NowościAktualności20 000 osób otrzymało prawo jazdy bez egzaminu. Jak to możliwe?

20 000 osób otrzymało prawo jazdy bez egzaminu. Jak to możliwe?

W związku z epidemią koronawirusa ośrodki egzaminacyjne działają w ograniczonym zakresie. Są miejsca, gdzie młodzi kierowcy otrzymali prawo jazdy bez zdanego egzaminu.

W Polsce funkcjonowanie Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego stopniowo wraca do stanu sprzed wybuchu pandemii, a zapisy na egzaminy są realizowane w normalnym trybie, bez konieczności składania żadnych dodatkowych podań. Pomimo to musimy pamiętać, że sam egzamin przebiega według nowych zasad sanitarnych (m.in. obowiązkowa dezynfekcja dłoni, pomiar temperatury osób wchodzących do WORD, zachowanie dystansu społecznego, zakrywanie ust i nosa).

Władze stanu Georgia (USA) inaczej podeszły do kwestii egzaminowania przyszłych kierowców w dobie koronawirusa. Gubernator Brian Kemp zdecydował, że prawo jazdy można otrzymać bez podchodzenia do egzaminu praktycznego. Jest to jedno z rozwiązań, które mają pomóc w ograniczeniu rozprzestrzeniania się epidemii. Ze stanowych statystyk wynika, że z tej możliwości skorzystało już 19 483 kierowców.

Jednak nie oznacza to wcale, że młodzi Amerykanie „znajdują prawo jazdy w paczce czipsów”. Omawiane przepisy dotyczą osób w wieku 16-18 lat, które posiadają tymczasowe prawo jazdy (Class D). Mogą one teraz otrzymać pełne uprawnienia (Class C) bez zdawania egzaminu, pod warunkiem że nie popełniły żadnego wykroczenia drogowego przez 12 miesięcy i 1 dzień. Oprócz tego przyszły kierowca musi wyjeździć 40 godzin za kierownicą pod nadzorem osoby dorosłej oraz uzyskać zgodę od rodzica, który potwierdza, że jego dziecko może już otrzymać uprawnienia.

Oczywiście niektórzy mieszkańcy Georgii nie są zadowoleni z tego rozwiązania. Uważają, że opinia rodzica to za mało dla potwierdzenia umiejętności młodego kierowcy i dlatego skierowali petycję do gubernatora Kempa, domagając się cofnięcia jego decyzji. Postulują wprowadzenie nowych tymczasowych uprawnień, które po zakończeniu pandemii wymagałyby potwierdzenia na egzaminie. Przywołują także przykład Kalifornii, gdzie z powodu koronawirusa całkowicie wstrzymano egzaminowanie kierowców, a ważność praw jazdy automatycznie przedłużono.

Nie przegap najnowszych artykułów! Obserwuj Wybór Kierowców na FACEBOOKU

38 KOMENTARZE

NEWSY
Polecane
Wybór redakcji