach zderzeniowych przeprowadzonych przez EuroNCAP współczesne samochody elektryczne otrzymują najlepsze możliwe oceny. W razie wypadku automatycznie odłączają akumulator, a testy przeprowadzone przez niemiecką organizację motoryzacyjną ADAC wykazały, że ryzyko pożaru zdecydowanie nie jest wyższe niż w pojazdach nieelektrycznych. Chociaż akumulatory palą się inaczej niż zbiornik benzyny lub oleju napędowego, służby ratownicze mają już odpowiednie procedury radzenia sobie w takich przypadkach.

3

Samochody elektryczne nie pomagają klimatowi

Podczas jazdy auta elektryczne nie emitują spalin, dlatego przyczyniają się do czystszego powietrza w miastach. Emisje są oczywiście produktem ubocznym wytwarzania prądu służącego do napędzania tych aut, ale mogą być one nawet o 90% niższe niż emisje pracujących jednostek spalinowych – to zależy od branży energetycznej danego kraju. Według strony statystycznej electricitymap.org średnie emisje z wytwarzania energii elektrycznej w Polsce wynoszą 680 gramów CO2 na kWh. Jeżeli przyjąć, że Skoda Citigo-e iV zużywa 14,8 kW na 100 kilometrów, daje to emisję mniejszą niż 101 gramów CO2 na kilometr, podczas gdy emisja najoszczędniejszej wersji benzynowej to 105 g/km. Trzeba jednak uwzględnić fakt, że Polska ma jedną z najwyższych emisji CO2 na 1 kWh energii elektrycznej w Europie. Gdyby pojazdy na prąd zasilać energią pochodzącą wyłącznie ze źródeł odnawialnych, ich wpływ na środowisko zostaje drastycznie ograniczony.

samochody elektryczne klimat
Emisyjność aut elektrycznych jest bezpośrednio powiązana z miksem energetycznym danego kraju.

4

Samochody elektryczne zabiorą miejsca pracy

To prawda – auta elektryczne są łatwiejsze w produkcji i zawierają znacznie mniej części niż samochody z silnikiem spalinowym lub napędem hybrydowym. Ale elektromobilność to przyszłość. Jeśli firmy motoryzacyjne spróbują ją zignorować, sektor straci swoją konkurencyjność, co spowoduje jeszcze więcej zwolnień. Co więcej, elektromobilność zapewni nowe miejsca pracy w innych oraz powiązanych dziedzinach. Badanie przeprowadzone przez europejską organizację Transport & Environment pokazuje, że mniejsza zależność od importu ropy naftowej i niższe koszty eksploatacji samochodów elektrycznych będą oznaczać, że konsumenci i firmy w Europie będą miały więcej pieniędzy na inwestycje i wydatki, co do 2030 r. spowoduje powstanie co najmniej 500 000 nowych miejsc pracy.

samochody elektryczne
Faktem jest, że samochody elektryczne składają się z mniejszej liczby części niż spalinowe.

5

Samochody elektryczne są groźne dla pieszych

Auta elektryczne z natury są bardzo ciche, a to stawia przed projektantami dodatkowe wymagania – ponieważ hałas silnika nie dociera do wnętrza, muszą oni zwracać większą uwagę na ograniczenie hałasu z innych źródeł. Ponadto ciche pojazdy stanowią potencjalne zagrożenie dla pieszych. Problem ten jest jednak rozwiązywany zarówno przez producentów samochodów, jak i europejskie prawo. Przepisy nakazują na przykład, by podczas jazdy z prędkością do 20 km/h oraz podczas cofania auta elektryczne emitowały dźwięk ostrzegający pieszych. Producenci samochodów często podnoszą ten próg do 30 km/h. Przy wyższych prędkościach samochód jest słyszalny za sprawą innych dźwięków generowanych z zewnątrz pojazdu, takich jak szum opon.

skoda superb iv
Od 2019 r. samochody elektryczne są wyposażone w specjalne brzęczyki ostrzegające pieszych.

6

Samochody elektryczne nie zapewniają przyjemności z jazdy

Wiele niezależnych testów potwierdziło, że samochody elektryczne mogą dostarczyć mnóstwo przyjemności z jazdy. Wysoki moment obrotowy silnika elektrycznego i jego natychmiastowa reakcja przekładają się na dynamiczne wrażenia z jazdy. Chociaż akumulator zwiększa masę samochodu, jego standardowe położenie – nisko w podłodze – oznacza nisko położony środek ciężkości, wysoką stabilność i pewne prowadzenie. To sprawia, że nawet małe auta elektryczne, takie jak Skoda Citigo-e iV, są świetną zabawą. I odwrotnie – większe pojazdy na prąd zaskakują swoimi możliwościami w zakresie dynamiki jazdy.

7

Samochody elektryczne wyglądają beznadziejnie

Auta elektryczne mogą wyglądać tak jak inne. Ich stylizacja może być muskularna, dramatyczna, obła, futurystyczna. Napęd elektryczny daje projektantom znacznie więcej swobody w kształtowaniu nadwozia, ponieważ akumulatory znajdują się w podłodze, a samochód nie potrzebuje tradycyjnej przestrzeni na silniki. Nowe możliwości aranżacyjne pozwolą na tworzenie atrakcyjniejszych, a przy tym bardziej funkcjonalnych wnętrz. Na przykład samochody elektryczne korzystające ze wspomnianej platformy MEB oferują znacznie więcej miejsca w kabinie niż auta spalinowe o podobnych gabarytach.

samochody elektryczne
Rysunek koncepcyjnej Skody Vision iV – zapowiedzi elektrycznego SUV-a coupe, który niebawem trafi do produkcji.

8

Produkcja samochodów elektrycznych doprowadzi do wykorzystania dostępnych złóż rzadkich metali

Produkcja samochodów elektrycznych nie może odbywać się bez rzadkich metali, przede wszystkim litu. Krytycy twierdzą, że z czasem zabraknie surowców do masowej produkcji aut na prąd – ale to nieprawda. Technologia ewoluuje. Na przykład do produkcji akumulatorów potrzeba coraz mniej kobaltu, a istnieją już rozwiązania, które pozwalają całkowicie wyeliminować jego zużycie. W przypadku litu cały czas odkrywane są nowe złoża. Na przykład czeskie złoża litu stanowią około 3% światowych zasobów. Ponieważ samochody elektryczne stają się coraz powszechniejsze, możliwy będzie stopniowy wzrost wykorzystania metali z akumulatorów pochodzących z recyklingu.

Nie przegap najnowszych artykułów! Obserwuj Wybór Kierowców na FACEBOOKU
NEWSY
Polecane
Wybór redakcji