Zapomniane auta znanych marek. Kojarzysz te 15 samochodów?

Toyota wyglądająca jak Hummer, a może 3-metrowe Subaru lub Fiat z silnikiem V8? Te i inne modele przedstawiamy w naszym zestawieniu 15 nietypowych samochodów ze znanym emblematem.

Każda firma motoryzacyjna, kolokwialnie mówiąc, idzie swoją drogą, oferując klientowi coś charakterystycznego tylko dla niej: albo niebanalny design, albo maksymalną funkcjonalność, albo dobre osiągi itp. Jednocześnie w przypadku niemal wszystkich producentów da się wytypować modele, które wyróżniają się z reszty gamy i prawdopodobnie z tego powodu zostały dawno temu zapomniane. Czasami na ten stan rzeczy złożyła się ograniczona do kilkudziesięciu/kilkuset sztuk produkcja, nietrafione pomysły konstruktorów czy zbyt duże koszty wynikające z innowacyjności auta.

W poniższym zestawieniu zawarliśmy 15 takich samochodów – ozdobionych popularnym emblematem, ale znanych być może tylko zagorzałym fanom motoryzacji. Przyjrzyjmy się im bliżej.

Alfa Romeo Arna (1983-1987)

Japońska stylizacja, włoska mechanika. To nie mogło się udać… i faktycznie, Arna to jeden z modeli, o których każdy producent chciałby zapomnieć. Pod lekko zmodernizowanym nadwoziem z Nissana Cherry/Pulsara drugiej generacji ulokowano silniki (1.2/1.4/1.5), układ napędowy i zawieszenie Alfy Romeo. Czarę goryczy przelała słaba sytuacja Alfy Romeo w tamtym okresie, co przeniosło się na kiepską jakość wykonania samochodu. Następcą został model 33.

10 używanych Alf Romeo. Awaryjne „skarbonki” czy obiekty pożądania?

BMW 600 (1957-1959)

O ile większość osób choć trochę zaznajomionych z motoryzacją kojarzy jednodrzwiowego BMW Isettę, nie każdy wie, że równocześnie z nią produkowano większy (prawie 3 metry długości), bardziej konwencjonalny model 600. Nazwa wzięła się od pojemności silnika (582 cm³, 19,5 KM). BMW 600 przejęło po Isetcie otwierany w całości przód nadwozia, ale dodano w nim niewielkie drzwiczki po lewej stronie, dające dostęp na kanapę. O tym aucie zrobiło się głośno w 2018 roku za sprawą opracowania w Chinach elektrycznej kopii o nazwie Suzhou Eagle EG6330K LSEV.

Citroen Bijou (1959-1964)

Po przednich kołach od razu można poznać, na jakim aucie bazuje to niewielkie, prawie 4-metrowe coupe. To nic innego jak Citroen 2CV, z którego przejęto jednostkę napędową o mocy… 12 KM (bokser o pojemności 425 cm³). Bijou miał zostać sztandarowym modelem Citroena w Wielkiej Brytanii, lecz nie stało się tak za sprawą wysokiej ceny zakupu. Przez 5 lat wyprodukowano zaledwie 207 egzemplarzy.

Najciekawsze modele w 100-letniej historii marki Citroen

Fiat 8V (1952-1954)

Jedna z największych niespodzianek na salonie motoryzacyjnym w Genewie z 1952 roku. „8V” to nic innego jak odwrócone „V8”, czyli najprostsze określenie konstrukcji silnika. Z 2 litrów uzyskano 117 KM, dzięki którym auto rozpędzało się do 100 km/h w ok. 12 sekund. Prędkość maksymalną określono na 192 km/h. Silnik wykonano ze stopów lekkich, zawieszenie zaś na obu osiach stanowi konstrukcję wielowahaczową. Tak niszowy model Fiata sprzedał się w liczbie ok. 114 sztuk.

Najsłynniejsze małe modele Fiata

Honda 1300 Coupe (1970-1972)

Model 1300 to swego rodzaju protoplasta Accorda, oferowany początkowo tylko z nadwoziem typu sedan. W 1970 r. zadebiutowało coupe z odważnie stylizowaną przednią częścią nadwozia (choć, podobnie jak sedana, produkowano je z dwoma rodzajami frontów). Nie on jest jednak cechą charakterystyczną, a silnik – 1,3-litrowy, o mocy 80/95/110 KM, chłodzony… powietrzem. Oferowano także wersję z automatyczną skrzynią biegów. Następca – Honda 145 – posiada już układ chłodzenia cieczą.

6 niezwykłych mikrosamochodów Hondy

Kia Elan (1996-1999)

Kia postanowiła przedłużyć żywot Lotusa Elana M100 (1989-1996), wytwarzając go pod swoją marką po przejęciu zakładów Lotusa. Zmieniła jedynie kształt tylnych świateł i zastosowała autorski silnik o pojemności 1.8 (151 KM). Przez 3 lata zbudowano niewiele ponad 1000 egzemplarzy, z czego większość znalazła nabywców w Korei Południowej.

Lamborghini Silhouette (1976-1979)

Pierwsze Lamborghini z nadwoziem typu roadster, opracowane przez firmę Bertone na bazie zamkniętego modelu Urraco. Silhouette przejął po nim silnik (3.0 V8/260 KM) i mógł się rozpędzić do 260 km/h (0-100 km/h w 6,5 s). Na potrzeby bezpieczeństwa wzmocniono nadwozie auta i przy okazji dokonano korekt we wnętrzu. Ostatecznie wyprodukowano zaledwie 54 sztuki, co daje Silhouette status jednego z najrzadszych modeli marki.

Lamborghini Urraco – historia modelu

Lincoln Blackwood (2001-2002)

Pierwszy pick-up w historii Lincolna okazał się niewypałem – klientom przeszkadzał brak napędu 4×4 i kontrowersyjny sposób dostępu do przestrzeni ładunkowej (nie poprzez uchylenie burty, a otwarcie niewielkich drzwiczek). Do tego doszła niezbyt spójna stylistyka będąca połączeniem pierwowzoru (Lincolna Navigatora) z tylną częścią na wzór innych amerykańskich pick-upów. Przez 15 miesięcy sprzedano zaledwie 3300 sztuk.

Mazda Roadpacer AP (1975-1977)

Flagowa limuzyna Mazdy oparta na australijskim Holdenie HJ Premier. Japoński producent montował jednak do nich rotacyjne silniki Wankla o pojemności 1.3. Generowały sporą moc (130 KM), ale skąpy moment obrotowy (138 Nm) nie pozwalał sprawnie wprawiać w ruch tego blisko 1,6-tonowego samochodu. Do ciekawostek w wyposażeniu należy zaliczyć centralny zamek i uruchamiający się przy 90 km/h system dźwiękowego ostrzegania kierowcy. Zbudowano ok. 800 egzemplarzy Mazdy Roadpacer AP.

Wirtualna wizyta w muzeum Mazdy. Jakie okazy można w nim spotkać?

Porsche 912 (1965-1969)

912 to uproszczona odmiana legendarnej „911-stki”, adresowana do mniej zamożnych klientów. Zredukowano w nim listę wyposażenia do niezbędnego minimum i zainstalowano 90-konny silnik 1.6, pozwalającym mu rozpędzić się do 185 km/h (0-100 km/h w 13,5 s). Priorytetem w jego przypadku było zmniejszenie zużycia paliwa. Wysiłki się opłaciły, bowiem przez jakiś czas 912 sprzedawało się lepiej od pierwowzoru. Zubożona odmiana powróciła w 1976 roku pod nazwą 912 E, wykorzystując chłodzony powietrzem silnik 2-litrowy o takiej samej mocy. Ten model sprzedawano na rynku północnoamerykańskim.

15 wyjątkowych modeli Porsche. Znasz je wszystkie?

Saab Sonett (1966-1974)

Saab kierował swój sportowy model na Stany Zjednoczone. Przez pierwsze dwa lata produkcji montował w nim… silnik dwusuwowy 0.8 R3, rozwijający 60 KM. W drugiej serii (od 1968 r.) stosowano fordowską jednostkę V4 o pojemności 1,5 l (65 KM). Mimo przeciętnej sprzedaży (niecałe 2000 aut) zdecydowano się wprowadzić trzecią generację (pierwszą był wyścigowy prototyp z lat 50., wyprodukowany w 6 egzemplarzach), na którą znalazło się więcej chętnych (ok. 8300).

Jakie modele stoją w muzeum Saaba w szwedzkim Trollhättan?

Subaru R1 (2005-2010)

Nikogo nie powinno dziwić, że najmniejsze Subaru jest kei-carem. R1 występuje tylko w konfiguracji 3-drzwiowej. Przy długości zaledwie 3,2 m jest w stanie zmieścić 4 osoby. Napędza go silnik R4 o pojemności 658 cm³, rozwijający od 46 do 64 KM. W standardzie łączono go z bezstopniową skrzynią biegów. Subaru proponowało zarówno odmianę z napędem na przód, jak i 4×4.

Toyota Mega Cruiser (1995-2002)

Japoński Hummer? Z zewnątrz trudno nie dostrzec podobieństwa do Hummera H1, lecz produkt Toyoty jest od niego sporo dłuższy (o ok. 40 cm) i o kilkanaście centymetrów wyższy. Manewrowanie tym szerokim na ponad 2 metry kolosem ułatwia system skrętnych tylnych kół, zmniejszający promień skrętu do zaledwie 5,6 m. W Toyocie montowano mniejszy niż w Hummerze, bo 4,1-litrowy silnik wysokoprężny o mocy 155 KM. Większość wyprodukowanych Mega Cruiserów użytkuje wojsko: otrzymało ich ok. 3000 sztuk, podczas gdy „cywilnych” aut wyprodukowano ok. 100.

10 sportowych Toyot: od 50-konnego roadstera do 650-konnego bolidu

Volkswagen SP2 (1972-1976)

Opracowany w Brazylii samochód z wyjątkowo niskim (niecałe 1,2 m) nadwoziem typu coupe, nawiązującym do Toyoty 2000GT czy Jaguara E-Type. Wykorzystywał umieszczone z tyłu 4-cylindrowe silniki typu boxer, generujące 65 KM (1.6 w Volkswagenie SP1) i 75 KM z 1.7 w Volkswagenie SP2. Mimo mizernych osiągów (ponad 16 s do 100 km/h, prędkość maksymalna 161 km/h) udało się sprzedać ponad 10 tys. egzemplarzy, z czego ponad 600 wyeksportowano do Europy.

Volvo P1900 (1956-1957)

Kabriolet technicznie spokrewniony z Volvo PV444. Jego nadwozie wykonano z poliestru wzmacnianego włóknem szklanym. Po modyfikacjach zaworów i układu rozrządu, a także dodaniu drugiego gaźnika, jego silnik (1.4) rozwijał 70 KM. Model P1900 opracowano z założeniem na eksport, tymczasem większość z 67 wyprodukowanych aut sprzedało się w rodzimej Szwecji.