Jeżeli z samochodu zaczynają wydostawać się dziwne dźwięki lub zapachy, nie należy ich lekceważyć. Mogą świadczyć o bardzo poważnych awariach.
Samochód składa się z tysięcy części. Jeżeli są ze sobą dobrze skręcone lub nie uległy zużyciu, ich pracy nie powinny towarzyszyć żadne hałasy – a na pewno nie donośne czy pojawiające się tylko w określonych sytuacjach. Warto wsłuchiwać się w dźwięki, jakie wydaje nasz samochód, a także zwracać uwagę na zapachy pojawiające się w kabinie czy na zewnątrz. Nierzadko są one symptomami poważnej awarii – jeżeli zareagujemy w porę, możemy ograniczyć wypadki na naprawę lub uniknąć holowania pojazdu.
10 dźwięków i zapachów, które świadczą o awarii auta
1. Zapach spalin w kabinie
Miłośnicy motoryzacji mówią, że lubią zapach benzyny czy spalin. Oba aromaty na krótką chwilę mogą być przyjemne, ale przy długotrwałej ekspozycji stają się zagrożeniem dla zdrowia, a w skrajnej sytuacji nawet dla życia – Światowa Organizacja Zdrowia zwłaszcza spaliny diesla uznaje za rakotwórcze. W sprawnym samochodzie gazy powinny opuszczać rurę wydechową. Nie zawsze sytuacja wygląda tak dobrze. Na przestrzeni lat wydechy tracą szczelność – spaliny mogą opuszczać go przez przerdzewiałe rury czy puszki tłumików, zużyte plecionki i pęknięcia kolektora. Naprawa jest możliwa i zwykle okazuje się prosta – uszkodzone miejsce można doraźnie zaspawać lub wymienić element na używany lub niedrogi zamiennik. Źródłem zapachu spalin w kabinie mogą być też nieszczelne podkładki wtryskiwaczy – dotyczy to zwłaszcza diesli 1.4/1.6 koncernu PSA. Z naprawą nie warto zwlekać. Jeżeli uszczelnienia nie zostaną w porę wymienione, wtryskiwacz może się zapiec w gnieździe. Spaliny mogą przedostawać się do wnętrza poprzez układ wentylacji. Długotrwała jazda takim pojazdem nie jest komfortowa. Warto pamiętać, że auto z nieszczelnym wydechem będzie miało problem z zaliczeniem przeglądu.
2. Zapach palonego plastiku
Jeżeli poczujesz w kabinie zapach palonego tworzywa – natychmiast zatrzymaj się i sprawdź przyczynę (chyba, że masz całkowitą pewność, że źródłem smrodu jest np. dym z zewnątrz). W aucie zapach topiącego się plastiku pojawia się zwykle, gdy pali się instalacja elektryczna lub jeden z modułów elektrycznych. Czasu na reakcję jest naprawdę mało. Jeżeli ogień zacznie się rozprzestrzeniać i stanie się widoczny, szanse na jego samodzielne opanowanie stają się nikłe. Spalenie to jeden z najgorszych scenariuszy dla pojazdu – nie potrzeba dużego ognia, by naprawa stałą się nieopłacalna.
3. Zapach paliwa lub oleju
Równie niebezpiecznym scenariuszem jest nagle pojawiający się zapach paliwa lub oleju. Świadczy to o nieszczelności w układzie zasilania lub smarowania. Koniecznie zatrzymajmy pojazd i sprawdźmy, co jest na rzeczy. Olej lub paliwo kapiące na rozgrzane elementy układu wydechowego lub turbinę mogą doprowadzić do pożaru samochodu. Tak samo może zakończyć się długotrwałe kumulowanie się powoli wyciekającego oleju – jeżeli nasyci on maty wygłuszeniowe, również one mogą stać się źródłem trudnego do opanowania pożaru. Zapach paliwa może świadczyć też o usterkach układu odpowietrzania zbiornika, dziurze w przewodzie łączącym bak z korkiem czy dziurze w samym baku. Każdy z defektów jest potencjalnie niebezpieczny i musi być możliwie szybko usunięty.
Redakcja poleca: 10 sportowych aut za 20 tys. zł. Radość z jazdy i potencjalna inwestycja
4. Zapach stęchlizny
Jeżeli po otwarciu drzwi auta wita nas zapach stęchlizny, jest więcej niż pewne, że do wnętrza pojazdu przedostaje się woda, a zawilgocone materiały tapicerskie stały się miejscem rozwoju grzybów i innych form życia. Obecne w kabinie zarodniki pleśni nie są dobre dla naszego zdrowia. Podmokłe dywaniki czy gąbki foteli przyspieszają korozję elementów metalowych – w tym podłogi. Mogą stać się również źródłem problemów z elektryką (zwarcia, zaśniedziałe styki itd.). Aby rozwiązać problem, trzeba w pierwszej kolejności zlokalizować źródło przecieku – warto szukać go przy uszczelkach szyb i szyberdachu, drzwi, klapy bagażnika czy anteny. W przypadku kabrioletów i roadsterów dochodzą do tego nieszczelności dachu, a w starszych autach – perforacje podwozia.
5. Piszczenie spod maski
Wiele dźwięków świadczących o problemach z autem może dobiegać spod maski. Typowym jest piszczenie paska osprzętu (paska klinowego). Problem można rozwiązać jego wymianą lub czasami korektą siły naciągu. Hałasować mogą także łożyska klimatyzacji, alternatora i pompy wody. Hałas mogą generować także sprzęgiełka kompresora klimatyzacji czy pompy układu wspomagania kierownicy. Problemów nie warto lekceważyć, bo defekt pompy wody może doprowadzić do zerwania się lub poluzowania paska rozrządu, co z kolei zniszczy silnik.
6. Odgłosy uderzania pojawiające się przy wyższych prędkościach
Większość współczesnych samochodów ma plastikowe osłony podwozia. Są one montowane pod silnikiem, skrzynią biegów, czasem pod zbiornikiem paliwa lub innymi profilami karoserii. Celem jest ograniczenie zawirowań powietrza w celu zmniejszenia hałasu i zużycia paliwa. Wystarczy jedno mocniejsze „dotknięcie” krawężnika, by osłona wyczepiła się lub wyrwała z mocowań. Efektem jest zwykle jej trzepotanie podczas jazdy z wysokimi prędkościami. Taką usterkę trzeba szybko naprawić. Nie tylko by nie zgubić osłony. Plastikowy element wypadający spod auta podczas szybkiej jazdy autostradą może stać się realnym i bardzo poważnym zagrożeniem.
7. Wibracje i dudniący dźwięk podczas hamowania
Od czasu do czasu warto mocno nacisnąć na hamulec. Z jednej strony powoduje to rozruszanie całego układu (przy delikatnym hamowaniu tylne hamulce pracują w ograniczonym zakresie), z drugiej pozwala na wykrycie nieprawidłowości w działaniu układu. Jedną z częstszych jest zwichrowanie tarcz, które objawia się wibracjami i dudniącym dźwiękiem podczas hamowania, które narastają wraz ze zwiększaniem siły hamowania.
8. Hałasy i ruchy lewarka skrzyni biegów przy zmianie obciążenia
Jeżeli szybkiemu dodaniu lub odjęciu gazu podczas jazdy towarzyszą metaliczne uderzenia, można spodziewać się zużycia dwumasowego koła zamachowego. W grę wchodzą także skrajne zużycie poduszek mocujących silnik i skrzynię biegów – będzie temu towarzyszyło wyraźne szarpnięcie, połączone z przemieszczaniem się lewarka skrzyni. Z kolei chrobotanie połączone z ruchami lewarka może świadczyć o zużyciu łożysk skrzyni biegów – to typowa awaria np. w oplowskich przekładniach M32. Usterki zespołu napędowego warto szybko usunąć. Zużyta „dwumasa” niepotrzebnie obciąża skrzynie biegów i wał silnika, luzy na łożyskach w skrzyni będą narastały do chwili, w którym naprawa przestanie być możliwa – w grę będzie wchodziła tylko wymiana przekładni na inną.
Redakcja poleca: Dwumasowe koło zamachowe. Objawy uszkodzenia, wydłużanie jego żywotności
9. Odgłos metalicznych uderzeń przy pokonywaniu nierówności
W trakcie pokonywania nierówności warto zwrócić uwagę na sposób działania zawieszenia. W niektórych modelach ma ono tendencję do postukiwania na większych wybojach. Jeżeli jednak hałasy pojawiły się nagle, mogą świadczyć o zerwaniu lub zużyciu łączników i mocowań stabilizatora czy wyrobieniu tulei metalowo-gumowych. Postukiwanie przy skręcaniu świadczy o problemach z maglownicą lub końcówkami drążków kierowniczych. Niestety zwykle najniebezpieczniejsza awaria – zużycie sworznia zawieszenia nie daje o sobie znać. Jeżeli do niego dojdzie, koło może wypiąć się z wahacza na nierówności, a auto straci kierowalność.
10. Chrobotanie na szybko pokonywanych zakrętach w jedną stronę
Jeżeli pokonywaniu zakrętów w lewą lub prawą stronę towarzyszą nieprzyjemne dźwięki z podwozia, które nasilają się wraz ze zwiększaniem dynamiki jazdy po zakrętach, a hałas pojawia się tylko przy skręcaniu w jedną stronę, jest niemal pewne, że doszło do usterki łożyska koła. Na zakrętach w prawo będą „odzywały” się lewe łożyska, natomiast gdy skręcamy w lewo, o swoim zużyciu przypomną mocniej obciążone łożyska po prawej stronie samochodu.
