Od 1 stycznia obowiązuje nowy taryfikator mandatów. Niektórzy kierowcy przekonali się już, że nawet 2500 zł mandatu za nadmierną prędkość stało się faktem!
Polskie drogi należą do najniebezpieczniejszych w Europie. Jednym z pomysłów na zmianę tego stanu rzeczy było podniesienie stawek mandatów – należących z kolei do najniższych w Europie. Niebawem przekonamy się, czy zmiany przyniosły rezultat.
Póki co pierwsi zmotoryzowani przekonali się, że stawki mandatów na poziomie, jakiego nie powstydziłyby się kraje zachodniej Europy stało się faktem. Pierwsze mandaty na maksymalne kwoty posypały się szybko. Jeden z nich 1 stycznia 2022 roku , tuż po godzinie 8:00, wystawili policjanci ruchu drogowego kontrolujący sytuację na na trasie między Wejherowem i Redą. Zatrzymali kierowcę Volkswagena, który na odcinku z ograniczeniem prędkości do 70 km/h pędził aż 173 km/h. Mężczyzna został ukarany zgodnie z nowymi obowiązującymi przepisami mandatem karnym w wysokości 2500 zł.
Ponadto policjanci ukarali dwóch innych kierowców mandatami po 1500 zł, zgodnie z nowym taryfikatorem, sześciu kierowców mandatami po 1000 zł, czternastu kierowców ukarali mandatami po 800 zł i jednego mandatem na kwotę 1020 zł. Policjanci podczas działań także sprawdzali trzeźwość wszystkich kontrolowanych kierowców i w związku z tym zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierowców i jednego po spożyciu alkoholu, który także miał cofnięte uprawnienia do kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi.
Redakcja poleca: Zimowe mandaty. Za co można dostać mandat zimową porą?
Doniesienia o maksymalnych stawkach mandatów napłynęły też od funkcjonariuszy z Mazowsza. W powiecie ostrołęckim w miejscowości Perzanowo na drodze numer 60 1 stycznia przed godziną 11.00 policjanci z mazowieckiej grupy Speed zatrzymali do kontroli kierującego osobowym Oplem, który na obszarze zabudowanym jechał z prędkością 121 km/h. Tym samym przekroczył dopuszczalną prędkość o 71 km/h, co oznaczało dla niego utratę prawa jazdy na 3 miesiące oraz mandat w wysokości 2500 zł.
Warto pamiętać, że zwiększone stawki mandatów dotyczą nawet rowerzystów. Przekonał się o tym pijany mężczyzna, który jednośladem poruszał się w Jemielnicy. Miał we krwi ponad promil alkoholu, za co został ukarany mandatem w wysokości 2500 zł.
Źródło: Policja/KWP w Gdańsku, KWP w Radomiu
