Amerykański gigant obecnie przystopował, ale kiedyś potrafił ponieść wodze fantazji i tworzył niekonwencjonalne samochody. Oto 10 niesamowitych Fordów.
Ford od dwóch lat odnotowuje największy zysk w historii firmy. I, paradoksalnie, zablokuje to rozwój stylistyczny jego aut. Jeśli coś dobrze się sprzedaje, lepiej przy tym zostać i nie kombinować. Dlatego też najbliższe lata przyniosą jedynie delikatne zmiany w designie modeli Forda, bez ryzykownych udziwnień. Ale żeby nie było nudno, amerykański producent szykuje dla klientów nowe usportowione odmiany ST i RS. Wkrótce do szacownego grona dołączą takie auta jak Fiesta, Kuga, Mondeo i Edge.
Masa chromu lub koni mechanicznych
Z jednej strony – zysk najważniejszy. Z drugiej – szkoda, że przynajmniej na razie Ford nie zachwyci nas kolejnym ekstrawaganckim pomysłem, jak to robił lata temu. Chociaż trzeba przyznać, że producent najbardziej eksperymentował projektując auta na rodzimy rynek – USA. Wtedy właściwie nie miał żadnych zahamowań. Na szczęście nie brakuje również ciekawostek przeznaczonych typowo na rynek europejski. Może nie tak niezwykłych z zewnątrz, ale nadrabiających świetnymi osiągami. Przyjrzyjmy się dziesięciu najbardziej zapierającym dech w piersiach modelom Forda.
1 Ford Fairlane 500 Skyliner
To pierwszy kabriolet w USA, wyposażony w składany hardtop. Niestety, pochłonął on trochę z budżetu Forda, a dokładniej 20 mln dolarów na naprawy gwarancyjne. W produkcji tylko przez dwa lata (1957-59), wyprodukowano niecałe 50 tysięcy sztuk.

2 Ford Ranchero
To z drugiej strony pierwszy pick-up w USA, skonstruowany na bazie samochodu osobowego. Pod maską nawet jednostka 5.1 V8 o mocy 245 KM. Lata produkcji: te same co Fairlane Skyliner (1957-59). Auto jednak stało się hitem do tego stopnia, że niedługo potem General Motors odpowiedziało na niego Chevroletem El Camino.

3 Ford Nucleon
Projekt Forda na samochód z napędem… atomowym. Okrągły element w tylnej części auta miał być małym reaktorem jądrowym, wymienianym w punktach obsługi kierowców. Ówczesna technologia nie pozwoliła jednak na stworzenie tak małego reaktora, a dodatkowo doszły problemy z wyważeniem samochodu. Powstał w jednym egzemplarzu jako makieta w skali 3:8.

4 Ford Consul Classic
Sedan klasy średniej, dostępny w odmianie dwu- i czterodrzwiowej oraz coupe o nazwie Consul Capri. Być może jego ekscentryczny wygląd przełożył się na słabe wyniki sprzedaży – zakończono ją już po dwóch latach (1961-63).

5 Ford Gyron
W 1961 roku szokował wszystkim: wyglądem, technologią i… dwoma kołami, jak w motocyklu. Podczas postoju z jego boków wysuwały się dwie podtrzymujące go nóżki, a cały samochód miały stabilizować żyroskopy. Projekt powstał wyłącznie w celach badawczych i marketingowych.

6 Ford Lotus Cortina I
Usportowiona odmiana niewielkiego sedana, stworzona we współpracy z brytyjskim Lotusem. Wersja cywilna miała 106 KM, rajdowa – aż 180 KM z silnika 1.6. Pozwoliło to na uzyskanie przyspieszenia do 100 km/h w poniżej 10 sekund nawet w słabszej odmianie.

7 Ford OSI 20 M
Bezpośredni poprzednik Capri – Ford wygasił jego produkcję w 1968 roku, po wytworzeniu ok. 2500 sztuk. Z technicznego punktu widzenia był to Taunus 20M z karoserią projektu włoskiej firmy Officine Stampaggi Industriali (OSI). Oferowane jednostki V6 rozwijały od 90 do 108 KM.

8 Ford RS200
Drogowa odmiana rajdówki Forda, powstała w ilości 200 sztuk na zlecenie organizacji FIA. Dzięki temu Ford mógł wystawiać RS200 w rajdach Grupy B. Turbodoładowany, umieszczony centralnie silnik 1.8 rozwijał 250 KM (po modyfikacjach 304 KM) i był łączony z napędem na cztery koła. Nadwozie było konstrukcją samonośną, wykonaną ze stali, karbonu i kevlaru.

9 Ford Escort RS Cosworth
Podobnie jak z RS 200, Escort RS Cosworth powstał w celu zakwalifikowania Forda do Grupy A w rajdach. Szosowa wersja z dwulitrowego motoru generowała 220 KM i przyspieszała do 100 km/h w lekko ponad 6 sekund. Wyprodukowano 7145 Cosworthów.

10 Ford Excursion
Ogromny SUV o długości 576 cm i ponad dwóch metrach wysokości. Powstał na bazie pick-upa Super Duty. Napędzany jednostkami V8 i V10. Ze względu na okazałe wymiary jeden z klientów przebudował go na mały garaż.
